Wczoraj upłynął termin składania ofert w przetargu na świadczenie usługi komunikacji miejskiej na terenie miasta Mława, zwanej popularnie MKM-ką. Do przetargu swoją ofertę zgłosiła tylko jedna firma, wyceniając taką usługę na niemal 9 mln zł. Do przetargu w ogóle nie stanęła firma Mobilis, która przez minione 3 lata taką usługę świadczyła. Problem jednak w tym, że ratusz zarezerwował na to zadanie kwotę 3 mln zł.
Reklama
30 października br. urząd miasta ogłosił przetarg nieograniczony na świadczenie usług komunikacji miejskiej w latach 2018 – 2020, wyznaczając termin złożenia ofert na dzień 11 grudnia br. W specyfikacji przetargowej pojawiły się dość wysokie wymagania stawiane przewoźnikowi, przede wszystkim odnośnie taboru. Kursujące autobusy nie mogą być wyprodukowane przed rokiem 2012 i muszą spełniać normy ekologiczne (co najmniej EURO V).
Wszystkie autobusy mają być przystosowane do przewożenia osób niepełnosprawnych, dwa na linii podstawowej muszą pomieścić co najmniej 75 osób. Linie uzupełniające obsługiwać mają 4 mikrobusy przystosowane do przewożenia przewożenia co najmniej 40 osób.
Autobusy muszą posiadać sprawnie działającą klimatyzację przedziału pasażerskiego, monitoring wizyjny, elektroniczną tablicę wyświetlającą numer linii i nazwę przystanku docelowego, czytniki Kart Mławiaka, monitor LCD i bezpłatną sieć WiFi.
Wśród warunków stawianych przewoźnikowi znalazł się też taki, aby przewoźnik (a także podwykonawca) zatrudniał na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy wszystkie osoby wykonujące prace fizyczne (kierowcy autobusów, mechanicy) i prace dyspozytorów ruchu. Również wobec samych kierowców zamawiający określił szczegółowe wymagania, odnośnie ubioru i zachowania.
Potencjalni oferenci mogli zapoznać się z warunkami specyfikacji na stronie urzędu miasta. Ostatecznie ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej „Polonus” z Warszawy, wyceniając trzyletnią usługę na 8919263 zł. Oferta ta przewyższa środki zaplanowane na taką usługę przez urząd miasta. Ten bowiem zamierzał przeznaczyć na nią kwotę 3 mln zł. Tu warto przypomnieć, że dotychczas miasto płaciło obecnemu przewoźnikowi – firmie Mobilis niecałe 700 tys. zł rocznie, czyli ponad 2 mln zł w całym okresie trzyletnim.
W związku z tą sytuacją urząd miasta może unieważnić przetarg i na nowo szukać wykonawcy, być może zmieniając swoje wymagania. Najmniej realny, choć teoretycznie możliwy jest też wariant, że jeżeli złożona oferta spełnia kryteria specyfikacji, miasto poszuka w budżecie dodatkowo 6 mln zł. Pewne jest jednak to, co burmistrz wielokrotnie podkreślał i zapowiadał, że opłacana przez miasto komunikacja miejska będzie nadal funkcjonować.
JK
Zobacz także…
Burmistrz nie chce aby PKP zmodernizowało dworzec Mława Miasto
Sprawcy pobicia w kręgielni zostaną jednak aresztowani
Za dwa tygodnie miała ruszyć komunikacja z nowymi liniami i autobusami, do tego z końcem roku kończy się umowa z Mobilisem, i co dalej? Do kiedy ma być decyzja o wyborze przewoźnika, bądź unieważnienie przetargu? Jeżeli wybrana zostanie ta druga opcja, to kto będzie od nowego roku woził mieszkańców i co z nowymi liniami?
automatycznie ezuciło a prawidłowo (aspergiloza inwazyjna),
Jeżeli o takim małym przetargu pisze się ze to twardy orzech do zgryzienia, lub od razu ze skąd weźmie te 6 milionów na niedobór , to czyżby ,,sarkahoża,, na którą choruje w naszym rejonie coraz więcej osób która min. wymiata nawet mózg, dopadła i was.
Chyba az przejade sie i zdjecie sobie zrobie poki jeszcze jezdzi…
To co to do ku… nedzy jest ? Jaka ona „darmowa” jak i tak z naszych podatkow ! I moze jeszcze na kredyt? Zaraz w przetargu zejda do autosanow. Polonus nie taki glupi skoro takie wymagania i obwarowania.Przekladanie kasy z kupki na kupke. A z tym dworcem to wyjda jeszcze takie siupy, ze ho ho. Developerzy az sie slinia ile to metrow pojdzie. Jak zwykle z wizji i deklaracji pozostanie tylko reka w nocniku…
Komunikacja powstała na gruncie postspalarnianym, była majstersztykiem w wykonaniu burmistrza, w celu zniwelowania wzburzenia wśród mieszkańców Mławy.
