Nikły udział „zwykłych” mieszkańców w debacie o bezpieczeństwie
— 10/11/2017
Czy słabnie zainteresowanie społeczne mieszkańców powiatu mławskiego debatami o bezpieczeństwie? Takie pytanie można sobie zadać, po kolejnym spotkaniu z tego cyklu organizowanym przez mławską policję, tym razem w stolicy powiatu – Mławie. Czy w naszym powiecie jest już tak bezpiecznie, czy może pora organizacji debat uniemożliwia udział w nich osobom, które w tym czasie pracują, a nie są radnymi czy urzędnikami?
Pierwsze spotkanie w tegorocznym cyklu debat o bezpieczeństwie miało miejsce w gminie Lipowiec Kościelny. Tam – mówiąc dyplomatycznie – tłumów nie było. Na wczorajszej debacie zorganizowanej w PWSZ sala co prawda nie świeciła pustkami, ale zjawiły się praktycznie tylko władze administracji rządowej, władze samorządowe, urzędnicy, kilku radnych i młodzież z klas mundurowych. „ Zwykłych” mieszkańców miasta i powiatu zapewne było tylko kilku, ale i tak okazało się, że byli najaktywniejsi w zgłaszaniu wniosków. Przy tej okazji wyjaśniła się zagadka, dlaczego debaty organizowane są w południe, w godzinach pracy. Zapytała o to jedna z uczestniczek debaty. Według wyjaśnienia komendanta policji insp. Artura Ryfińskiego – policja ma takie właśnie wytyczne do przeprowadzania debat.
Część roboczą debaty rozpoczął komendant Ryfiński od przedstawienia wybranych danych statystycznych dotyczących bezpieczeństwa w powiecie. Ze statystyki wynika, że od 2015 r. maleje liczba przestępstw, a równocześnie rośnie ich wykrywalność.
Z kolei nadkom. Krzysztof Hincman, zastępca komendanta omówił i zademonstrował działanie Krajowej Mapy Zagrożeń.
W ramach debaty zgłoszone zostały 4 wnioski. Trzy z nich złożył Kamil Przybyszewski, przewodniczący Zarządu Osiedla nr 9 w Mławie. Dotyczyły one wybudowania drugiego wyjazdu z parkingu przy sklepie Kaufland, budowy instalacji oświetlenia na ulicy Przemysłowej oraz instalacji kamer monitoringu wizyjnego na Wólce. Nadleśniczy nadleśnictwa Dwukoły Jaromir Skrzypecki zawnioskował o umieszczenie w ikonach mapy zagrożeń dodatkowej ikony zgłoszenia rozniecania ognia na terenach leśnych.
JK
Zobacz także…
Gratulacje i certyfikaty. VI edycja „Bezpiecznej Mławianki” zakończona
Poznaj laureatów Powiatowego Konkursu Plastycznego w SP nr 7
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
9 listopada 2017 r., godz. 12:00- 14:00 zwykli mieszkańcy są wtedy w pracy a nie jak większość tych co była to była służbowo
Szkoda że was tam nie było, to byscie to powiedzieli a nie pisali
Nie wiem jak inni, tak się składa, że ja w tych godzinach akurat pracowałem na chleb. Taki pech!
Ktoś—–wystarczy że ty tam byłeś a znając treść naszych postów, na pewno przekazałeś to na spotkaniu…
sztuka dla sztuki
No i jak zwykle bardzo aktywny Pan Kamil Przybyszewski z Wólki, ze swymi propozycjami, a propozycja wjazdu do Kaufland niezwykle potrzebna. A tak przy okazji pytanie do Pana Burmistrza Kowalewskiego—-dlaczego na takim spotkaniu nie ma pozostałych Przewodniczących Osiedli, a wybrani zostali po to aby na takich spotkaniach zgłaszali potrzeby ze swych osiedli.
Podałeś istotną przyczynę małej frekwencji i braku zainteresowania ze strony mieszkańców. Spotkanie zostało za słabo reklamowane, zwykły mieszkaniec Mławy zapewne o takim spotkaniu nie wiedział. Najważniejsza sprawa-„zebranie się odbyło” w ramach założonego planu o bezpieczeństwie w naszym mieście. Mała frekwencja to zasługa władz Urzędu Miasta.
Zgadzam się z wieloma opiniami pod tym postem – gdyby organizatorom zależało na dobrej frekwencji, debata odbyłaby się w rozsądnych godzinach, a tak niestety pozostaje niesmak. Jak napisał poniżej Mario, wybiera się godziny wygodne dla urzędników i pracowników jednostek samorządowych… Dziękujemy za takie „wytyczne”.
Troszkę mnie dziwią te nie które posty, czyżby do tej pory a minęły już 2 lata wszyscy żyjemy w DOBREJ ZMIANIE, a w tej zmianie takie działania to norma nie dziwcie się Komendantowi Policji, biedaczysko siedzi na fotelu mławskiego Komendanta jak na gwożdziach, i z tąd takie jego działania zgodne z wytycznymi obawiam się że za tą szczerą wypowiedz o wytycznych dostanie reprymęndę od Błaszczaka, może akurat myślenie tego Pana nie boli, ale bardzo boli jego zwierzchnika Błaszczaka.
