fot. ilustracyjne

Po trwającym ponad dwa lata śledztwie w sprawie śmierci pracownika na terenie gospodarstwa rolnego w Grzebsku mławska prokuratura postawiła zarzuty zarówno właścicielowi gospodarstwa jak i bezpośredniemu sprawcy wypadku.

Do zdarzenia doszło 31 października 2016 roku na terenie gospodarstwa rolnego w miejscowości Grzebsk (gm. Wieczfnia Kościelna). Według ustaleń policji, 34 – letni pracownik, kierujący ładowarką teleskopową, najechał na 56 – letniego mężczyznę, mieszkańca pow. nidzickiego, który wykonywał pracę przy poidłach dla bydła. Z poważnymi obrażeniami ciała poszkodowany został przewieziony do szpitala w Mławie, gdzie pomimo akcji reanimacyjnej zmarł.

Prokuratura zarzuca właścicielowi gospodarstwa rolnego Jarosławowi B. przyczynienie się do nieumyślnego spowodowania śmierci pracownika poprzez nie dopełnienie obowiązków wynikających z odpowiedzialności pracodawcy za bezpieczeństwo i higienę pracy. Oskarżony również wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie powiadomił Państwowej Inspekcji Pracy o zaistniałym wypadku.

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał też Rafał M. bezpośredni sprawca wypadku, który kierował ładowarką bez wymaganego szkolenia i uprawnień.

– To była bardzo skomplikowana sprawa. Prokuratura w toku śledztwa m.in. powiadomiła Państwową Inspekcję Pracy o wypadku i zapoznała się z wynikami kontroli, zlecała także sporządzenie opinii biegłego z zakresu bhp oraz biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, badała także wszystkie wątki związane z zatrudnieniem zmarłego. Ostatecznie akt oskarżenia trafił do mławskiego sądu z końcem grudnia ubiegłego roku – informuje Marcin Bagiński Prokurator Rejonowy w Mławie.

red.

Zobacz także:

Grzebsk. Tragiczny wypadek przy pracy w gospodarstwie rolnym