Warszawski kataryniarz i mławskie akcenty [FILM]
— 21/04/2025
Kataryniarza Jana lub jak wolicie Pana Jana od wielu lat można niemal każdego dnia spotkać na warszawskim ryneczku koło pomnika Syrenki. W swojej katarynce ma wgrane setki popularnych w Polsce i oczywiście w Warszawie melodii. Do jednej z nich, śpiewanych przez kataryniarza, zwrotkę napisał mieszkający pod Mławą Mateusz Przybyszewski, który podczas swoich bytności w stolicy zawsze odwiedza Pana Jana.
Kataryniarz Jan, to jedna z najbarwniejszych postaci warszawskiej starówki, ulubieniec wycieczek i stałych bywalców tej części stolicy. Można go spotkać przez cały rok (ma tylko małą przerwę w końcówce listopada) codziennie oprócz poniedziałków w godzinach 11:00 – 15:00. Na zaproszenie pojawia się również ze swoją katarynką również w innych miastach.
Pan Jan swoim strojem i repertuarem nawiązuje do okresu przedwojennego, a katarynki używa jako akompaniamentu do wykonywanych przez niego utworów. Jego przekaz adresowany jest do tych, którzy przychodzą na Rynek w poszukiwaniu klimatu przedwojennej Warszawy i ducha Starówki.
Tradycja kataryniarstwa na Rynku w Warszawie powstała niejako „urzędowo” i wzięła się czasów, gdy po II wojnie światowej odbudowywano Rynek Starego Miasta. Ducha przedwojennej Warszawy na odbudowywanej starówce mieli wnosić właśnie kataryniarze z charakterystycznym dla okresu przedwojennego instrumentem. To tu najczęściej można usłyszeć „Warszawa da się lubić”, „Złoty pierścionek kataryniarza jedyny” czy „Umówiłem się z nią na 9”, ale to nie jedyne szlagiery które zabrzmią gdy pokręcimy korbą katarynki.
Kto wie, może choćby z racji zadzierzgniętej znajomości warszawsko – mławskiej, kiedyś zobaczymy i usłyszymy Kataryniarza Jana w mławskim parku?
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]