W Mławie jest pięknie. Ale nie wszędzie
— 31/10/2017

– To skandal! Ktoś wyrwał naszą tabliczkę z nazwą ulicy – mówi pan Jan – kilka tygodni temu wandale najpierw ją wygięli. Próbowałem ją wyprostować na własną rękę, ale się nie udało. Nikt nie zwrócił na to uwagi, a czasem z okna widziałem jak w ulicę Willową wjeżdżała zarówno policja jak i straż miejska. Tych ostatnich to chyba obowiązek dbać o takie sytuacje w których chodzi o estetykę miasta.
Mieszkańcy również skarżą się na śmieci i hałasy osób spożywających napoje alkoholowe pod ich blokiem, na rogu ul. Żwirki i Willowej.
– Ciągle ktoś tu pije zarówno Polacy jak i mieszkający tu Ukraińcy. Widać wszędzie butelki po piwie i „setkach”. Piją wieczorami na trawniku, a czasem siadają we wnęce na schodkach, które kiedyś prowadziły do sklepu (obecnie sklep jest już nieczynny od paru lat – przyp. red.) – mówi mieszkanka ul. Willowej, która prosi o zachowanie anonimowości.
Podobne sytuacje z wandalizmem i wyrywanie tabliczek z nazwami ulic w Mławie maja miejsce na ul. Studzieniec.
– U nas jest podobnie – mówi przechodzący z zakupami pan Kazimierz. – Ja mieszkam na Studzieńcu (obecnie ul. Studzieniec – przyp. red.) i ciągle ktoś niszczy tabliczki. Nawet tego nie zgłaszamy na policję i straż miejską, bo i tak nie przyjadą i nic nie zrobią, a jak przyjadą to sprawców wandalizmu już nie ma – dodaje.
red.
Zobacz także…
Mogiły zalane wodą. Nie wejdziesz tam bez kaloszy
Mławianka sprzątała mieszkania i okradała właścicieli
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Na Cichej w ogóle nie wymienili … Wymieniali tam gdzie chcieli…
Brawo dla tego, kto zareagował, straż miejska do rozwiazania
Policja w Mławie zajmuje się łapaniem w centrum ludzi przechodzących nie po pasach. Są w tym bardzo gorliwi. Natomiast pozostałe ulice i dzielnice – to tylko parada samochodem bez wnikania w trudniejsze tematy.
Te zdjęcia z rogu Żwirki i Willowej powinny promować Mławę bo tak wygląda każdy skwer zielony oprócz tych pod ratuszem, buduje się jakieś ścieżki a nie ulice na których jest się ciężko wyminąć i szerokie pasy zieleni a raczej ugory zarośnięte.Pamiętam jak kiedyś wyglądała Mława, pojazdów było nie wiele, ulice szerokie i mnóstwo rabat z kwiatami. Dzisiaj podobnież Mława pięknieje boże pożal się.
Marek ma rację, zawsze cos do poprawy takie detale, a nie śmieszne, nikomu niepotrzebne teznie
Obiwanku, teznie Tobie przeszkadzaja?
Nie mozesz scierpiec zwyciestwa Moszczynskiego?
Chcesz czy nie, i tak Teznie powstans.
Tabliczka tak wygięta, że wyglada na zdjeciu jak z papieru. Co za bydełko
„Prawdziwa cnota krytyk się nie boi”
W życiu lepsza jest zdrowa krytyka niż poklepywanie i głaskanie. Poklepywanie i głaskanie nie przynosi żadnych pozytywnych efektów, zaś krytyka potrafi być budująca dla krytykowanego, zmusza go do myślenia i jest w związku z tym twórcza. Ten kogo poklepują na ogół zaczyna spoczywać na laurach, a zajmując tak poważną pozycję jak fotel burmistrza, nie godzi się być biernym i konserwatywnym, trzeba być zaangażowanym. kreatywnym, twórczym
Burmistrz od swoich krytykantów winien czerpać całymi garściami i sypać pozytywnymi pomysłami na polepszenie sytuacji w mieście, tak dla miasta jak i jego mieszkańców. Nie powinien się oburzać na krytykantów i robić „focha”, tylko konstruktywnie myśleć i naprawiać swoje błędy oraz nie popełniać podobnych w przyszłości.
Ze zdjęć widać że przy tym bloku, jest naprawdę czyściutko/syf/ i kto to zrobił Ukraińcy–to też są ludzie, czy naprawdę trzeba ich mieszać z błotem. W tym budynku mieszka kilka rodzin a może by tak wyszli i sami zrobili trochę porządku,bo za chwilę chwasty, będą wyższe od budynku. A sympatyk Burmistrza z pretensjami to do Ratusza gdzie urzęduje twój uwielbiany Burmistrz, któremu krytyka w pracy po prostu nie przeszkadza i jest bardzo zadowolony ze swej pracy, a z tych jak piszesz potępień i krytyki Jarząbka bardzo trafnych Burmistrz jak widać sobie nic nie robi, to tym gorzej dla niego. jednak zdarzają się wyjątki tacy sympatycy jak ty i starają się nawijać inaczej myślącym makaron na uszy, nie wiedząc że takie peny pochwalne tylko szkodzą Burmistrzowi.
Ukraincy sobie pozwalaja. Musimy realnie na tych ludzi wplywac w sposob zgodny z prawem, by dbali o czystosc w miejscach publicznych.
Twoja wypowiedź to typowa mowa nienawiści. Mławianie nie są lepsi. Kto maluje sprejem ściany budynków, kto niszczy non stop windę na Mława Miasto, kto zniszczył swego czasu wiatę przystanku przy Piłsudskiego – Ukraińcy? czy Mławianie? Kto pobił cegłą Ukraińca?
Można tu zacytować przysłowie: „przyganiał kocioł garnkowi…”
Ukraińcy co niektórym padli na mózg.
Nikt nie uprawia mowy nienawisci.
To Ty Jarzabek bez przerwy uprawiasz mowe nienawisci wobec burmistrza.
Co rusz to go potepiasz.
Co rusz go krytykujesz.
Co rusz zniechecasz innych do niego.
Zamiast dac facetowi rzadzic, to Ty nie, musisz zawsze wtracic swoje piec groszy.
Byc moze marzy sie Tobie ukrainski burmistrz.
Nie ma sprawy.
A przy okazji zycze by jakis Ukrainiec zajal Twoje miejsce pracy.
Coz Ukrainiec w pracy jest lepszy od Ciebie.
Taka jest prawda madralo.
Czy piszę kłamstwa i jakieś insynuacje?
Jeśli Ukrainiec jest w pracy kepszy od Ciebie, to nie znaczy, że jest lepszy ode mnie.
Polacy też zajmują miejsca pracy Niemcom, anglikom i innym jak wyjeżdżają do pracy i wtedy jest według Ciebie dobrze, tak?
Dorota, to niby ta, która przyszła na świat jako dar boży i kto by pomyślał.
Tyle uprzedzeń i nienawiści w dwóch zdaniach. Jak się wyjeżdża na saksy na zachód, to jest dobrze, ale jak do nas przyjeżdżają zarobić, to już trzeba ich mieszać z błotem. Oj nieładnie, bardzo nieładnie. Zapewne, Dorotko, nie chciałabyś tam mieszkać o obecnych czasach, gdy zarabia się tam grosze a wszystko jest drogie i na dodatek trwa wojna. Nikt nie jest bezpieczny.
Polityka Kalego – Kali ukraść krowę dobrze, Małemu ktoś ukraść krowę źle, oj Polsko pisowska soli nr zamierzasz