Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
„ Dn. 20 czerwca r. b. odbyło się uroczyste otwarcie wystawy mazurskiej w Mławie, zorganizowanej przez Komitet złożony z pp: redaktorki „Gazety Mazurskiej” Emilii Sukertowej , dyr. sem. naucz. Karola Banszla, prof. Adama Borkowskiego i profesorów sem.Stefana Trznadla i Gabrysia. Zaznaczyć należy, że Komitat Wystawy doznał wydatnego poparcia od miejscowego Starostwa i Rady Miejskiej” – napisano w poważnym Miesięczniku Ilustrowanym Artystyczno- Społeczno- Literackim „Mazowsze Płockie i Kujawy”, redagowanym przez Konstantego Bolestę-Modlińskiego, znanego i cenionego dziennikarza, regionalnego działacza na Mazowszu.
Na wstępie należy dodać, że otwarcie wystawy miało miejsce w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Męskim im. hetmana Stanisława Żółkiewskiego w 1926 roku i było początkiem procesu tworzenia muzeum regionalnego w naszym mieście. Warto dalej zacytować szacowny miesięcznik o dalszej części uroczystości.
Budynek Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Mławie.
„Otwarcia dokonał główny jej organizator p. dyr. K. Banszel, w przemówieniu zaznaczając doniosłe znaczenie wystawy, która zdołała zgromadzić bogaty materiał, wykazując jak starą jest sztuka Mazurów i podkreślił wspólność Mazurów polskich z Mazurami pruskimi. Starosta mławski Mikołaj Godlewski w imieniu pana Wojewody Warszawskiego( pan Wojewoda specjalnym pismem prosił p, Starostę o reprezentowanie go na wystawie) złożył życzenia uczelni, która dzięki energii i pracy profesorów i uczniów, zorganizowała tak bogatą i ciekawą wystawę”. Potem jeszcze przemawiał ks. dziekan Władysław Maron oraz burmistrz Wiciński, red. Emilia Sukertowa i Wanda Szrajberówna reprezentująca Towarzystwo Popierania Przemysłu Ludowego w Warszawie.
Oprócz wymienionych gości którzy otwarcie wystawy zaszczycili przemówieniami, uczestniczyli w niej, nie mniej szacowni przedstawiciele lokalnych społeczności: Jan Pawlica – starosta działdowski, Józef Biedrawa – dyrektor Seminarium Nauczycielskiego, zastępca burmistrza Mławy. Z Ciechanowa przyjechał burmistrz Wincenty Werner wraz z radnymi, z Płocka Czesław Krzywkowski – dyrektor Płockiego Obwodu ZOKZ. Jak napisano w miesięczniku „ Dziwił, a nawet dotknął wszystkich brak przedstawicieli władz centralnych”. Zupełnie niepotrzebnie. Trzeba pamiętać, że wystawa została otwarta 20 czerwca 1926 roku, nieco ponad miesiąc po przewrocie majowym dokonanym przez marszałka Józefa Piłsudskiego. Powstała nowa sytuacja polityczna w której dokonywano zmian na najwyższych stanowiskach w państwie. Trudno się było spodziewać, że na regionalną wystawę w Mławie, przybędzie przedstawiciel jakiegoś ministerstwa lub urzędu centralnego. Kształtował się nowy układ polityczny pod dyktando marszałka Piłsudskiego. Stąd brak przedstawicieli władz centralnych trzeba uznać za coś oczywistego.
Wystawa okazała się wielkim sukcesem. Ale na taki sukces trzeba było zapracować. Była ona efektem działań i wielu lat pracy sporej liczby osób, głównie pasjonatów, których łączyła pewna idea. Związana była ze „Żywą Szkołą”, propagowaną przez Jerzego Ostrowskiego – dyrektora Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Mławie, wybitnego i nowatorsko myślącego pedagoga. Jednym z wielu jej zadań, mających promowanie samodzielności myślenia i działania uczniów było utworzenie muzeum szkolnego. Eksponaty do niego mieli zdobywać sami uczniowie. Prowadzono więc poszukiwania zabytków etnograficznych na terenie ziemi mławskiej, pod kontrolą nauczyciela Adama Borkowskiego przeprowadzono „badania archeologiczne”. Pozyskanie zabytki i eksponaty zostały zaprezentowane na wystawie. Miały pokazać zaangażowanie młodzieży w badaniu przeszłości swojego regionu.
