Bielutkie anioły i czarne murzynki, czarownice, malowane i wyklejane obrazy wykonane różnymi technikami np. z wytłaczanek po jajkach kwiaty, abstrakcyjne formy i inne fantastycznie przedmioty do ozdoby domowych wnętrz wykonane przez Agnieszkę Domańską ze Szreńska można było zobaczyć 23 maja w budowlance podczas dni otwartych szkoły. Prace tak piękne, że na pewno warte są jeszcze kolejnej wystawy i pokazania ich jeszcze szerszemu gronu koneserów piękna.
Agnieszka Domańska mieszka w Szreńsku. Tylko raz miała okazję zaprezentować swoje rękodzieło szerszej publiczności w Gminnym Ośrodku Kultury w Szreńsku. Sama mówi, że to tradycja i zainteresowanie wyniesione z domu, choć ma nowoczesną formę. Mama szydełkowała, ojciec malował, więc zainteresowania plastyczne zapewne odziedziczyła po rodzicach.
– W szkole bardzo lubiłam plastykę. Jak były dodatkowe zajęcia zawsze chodziłam. Trochę wtedy narzekali rodzice, ciągle cię nie ma późno wracasz, lepiej się ucz. I było tak, że jak mama wchodziła to ja książki na stół, ale jak poszła to ja już sobie rysuję – wspomina pani Agnieszka.
Swoje prace wykonuje głównie z papieru, opartego oczywiście na jakimś stelażu. W pracach często wykorzystuje materiały, które w codziennym użytku często się wyrzuca, np. piękne kwiaty powstają z wytłaczanek od jajek, na obrazach wykorzystuje listki ze starych wieńców, często zakurzone, które wystarczy odświeżyć i pomalować.
Aniołki powstają z papieru moczonego w kleju, podobnie jak murzynki i czarownice. Piękne są też nastrojowe, malowane akrylem lub olejnie lub też wyklejane obrazy.
– Zajmuję się tym w wolnych chwilach, a więc po pracy i w weekendy. To praca ręczna, wiadomo nie robi tego maszyna, więc nie jestem w stanie narobić tego dużo, dużo, żeby się z tego utrzymywać. Najbardziej jestem dumna z figurek. Te murzynki i inne postaci, nie są pomysłem oklepanym – mówi pani Agnieszka.
Prace zwykle wykonuje sama, ale pomaga jej też córka Patrycja, zwłaszcza gdy ma jakieś pilne zamówienie. Może tradycja rodzinna będzie podtrzymana, bo Patrycja ładnie rysuje.
– Jak będzie sama chciała to będzie tworzyła, a jak nie, to nie – pozostawia córce wybór pani Agnieszka.
JK

Zobacz także…
Spotkania z ciekawymi ludźmi. Grażyna Pawlak w SP w Nosarzewie Borowym
Włóż kwiaty w spodnie – to dobry pomysł na ogród
Gratuluję talentu i pomysłów. Świetna ta czarownica! 😀