950 tys. złotych na podwyżki wynagrodzeń w starostwie i jednostkach powiatowych
— 05/05/2022
Wraca temat regulacji wynagrodzeń w starostwie i powiatowych jednostkach. Podczas wcześniejszej dyskusji na forum rady powiatu nad skierowanymi do niej petycjami pracowników starostwa i powiatowych jednostek, zapadło ustalenie, że zarząd powiatu zajmie się problemem w momencie, gdy znana będzie wysokość wolnych środków w budżecie. To spowodowało, że dopiero na ostatniej, kwietniowej sesji rady powiatu radni przeznaczyli na ten cel kwotę 950 tys. złotych.
Na końcu kwietniowej sesji do tematu podwyżek powrócił radny Jan Salwa, wskazując na rosnącą inflację i apelując do zarządu powiatu, aby zmienić budżet na „prospołeczny”.
Starosta Jerzy Rakowski przypomniał radnemu, że właśnie na dzisiejszej (28 kwietnia) sesji radni wyrazili zgodę, aby przeznaczyć na regulację wynagrodzeń kwotę 950 tys. złotych.
– Zarząd będzie teraz pracował nad umiejętną, sprawiedliwą dystrybucją tych środków – powiedział starosta Rakowski.
Na razie więc nie wiadomo w jakiej realnie wysokości „niefunkcyjni” pracownicy starostwa i jednostek powiatowych otrzymają podwyżki, choć w tym momencie wiadomo, że już na pewno one będą. Szacunkowo można określić, że zaplanowana w budżecie kwota pozwala na podwyżkę średnio na etat 300 zł brutto, jednak to zarząd powiatu po analizie zaproponuje jak podzielić tę kwotę pomiędzy poszczególne jednostki.
JK
Zobacz także:
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Starosta to pajac który myśli tylko o sobie to taki KOŃ TROJAŃSKI który rozwali PiS w Mławie. Zatrudnia tylko swoich i de facto nie PiS rządzi tylko sprzymierzeniec PSL który ma ciepłą posadkę w Spółkach Wodnych rządzonych przez PSL na wypadek końca kariery jako starosta
Właśnie starosta jest doskonałym portretem ludzi PiS – oni już tacy są, klapki na oczach, wąski horyzont myślowy. Typowy człowiek PiS lub sympatyk PiS.
Kupa bałwanów, tylko dla siebie umieją zagarniać co ich pracownicy interesują? Jakoś dla nich pieniądze były i to duże. To już się nadaje do telewizji. Zero wstydu, ten pan to jedno wielkie nieporozumienie
Dlaczego pan starosta i Zarząd nie wzięli sobie podwyżki po 300zł ?Pracownikom rzucili ochłap.
Wstydu nie mają.
Wysokość”podwyżek” świadczy o braku szacunku dla pracowników, starosta i zarząd nie mają pojęcia o życiu w realu, są oderwani od rzeczywistości i przemawia przez nich arogancja.
DRUKARKI WLACZONE
WYPROWADZA NAS
MOZNA MOZNA
Starosta i radni dla siebie szybciutko ustalili podwyżki i to solidne bez potrzeby analizowania i przeliczania budżetu a dla pracowników cyrki urządzają na cały powiat, pół roku liczą żeby taki ochłap rzucić, by się wstydzili pajacować
Zart
Tyle to może sobie w buty wsadzić, buta i arogancja w czystej postaci. Niech zjeżdża jak najszybciej razem z tym swoim zarządem. Tym ludziom brakuje mózgów, bujają w obłokach i martwią się o swoją kieszeń. Wstyd wstyd wstyd, że ktoś taki kieruje powiatem
Starosta najchętniej nic by nikomu nie dał, jedynie dla siebie nie musi robić analiz i podziałów. Impertynent jakich mało. Jedyne co można zrobić to wywieźć go i ten cały ich zarząd na taczkach jak najdalej stąd…
W taczki ich zapakować i na śmietnik.
Śmiech na sali. 300 zł. brutto to mógł Pan Starosta wziąć sobie.
Średnio 300 zł czyli 200 dla dyrektorów i tego typu różnych karbowych a dla referenta 100.
Średnio to ja i mój pies posiadamy 3 ręce i 3 nogi.