Wielu dało nabrać się na ten tani chwyt marketingowy.
Dziś Drodzy mławianie: PŁACZCIE I PŁAĆCIE!
Burmistrz może mieć w ogóle problem z tą budową dworca kolejowego i autobusowego i galerii handlowej a tak naprawdę te plany mogą wziąć w łeb, wyrzucono tylko pieniądze na projekty—-dlaczego ano dlatego że dziś Senat R.P wniósł poprawkę do ustawy o handlu w niedziele. poprawka ta eliminuje tą budowę w wersji zaprojektowanej, dlatego że przy dworcach będą mogły być powierzchnie handlowe o kubaturze 80m2. Jestem szalenie ciekaw co i jak Burmistrz Kowalewski, rozwiąże ten problem. A może do tej sprawy wreszcie wypowie się malowany rzecznik prasowy Ratusza.
Czyli sprawa się rypła
Burmistrz ma pod górkę, brakuje 6 mln zł na „darmową” MKM, 2-3 mln zł trzeba oddać mieszkańcom za nie zgodną z prawem podwyżkę ceny ścieków, a na dworzec kolejowy kasy nie chce !!??, ciekawe skąd weźmie pieniądze na kładkę na Wólce ??? Za rok wybory, czas się zbierać włodarzu. Kochani trzeba rozwalić w Mławie ten układ deweloperski !!!
Komunikacja finansowana tylko z budżetu miasta, dworzec PKP tylko z budżetu miasta, rewitalizacja tylko z budżetu miasta, remont dróg i chodników tylko z budżetu miasta, remont kapitalny popówki tylko z budżetu miasta. Czy w urzędzie jest choć jeden pracownik, który zajmuje się pozyskiwaniem funduszy zewnętrznych, nie mówiąc już o komórce wieloosobowej? Mam wrażenie, że wszyscy urzędnicy zajmują się tylko marketingiem i promowaniem władz, czyli wazeliną, czytaj nicnierobieniem.
Wątpię żeby był taki pracownik do pozyskiwania funduszy zewnętrznych, przecież kierownicy jednostek podległych Ratuszowi /nie wszyscy/ nie potrafią napisać i umotywować wniosku o fundusze, ostatni przykład to kamienice przy ul 18.stycznia, a przy tej ulicy siedzi sobie wygodnie w biurze dyr. od budynków komunalnych, tylko to taki fachowiec że nie wie jak to się robi, a to że my mieszkańcy piszemy o takich sprawach i problemach, to do tej Władzy w ogóle nie dociera, po nich te informację spływają jak po kaczce, nawet nie potrafią się do nich odnieść, bo zaglądanie na portale przerasta ich możliwości a mławianie niech sobie piszą, my tym pisaniem zakłócami im tylko spokój
No tak, teraz wychodzi co było wiadome od początku. Mławy NIE STAĆ NA DARMOWĄ KOMUNIKACJĘ, nie ta aglomeracja miejska, za małe miasto, a te kursy z kwiatkami na cmentarz to tylko zagranie pod publiczkę (patrz – przyszły elektorat). Niestety, Mława jest miastem starszych osób i to właśnie dla nich te przejazdy, ławeczki w parku, sceny, festyny, bo młodym pozostaje głodowa pensja w LG lub wyemigrowanie, tak, tak, „Zakochaj się w Mławie” i zatańcz z Megitzą wokół d..y. Swoją drogą cwany ten wasz Pan Burmistrz, za publiczne pieniądze przygotowuje sobie grunt pod wybory samorządowe, tylko pogratulować…
Tak masz rację tylko że dalsze działania tego Pana Burmistrza mogą spowodować, że ludzie przejrzą na oczy i grunt z pod nóg Pana BURMISTRZA może się usunąć i spadnie w niebyt na dalsze lata,
Ogólnie za 9mln to Mława stworzylaby własną komunikację miejską bo cena Polonus zawiera najprawdopodobniej zakup autobusów. Na zakup nowych autobusów można zyskać dofinansowanie – patrz Ciechanów, ale czy w UM ktoś się ocknie?
Wymogi są ok tylko władza nasza chce za darmo zrealizować swoje zachcianki.
Mobilis płaci głodową pęsję, autobusy kopcą (norma spalania to 0), brak klimatyzacji, przeglądy teź zna zapytania.
