Przebywający od września tego roku na zwolnieniu lekarskim wicestarosta Zbigniew Markiewicz złożył na ręce starosty Jerzego Rakowskiego wniosek o przejście na emeryturę z dniem 12 kwietnia 2022 roku. Starosta już zapowiedział, że do wniosku się przychyli. Nie oznacza to jednak rezygnacji Markiewicza z mandatu radnego powiatowego, ani końca jego kłopotów z prokuraturą.  Jaki jest powód przejścia na emeryturę?

Przypomnijmy, że 1 września br. do mławskiego starostwa wkroczyli agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zabezpieczyli dokumenty oraz laptop wicestarosty Markiewicza. Jego samego zatrzymali i doprowadzili do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. Do dziś jednak oficjalnie nie wiadomo, jakie są wobec niego zarzuty i jakie środki zapobiegawcze zastosowała prokuratura. Nieoficjalnie mówi się o podejrzeniu korupcji, a w związku z tym zakazie kontaktów z mławskim starostwem i poręczeniu majątkowym. Praktycznie od tej pory wicestarosta Markiewicz, przebywa na chorobowym, o czym informował starosta Rakowski na jednej z sesji rady powiatu. I to właśnie pogarszający się stan własnego zdrowia wymienia wicestarosta Markiewicz w uzasadnieniu wniosku o przejście na emeryturę.

– Trudno odmówić komuś, kto chce przejść na emeryturę, zwłaszcza gdy uzasadnia to stanem zdrowia – odniósł się do wniosku starosta Jerzy Rakowski.

W takiej sytuacji, oznacza to, że do kwietnia Markiewicz pozostanie wicestarostą i dopiero w momencie przejścia na emeryturę przestanie pełnić tę funkcję. Przysługiwać mu wtedy też będzie 6-cio miesięczna odprawa. Nadal również pozostanie radnym powiatowym.

Taka sytuacja oznacza, że w kwietniu bądź maju radni wybiorą nową osobę na wicestarostę. Wyłączne kompetencje zgłoszenia kandydata do tej funkcji ma starosta. Radni wyboru dokonują zwykłą większością głosów.

JK  

Zobacz także:

CBA w mławskim starostwie. Wicestarosta zatrzymany

Nieoczekiwany wniosek radnego Chodubskiego. Czy starosta go spełni?