Moge napisac tylko tyle bredzisz człowieku jak komendant, co trzeba miec w głowie żeby uwierzyć ze minister w wytycznych pisał ze spotkanie z mieszkańcami ma odbywać sie o 12 tej
Poprostu do komendant a dobra zmiana jeszcze nie dotarła
Gorszych bredni o których piszesz jeszcze na tym portalu nie czytałem, z Twego postu wynika że do ciebie DOBRA ZMIANA, jeszcze nie dotarła. A uwierzysz że minister Zieliński polecił komendantowi w Białostockim z okazji jego wizyty, ciąć konfiety nożyczkami oddelegowanym funkcjonariuszom, aby rozrzucać je z helikoptera, na cześć jego przyjazdu. Chyba że Twój nick z tymi kropkami świadczy o tym że Z Ręki do głowy jeszcze nie dotarło.
Czytać to trzeba ze porozumieniem i tyle
A w ameryce biją murzynów widze ze towarzysz sie na tym zatrzymał bo co ma spotkanie o ktorym dyskutujemy z konfetti
Po twoim wpisie widać że naprawdę masz problemy z logicznym czytaniem, nie chodzi o porozumienie a zrozumienie treści i faktów które opisałem, dałem przykład działania DOBREJ ZMIANY a ty mi wyjeżdżasz zaraz z Ameryką, tok twego czytania ze zrozumieniem, akurat pasuje do działań DOBREJ ZMIANY, która zawsze odwraca kota ogonem. A . żeby zrozumieć co piszą inni trzeba zamiast trocin mieć troszeczkę rozumu, a wtedy wszystko przybierze realne kształty które się dzieją tu i teraz…Towarzyszem twoim nie jestem bo to by urągało mej osobowości.
Te inteligent logiczne wczytanie he he
Ze znajomością kina literatury i historii to szanowny forowicz niestety na bakier dlatego nie rozumiesz dlatego dalsza dyskusja jest jałowa
Tak to już w Mławie jest, że dla mieszkańców wybiera się niewygodne godziny. Za to wybiera się godziny wygodne dla urzędników i pracowników jednostek samorządowych. Żeby mogli sobie przyjść na coś w trakcie pracy. Zresztą daleko nie trzeba szukać. W najbliższej przyszłości Muzeum organizuje wystawę archeologiczną. Zgadnijcie, o której godzinie otwarcie? To praktyki znane w Mławie od lat.
Od kogo te wytyczne ? Proszę o konkrety ! Proszę o podanie do opinii publicznej kto tak zarządził a sprawę pociągnie się dalej, kto ma w nosie społeczeństwo. Zgodzę się z innymi komentarzami, że te debaty nic nie wniosły. Sam wnioskowałem na takim spotkaniu o monitoring o więcej patroli. O to , żeby patrol poświęcił chociaż odrobinę czasu aby faktycznie ten teren patrolował a nie przejadą się przez osiedle nie wystawiając tyłka z samochodu. Jaki jest problem aby zatrzymać się na chwilę, popatrzeć co się dzieje , albo się przejść w punty które są wskazywane na mapie zagrożeń. Punty się pojawiają na chwilę po czym znikają a problem jaki występował dalej jest ? Czyżby policja na siłę chciała sobie podnieść słupki skuteczności ?
A od kiedy wytyczne zwalniają z myślenia?
I zapytam wprost panie komendancie a tych kilkunastu policjantow to nie powinno robic czegos innego zamiast sztuczny tlok
Po co ludzie mają chodzić, jak to jest bezproduktywne opowiadanie kocopał przez towarzystwo wzajemnej adoracji. Nic się po tych debatach nie zmienia w kwestiach zgłaszanych problemów, np droga Łomia- Turza Mała chyba ze 100 postulatów o samochodach powyżej 16t jeżdżących tą drogą i nic!!! Dalej jeżdżą, to po co w takim czymś brać udział.
Czyli paradoksalnie osób których ta debata dotyczyła brak… 🙂 A reszta patrzy w dal i może sobie zanucić w myślach „I co ja robię tu ? … uuu, co Ty tutaj robisz…” Chyba raczej na dyskusji nad bezpieczeństwem mieszkańców to nie polega, tylko na odbębnieniu i pobraniu premii do pensji. Jeżeli komuś naprawdę zależy na poprawieniu bezpieczeństwa, to zorganizuje spotkanie w rozsądnych godzinach (nawet dodatkowe), dla chcącego nic trudnego, a nie męczyć biedną młodzież. A może jest tak, jak słusznie redakcja (JK) zauważyła, może po prostu to zwykły, czysto ludzki strach, przed nawałem wniosków i spraw ?!
Podejrzewam, że tego rodzaju debaty, są przyznawane dodatkowe środki, które trzeba wydać, a że u nas wydaje się bezproduktywnie, to już inna sprawa. Masz rację – odbębnili temat czyli go zaliczyli i odhaczyli oraz pobrali śr5odki finansowe na zorganizowanie debaty i za wszystkie ” mowa-trawa”, no i w Mławie jest od razu bezpieczniej.
Tak, racja, jakoś tak poczułem się pewniej, bezpieczniej, a pod Planetą jedynki lecą aż biało na chodniku.