W nocy 26 maja, kierowca audi A3 uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, uszkadzając ponad 20 metrów płotu. Zatrzymał się dopiero na ścianie budynku. Po wypadku, kierowca i pasażer wyszli z samochodu o własnych siłach i uciekli z miejsca zdarzenia. Pisaliśmy o tym już TUTAJ.

Jak wynika z ustaleń interweniujących policjantów, kierujący audi A3, jadąc ul. Olsztyńską, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik , uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji i ścianę budynku. Samochodem podróżowały dwie osoby. Kierowca i pasażer opuścili samochód o własnych siłach i uciekli z miejsca zdarzenia. Patrol prewencji interweniował chwilę po zgłoszeniu, pierwszy na miejscu zdarzenia. Policjanci wyjęli kluczyki z zadymionego pojazdu,  następnie samochodem zajęła się straż pożarna. Policja zabezpieczyła ślady na miejscu zdarzenia.  Poważnie uszkodzony samochód, został odholowany na policyjny parking.

Chwilę później policjanci ustalili właściciela samochodu, który jak się okazało, nigdy nim nie kierował. W niedzielę (26.05), do mławskiej komendy policji zgłosił się użytkownik audi A3, 25-letni mieszkaniec pow. mławskiego.  Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, poprzedniego dnia, wieczorem, pił alkohol na imprezie. W nocy wsiadł za kierownicę audi i wraz z pasażerem, jeździł ulicami Mławy. Doszło do kolizji. On i pasażer nie odnieśli obrażeń. W chwili zgłoszenia się do komendy policji, mężczyzna był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym  został ukarany mandatem w wysokości 3000 zł. Stracił prawo jazdy. Pobrano mu krew do szczegółowych badań na zawartość alkoholu w organizmie. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji.

źródło: KPP Mława