Dzisiaj późnym popołudniem, zarząd powiatu opublikował swoje stanowisko w kwestii rezygnacji dyrektora mławskiego szpitala Piotra Parjaszewskiego. Poniżej przytaczamy je w całości.
Stanowisko Zarządu Powiatu Mławskiego w sprawie rezygnacji dyrektora SP ZOZ w Mławie
W związku z napływającymi do Starostwa Powiatowego pismami, w tym petycją Pracowników i Związków Zawodowych SP ZOZ w Mławie w sprawie rezygnacji dyrektora Piotra Parjaszewskiego Zarząd Powiatu przedstawia swoje stanowisko:
– decyzję o złożeniu rezygnacji podjął pan Dyrektor bez żadnych nacisków i dobrowolnie, w sposób nieoczekiwany dla Starosty Mławskiego i Zarządu Powiatu,
– ani przed rezygnacją, ani po jej złożeniu Zarząd z własnej inicjatywy nie zamierzał odwołać i nie odwołał Dyrektora ze stanowiska,
– Zarząd nigdy nie obciążał Dyrektora odpowiedzialnością za działania poprzedniego dyrektora Waldemara Rybaka i ich skutki, szczególnie skalę zadłużenia,
– wymagane przez Zarząd procedury kontrolne wynikają z przepisów prawa,
– Powiat konsekwentnie udziela szpitalowi wsparcia finansowego na inwestycje, a obecnie poręcza kredyt i przygotowuje wieloletnią, nieoprocentowaną pożyczkę,
– po złożeniu rezygnacji Starosta osobiście czynił próby podjęcia rozmów, ale bez skutku,
– złożona przez Dyrektora rezygnacja nie została opatrzona podpisem, więc na razie nie wywołuje skutku rozwiązania umowy.
Zarząd nadal widzi możliwość dalszej współpracy z dyrektorem Piotrem Parjaszewskim.
Czemu ludzie piszą i podpisują się pod jakąś tam petycją, żeby Starostwo nie zwalniało dyrektora, jeśli to on sam rezygnuje z bycia dyrektorem? – czegoś nie rozumiem… Czy nie wszystko zostało głośno powiedziane?
Jak to jest? – ktoś mi wyjaśni?
Czego boi się Starosta Okumski?
Ciekawy gość ten nasz starosta!? Rok temu mówił, że nie wiedział, co się dzieje w szpitalu, chociaż był członkiem Zarządu Powiatu. Nie przeszkadzało mu to jednak chwalić się wielomilionowymi inwestycjami, jakie były wówczas realizowane. Nie jest tajemnicą, że dyr, Rybak zrezygnował, bo nie mógł tolerować nacisków starosty na podejmowanie delikatnie mówiąc pewnych wątpliwych działań przez niego sugerowanych. Naturalnym kandydatem na dyrektora był doktor Siwko, ale po dokładnym poznaniu starosty w trakcie półrocznej współpracy w charakterze p.o. dyrektora, nie przystąpił nawet do konkursu. Trzeci w ciągu roku zarządzający szpitalem dyr. Pariaszewski był przedstawiany, jako wielki menedżer ochrony zdrowia, przebierający w ofertach pracy, ale również zrezygnował po półrocznym praktykowaniu. Pozostaje pytanie, dlaczego zrezygnował; czy przerosło go to zadanie, czy może z innego powodu? Być może odpowiedzi należy szukać w rozpaczliwych próbach starosty zmierzających do zmiany decyzji dyr. Pariaszewskiego – nieodwołalnej, jak on sam twierdzi?
Czegoś tu nie rozumiem. dyrektor składa rezygnację niepodpisaną – czyli nieważną a w tym czasie do starostwa wpływają pisma jak widać w obronie dyrektora – który przecież nie zrezygnował a zarząd powiatu tłumaczy się z jakiś wymyślonych zapewne w pismach zarzutów. Na kilometr śmierdzi to szantażem starosty. Czy to chodzi o kasę? Pan dyrektor zarabia chyba ponad 30 tys. to za mało? Kto ma taką pensję w Mławie, a w dodatku nie widać poprawy w szpitalu? Dyrektor rządzi pół roku szpital ma długi, żadnych zmian na lepsze, a pacjent jest traktowany jak zło konieczne. Szpital nie ma kasy na zapłatę zusowi i zapewne innych należności, a dyrektor zatrudnia bez konkursu dwie osoby z pensjami ponad 20 tysi. Czy upadł na głowę, czy to może zobowiązania i koleżaneczki? Skąd na to kasa? szpital powinien być samofinansujący się i wtedy proszę bardzo, ale w takiej sytuacji takie pensje?
I dyrektor zwolnił ok. 30 pracowników. W tym pielęgniarki. Ewentualnie proszę o weryfikację.
Nie dziwię się, że niektórzy nie rozumieją prostych soraw – to starosta nie podpisał się pod rezygnacją dyrektora i nie nadał biegu sprawie.
Co tu jest trudnego do zrozumienia.
Tyle, że moim zdaniem nawet podpisaną rezygnację w razie czego można wycofać czyli podrzeć, jeśli jedna że stron się rozmyśli, a druga się na to zgodzi.