Afisz o wystawie w zbiorach Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bydgoszczy.
Wystawa została zorganizowana w dziesięciu salach wykładowych seminarium nauczycielskiego. Podzielona była na działy: archeologiczny, etnograficzny, zdobniczy oraz fauny i flory. Zabytki archeologiczne wykopane zostały z cmentarzysk w Targoniach, Zalesiu, Grzebsku, Dąbku i innych miejscowościach. Były to: urny łużyckie, kamienne siekiery, brązowe noże, korale bursztynowe, kości końskie i ludzkie. Osobnym obiektem zabytkowym, będącym wielką atrakcją, było umieszczone na korytarzu szkoły bóstwo pogańskie, wykopane podczas wydobywania torfu w Małocinie. Wykonany z granitu bożek pochodził z pierwszych wieków naszej ery.
Niezwykle wartościowe zabytki piśmiennictwa stanowiły dodatkowy dział historyczny. Wśród nich, w gablotach i skrzyniach cechowych, umieszczone zostały dokumenty królów polskich dotyczących Mławy, wydane przez kancelarię Władysława IV Wazy, przywileje cechu oraczy spisane na pergaminie, podpisane przez Augusta II i Jana II Sobieskiego, księga cechowa zdunów mławskich. Była też zaprezentowana Biblia Radziwiłłowska, wydrukowana w 1563 roku w Brześciu i wiele innych cennych dokumentów staropolskich.
Efektownie prezentowała się na wystawie sztuka ludowa. Uczniowie seminarium nauczycielskiego z dużym pietyzmem wykonali modele chałup, drzwi i szczytów wielu domów mazurskich, które znajdowały się po obu stronach kordonu, czyli granicy polsko-niemieckiej. Były też pokazane modele półek, skrzynek na listy, żaren a także powstańczych krzyży z okolic Mławy, wieszadeł do ręczników, szopek ludowych. Zaprezentowane zostały również barwne hafty ludowe i wycinanki oraz wzorzyste kilimy wykonane w okolicach Działdowa.
Jedna z sala lekcyjna urządzona została wyłącznie staraniem redaktorki Emilii Sukertowej. Pokazane zostały w niej zbiory literackie poświęcone sprawie mazurskiej a na ścianach wyeksponowane zostały pocztówki i zdjęcia miejscowości z Warmii i Mazurów pruskich oraz typy ludzkie z tamtych okolic.
Uwagę zwiedzających zwróciły „ wyroby ceramiczne fabryki kafli P.A. Byksa w Mławie, figurki pana Bartkowskiego z Mławy, przykład samodzielnego zmysłu artystycznego, samouka i przepiękne wyroby ceramiczne Tow. Popierania Przem. Lud. W Warszawie” – napisano w cytowanym wcześniej miesięczniku.
Fauna i flora prezentowana na wystawie była efektem wycieczek szkolnych uczniów seminarium, na których gromadzono pokazane eksponaty. „ Mamy tu więc wszystkich pierzastych mieszkańców ziemi Zawkrzeńskiej, całe rodziny gawronów, jarząbków, nurków, czapli, żurawi, kaczek, bojowników, perkozów, bażantów i itp. Dalej kolekcję owadów, węże, żmije, jaszczurki. Z flory zasuszone liście wszystkich drzew i ziół tamtejszych, jako to: naparstnicy, czerwieni i. t. d.”.
