Trwa sezon grzewczy i jak co roku okazuje się, że pożary sadzy w kominie są na porządku dziennym. Wczoraj do takich zdarzeń doszło w Konopkach i Turzy Wielkiej.
Na szczęście w obu przypadkach pożary nie rozprzestrzeniły się, udało się je ugasić, a żadne osoby nie zostały poszkodowane. W Konopkach działania gaśnicze prowadzili druhowie z OSP Konopki oraz JRG Mława. Podobnie w Turzy Wielkiej, na miejscu był zastęp z OSP Turza Mała oraz dwa zastępy JRG Mława.
Pożarowi sadzy towarzyszy bardzo wysoka temperatura, przekraczająca 1000°C, mogąca doprowadzić do rozszczelnienia się komina, co w konsekwencji może być przyczyną zapalenia się elementów konstrukcji budynku, znajdujących się w pobliżu przewodu kominowego.
Jak przypominają strażacy, w przypadku zaistnienia pożaru sadzy należy:
– niezwłocznie powiadomić straż pożarną,
– wygasić ogień w urządzeniu grzewczym,
– zamknąć dopływ powietrza do komina od dołu i o ile to możliwe od góry.
UWAGA!
Do palącego się komina nie wolno wlewać wody, gdyż może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek.
Aby ugasić palącą się sadzę zaleca się wsypanie do wlotu komina soli kuchennej lub piasku. Gdy to nie przynosi skutku można użyć gaśnicy proszkowej, podając prąd proszku przez wyczystkę w dolnej części komina.
Jak nie dopuścić do pożaru sadzy w przewodzie kominowym?
Nie spalaj w urządzeniu grzewczym żadnych odpadów. Utylizuj je zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Dokonuj regularnego czyszczenia przewodu kominowego – w odstępach czasu – zależnych od stosowanego paliwa.
Dokonuj przeglądu stanu technicznego przewodu kominowego i przewodów wentylacyjnych – nie rzadziej niż co trzy lata.
red.
Kontrolowane wypalanie dpf-a