Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
26 maja, obchodzimy Dzień Matki. Warto wtedy przypomnieć, że bycie mamą to nie tylko ogromna radość i wyzwanie, ale też prawo do konkretnego wsparcia finansowego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych oferuje pomoc zarówno dla świeżo upieczonych mam, w postaci zasiłku macierzyńskiego, jak i dla kobiet które wychowały co najmniej czworo dzieci, dzięki świadczeniu „Mama 4+”.
Zasiłek macierzyński – dla świeżo upieczonych mam
Mama może otrzymać zasiłek macierzyński nie tylko po porodzie, ale nawet 6 tygodni przed narodzinami dziecka. Świadczenie to przysługuje kobietom objętym ubezpieczeniem chorobowym
i jest wypłacane przez ZUS lub pracodawcę – jeśli zatrudnia więcej niż 20 osób – informuje Wojciech Ściwiarski, rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
Łączny czas pobierania zasiłku zależy od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie lub przyjętych na wychowanie. W przypadku jednego dziecka to aż 61 tygodni urlopu: 20 tygodni urlopu macierzyńskiego oraz 41 tygodni urlopu rodzicielskiego. Z tej puli, maksymalnie 32 tygodnie może wykorzystać mama, a 9 tygodni jest zarezerwowanych dla drugiego rodzica. Niewykorzystanie tego czasu przez ojca powoduje jego utratę.
W przypadku porodów mnogich okres urlopu i zasiłku wydłuża się i zależy od liczby urodzonych dzieci – od 74 tygodni przy bliźniakach, aż do 80 tygodni przy pięcioraczkach lub większej liczbie noworodków. W każdym z wariantów 9 tygodni pozostaje zarezerwowanych dla drugiego rodzica.
Specjalne sytuacje – dłuższe wsparcie dla rodzin
W niektórych sytuacjach urlop rodzicielski może zostać wydłużony, co oznacza także dłuższy okres wypłaty zasiłku macierzyńskiego. Na przykład rodzice dzieci z orzeczeniem „Za życiem” mają prawo do korzystania z urlopu rodzicielskiego przez dłuższy okres:
Dłuższy urlop macierzyński dla wcześniaków i noworodków wymagających hospitalizacji
Od 19 marca br. rodzice wcześniaków oraz dzieci urodzonych o czasie, które wymagały hospitalizacji po porodzie, mogą skorzystać z dodatkowego, uzupełniającego urlopu macierzyńskiego. Jego długość zależy od tygodnia ciąży, masy urodzeniowej i czasu pobytu dziecka w szpitalu:
Ile wynosi zasiłek?
W przypadku 9 tygodni urlopu rodzicielskiego dla drugiego rodzica zawsze obowiązuje stawka 70%.
Jeśli rodzic nie wykorzysta ani jednego dnia zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu rodzicielskiego przy stawce 81,5% w pierwszym roku życia dziecka, może złożyć wniosek o jednorazowe wyrównanie zasiłku za okres urlopu macierzyńskiego do 100% podstawy wymiaru. W takiej sytuacji zasiłek za okres urlopu rodzicielskiego zostanie wypłacony w wysokości 70% podstawy wymiaru.
Świadczenie „Mama 4+” – wsparcie dla mam z co najmniej czwórką dzieci
Mamy, które urodziły i wychowały lub tylko wychowały co najmniej czworo dzieci i nie wypracowały minimalnej emerytury, mogą po ukończeniu 60 lat otrzymać rodzicielskie świadczenie uzupełniające, zwane „emeryturą Mama 4 plus”. Maksymalna kwota tego świadczenia wynosi 1 878,91 zł brutto miesięcznie.
Taką kwotę otrzymują osoby, które nie pobierają emerytury ani renty oraz nie mają dochodu zapewniającego niezbędne środki do życia. W przypadku osób, które już pobierają świadczenie
z ZUS-u, KRUS-u lub innego organu rentowego, ale w wysokości niższej niż najniższa emerytura, świadczenie uzupełniające wyrównuje różnicę do kwoty 1 878,91 zł brutto. Na przykład, jeśli obecna emerytura wynosi 1 000 zł brutto, świadczenie uzupełniające wyniesie 878,91 zł brutto.
– W marcu 2025 r. rodzicielskie świadczenie uzupełniające pobierało 59,5 tys. osób, a przeciętna wypłata świadczenia wynosiła 1 034,94 zł brutto – dodaje rzecznik.
Świadczenie na wniosek
Aby otrzymać świadczenie „Mama 4+”, należy złożyć wniosek do ZUS-u lub KRUS-u, dołączając dokumenty dotyczące dochodów i sytuacji życiowej. Przed podjęciem decyzji Prezes ZUS lub KRUS zweryfikuje, czy spełniony jest warunek braku dochodu zapewniającego niezbędne środki do utrzymania. Niezbędne środki utrzymania ocenia się w odniesieniu do wysokości najniższej emerytury. Przy ocenie prawa do świadczenia uwzględniane są jedynie źródła dochodu osoby ubiegającej się o nie.