No to się zęby Sławkowi omkneły.
W całej tej dyskusji oraz artykule zastanawia fakt, jak to się stało że firma Mobilis, świadczyła usługi za 700tys rocznie, nie chce mi się wierzyć że mają takich fachowców którzy którzy nie potrafili wyliczyć kosztów eksploatacji, przez co firmę doprowadzają do ruiny. COŚ W TYM WSZYSTKIM BRZYDKO PACHNIE. Jurek masz rację zlikwidować straż miejską która jest zbędna, po co ma spać w samochodach pod lasem, to samo jest z rekonstrukcją, czy musi się odbywać rok rocznie. A tak w ogóle jestem ciekaw jak Ci wybitni specjaliści urzędu miasta z wybitnym specjalistą Skarbnikiem i Burmistrzem który takie piękne plany nam przedstawia, sobie z tym tematem poradzą. Można mieć obawy że komunikacja miejska może przejść do historii, nic pewnego chyba że podniosą nam miejskie podatki, aby zachować komunikację. Nie chcę być złym prorokiem ale na dziś czarno to widzę, chyba że przed wyborami Władza jeszcze raz się postawi za nasze…..
Mobilis ma wszystko na miejscu – plac postojowy, kierowców, garaże… Stąd tańsza oferta. Polonus chce zarobić. Wystarczy trochę zmienić specyfikacje przetargu bo wolę żeby mimo wszystko wygrał mobilis, które może i nie jest nasz, ale zatrudnia ludzi z okolicy niż obcy Polonus
Polonus też zatrudniłby ludzi z okolicy tzn. prawdopodobnie podebrałby ich Mobilisowi. W kwestii porównania obu firm to są dwa różne światy, Polonus w przeciwieństwie do Mobilis to firma rozwijąjąca się i cały czas inwestująca w nowy tabor, technologie itd. Uważam, że Polonus były w stanie zapewnić mieszkańcom usługi na co najmniej dobrym poziomie, a pracownikom z pewnością lepsze warunki pracy aniżeli w Mobilis.
W 2014 Mobilis miał już tabor przeznaczony do komunikacji miejskiej, gdyby startował w nowym przetargu to też musiałby zaproponować podobną, a nawet wyższą cenę oferty niż POLONUS, głównie ze względu na zakup autobusów, do tego nowe wymagania i trasy itd. Ciekawsze jest pytanie kto w UM wyliczył tę 3 mln zł? Przecież ta kwota może pokryć jedynie sprowadzenie pojazdów, a gdzie reszta na obsługę komunikacji? W następnym przetargu z pewnością zostaną obniżone kryteria dot. autobusów.
Piszesz tak jak byś nie wiedział, w urzędzie jest fachowiec Skarbnik miasta, który ma swoich doradców.
Teraz mają w Ratuszu twardy orzech do zgryzienia
Wymogi były tak duże, że mobilis dał sobie spokój. Cena jest dość zawrotna biorąc pod uwagę liczbę kursów… O dojezdzie z/na dw PKP i skomunikowaniu z poc dalekobieznymi można dalej zapomnieć bo autobusy jeżdżą po swojemu i jest ich bardzo mało.
Jeśli Burmistrz znajdzie te 6 mln to kto będzie pokrywał te koszty, my mieszkańcy a nie On. Trzeba być idiotą żeby trzykrotnie więcej płacić za usługę, no chyba, że specyfikacja przetargu celowo była tak ustawiona by ta konkretna firma złożyła ofertę no i oczywiście „wygrała”.
Zlikwidować straż miejską i przestać co roku z rekonstrukcją bitwy! To na początek.
… oraz samodzielnie organizować Dni Mławy, a nie dorabiać jakieś tam firmy, od czego jest MDK z dyrektorką na czele? od imprezowania w parku i na wycieczkach z seniorami tylko?
może czas wycofać się z darmowych wycieczek kilka razy dziennie do centrum ,opłaty małe powinny być ,
I miesięczny symboliczny, np. 20-25 zł., na faje i piwsko jest ?! to znajdzie się i na wożenie tyłka. No ale jak tu teraz wprowadzić opłaty przed wyborami ? No jak ? O to jest pytanie… Lepiej zadłużyć miasto, a co tam. Tak ogólnie, to MKM-ka powinna częściej kursować po głównych trasach miasta, np. wieczorami w piątki lub niedzielę późno wieczorem nie ma kursów z PKP Wólka, wstyd, to jest wizytówka Mławy, ktoś przyjedzie, a tu ….? ciemnogród i wrony na tym ciemnym parkingu zawracają.