Oprócz kolekcji zabranych przez uczniów, wielkie zainteresowanie wzbudziły zbiory inż. Karola Starzyńskiego z Mławy. Jego kolekcja musiała być bardzo obszerna, skoro została wyeksponowana w dwóch salach. Zwiedzających na początku zachwycał wypchany i rozwieszony na czerwonej tarczy orzeł biały, w zasadzie siwy, w przymocowaną koroną. Potem uwagę zwracała cała kolekcja ptactwa: perkozów dwuczubatych, batalionów, jarząbków, bażantów, głuszców, czapli, żurawi. Na ścianach wisiały głowy: olbrzymiego jelenia i daniela, następnie rogi łosia, tura kaukaskiego, kozicy tatrzańskiej i kaukaskiej, oraz głowy dzików, skóry z głowami wilków, szakala a także same skóry wilków.
Podsumowując wystawę mazurską w Mławie, posłużmy się opinią napisaną w miesięczniku przez Czesława Krzywkowskiego autora artykułu. „ Największym uznaniem dla twórców wystawy jest zainteresowanie, jakie wzbudziła ona wśród warstw ludowych nawet i sąsiednich powiatów. Wystawa ta mogłaby śmiało być przekształcona na ruchomą i objeżdżać wszystkie miasta i miasteczka dzielnicy naszej.”
Pomimo, że czynna była tylko tydzień, zwiedziło ją kilka tysięcy osób. Dziwić może krótki czas trwania wystawy, przecież jej zorganizowanie pochłonęło sporo wysiłku i czasu pracy wielu osób? Należy zadać pytanie o główny cel powstania wystawy, oprócz zaprezentowania zgromadzonych zbiorów. Celem tym było przekonanie władz miasta o możliwości powstania muzeum miejskiego. Również ważnym zadaniem, jakie miała do spełnienia było pokazanie związku Mazurów polskich z pruskimi. Dobrze ujęła ten cel Emilia Sukertowa „ Wystawa mazurska w Mławie – pierwsza w swoim rodzaju – powinna wzbudzić zainteresowanie w społeczeństwie polskim; wykaże ona bowiem liczne wspólne cechy tak duszy, jak i sztuki ludu mazurskiego od wieków po obu stronach granicy zamieszkałego. Eksponaty, nagromadzone na tej wystawie znajdą niebawem stałe miejsca w muzeach – w Mławie i Działdowie”.
Oba te cele zostały osiągnięte. Jeszcze w roku 1926 władze miasta zorganizowały referat kulturalno-oświatowy, składający się z trzech sekcji: muzealnej, bibliotecznej i oświatowej. Podjęto też decyzję o budowie muzeum miejskiego.
O Mławie w dawnych czasach… Czytaj więcej…
dr Leszek Arent
Urodzony w Mławie i związany z Mławą. Absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletni pracownik i dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej, mławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, Rady Społeczno-Naukowej Stacji Naukowej im. prof. Stanisława Herbsta, zarządu Fundacji im. Korzybskich w Mławie, Mazowieckiego Oddziału Stowarzyszenia Muzealników Polskich, zarządu Mazowiecko-Podlaskiego Towarzystwa Naukowego z siedzibą w Warszawie. Zasiada w Kapitule tytułu Mławian Roku i Nagrody Honorowej im. dr Józefa Ostaszewskiego funkcjonującej przy Stacji Naukowej w Mławie. Jeden z redaktorów „Mławskiej Kroniki Archeologiczno – Numizmatycznej”, pisma społeczno–kulturalnego „Dwutygodnik Mławski”, „Studiów i Materiałów do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej” i rocznika „Ziemia Zawkrzeńska”. Uhonorowany licznymi wyróżnieniami i odznaczeniami m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi RP, medalem „Zasłużony dla Miasta Mławy, honorową odznaką „Zasłużony dla Kultury polskiej”, Złotą Odznaką Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego i Złotym Krzyżem Zasługi.
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Czy według straży miejskiej właściciel psa, który nie sprzątnie odchodów swojego pupila z trawnika i zostanie na tym uczynku złapany,…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.