A czy niepodpisanie rezygnacji faktycznie ją wstrzymuje? Bo skoro we wczesniejszym artykule była mowa, że Dyrektor złożył rezygnację z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, to czy nie wystarczy dla jej skuteczności, jeśli dotarła do podmiotu zatrudniającego. Nie wiem na podstawie jakiej umowy Dyrektor był zatrudniony, czy umowy cywilnoprawnej, czy o pracę, ale chyba np. w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę przez pracownika, podpisanie wypowiedzenia przez pracodawcę nie jest konieczne. Staje się ono skuteczne w momencie doręczenia do pracodawcy. No chyba, że zapisy umowy ich łączącej miały jakieś szczegółowe zapisy.
Oczywiście, że nie wstrzymuje. Jeżeli dyrektor nie zmieni zdania, to jego wypowiedzenie czy też rezygnacja są aktualne.
Ktoś tu wychodzi z założenia, głupi naród wszystko kupi.
Dyrektor złożył rezygnacje może dlatego że chciał pertraktować lepsze warunki, większą swobodę, wyższe dodacje, a może faktycznie ma dość po tym co odkrył. Może to starostwo próbuje go zatrzymać „lakociami”. 🙂
Wierne psy za miskę pogryzą każdego.
O co ten szum? Dyrektor sam złożył rezygnację, dorosły jest. Po co te protest, chciał, poszedł. Te protesty za to próba szantażu? tak to odbieram
Zastanawia mnie czy Starosta który wchodził w skład poprzedniego Zarządu Starostwa. Czy ma sobie coś do zarzucenia. Bo to poprzedni Zarząd powołał na dyrektora człowieka który tak zadłużył szpital.
Pięknie widać jak przepala się publiczne pieniądze. Nikt za to nie odpowiada, nie odpowiada dyrektor szpitala, starosta i rada nadzorcza. Nie ma odpowiedzialnych za pogorszenie bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców całego powiatu. Nie znajdzie się też odpowiedzialny za milionówe długi. Stanowisko dyrektora jest z klucza politycznego, traktowane jako łup po wyborach. Cały kraj jest w partyjnych łapach, co kilka lat zmiana przy korycie. Nowy dyrektor będzie też partyjny kompetencje nie są ważne. Moim zdaniem domino poszło w ruch, pierwszym skutkiem będzie odejście lepszych lekarzy, jeszcze gorsza jakość usług i powolne dogorywanie szpitala.
Obecny starosta był w radzie nadzorczej, nie był w stanie nadzorować szpitala a teraz nadzoruje powiat.
Przestańmy wybierać skompromitowanych ludzi na eksponowane stanowiska, nie umiesz zarządzać to do roboty do Wipaszu patroszyć kurczaki. Przestańmy patrzeć na etykiety partyjne jakie poprzyklejali sobie do czoła i po taniości bez wysiłku, zarządzając emocjami maja swoje 30% poparcia. Zacznijmy wymagać i to dużo, jak się nie nadaje to wypad.
Lepsi lekarze czyli w zasadzie ci ambitniejsi raczej w Mławie nie zostają, po prostu uciekają stąd, wielu nawet nie chce tu się zatrudniać nawet na chwilę. Jest na pewno i kilku dobrych lekarzy, z jakich przyczyn tu są? – trudno powiedzieć… Może mają tu bliską rodzinę, może jakieś inne sprawy. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Jednak większość z lekarzy zatrudnionych w mławskim SPZOZ to lekarze niezbyt ambitni, nie dokształcający się i…., pewnie połowa z nich to na dodatek emeryci. Ostatni dyrektor czyli Rybak dodatkowo chyba zatrudnił kilku emerytów nawet nie z powiatu mławskiego.
Redakcja powinna zainteresować się samym długiem – przyczyną i kto jest za niego odpowiedzialny, kto poniesie ewentualne konsekwencje, o ile wogóle ktokolwiek je poniesie. To nie jest „5zł” tylko miliony złotych które pochodzą z naszych podatków.
Media jako czwarta władza w Polsce ma dość duży wpływ na to co się tu dzieje.
Ten od konsekwencji to już wy….ł
A ten dług ((cwani ukryty) ciągnął się już od Bialoblockiego!
Od kogo by się nie ciągnął lub zaczął to jakie konsekwencje winowajcą poniósł? Bo jak narazie to nawet nie słychać nic o jakiejkolwiek kontroli. Media zresztą tez olewają temat a my jak zwykle sponsorujemy wszystkie czyjeś wybryki
Ci na stołkach na ogół są bezkarni i żadnych konsekwencji za swoje winy nie ponoszą. To tak samo jak z ludźmi bogatymi, zawsze wyślizgną się wymiarowi sprawiedliwości. Układy i układziki. Taka to niestety ta cała sprawiedliwość. Prawo nie dla wszystkich jednakowe.
Zaproponować 50 kawałków na rękę w miesiacu i przedłuzy umowę na następne pół roku. Z 23 ml długu zrobiło się 27. Za pół roku będzie 31. Ogłosić sprzedaż szpitala, w krótkim czasie będzie na plusie.