Wypadek busa z uczniami ZS nr 4 w Mławie. Pięć osób trafiło do szpitala
— 20/12/2024
Niefortunnie zakończył się wyjazd uczniów Zespołu Szkół nr 4 w Mławie szkolnym busem. Auto wpadło do rowu, a pięcioro uczniów trafiło do szpitala.
To zdarzenie miało miejsce 18 grudnia przed godz. 12:00 w pobliżu miejscowości Witkowo (gm. Raciąż).
– Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym 66-letni kierowca busa marki Volkswagen, mieszkaniec powiatu mławskiego, jadąc od strony Raciąża w kierunku Gralewa, w czasie hamowania stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg i zjechało do przydrożnego rowu. Pasażerami pojazdu było siedmioro dzieci i ich opiekunka. Pięcioro zostało przewiezionych do szpitala w celu przeprowadzenia badań – poinformowała płońska policja.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Haha co się dziwić jak w mławskim Szpitalu jeździ kierowca co ma 73lata i wszystko jest dobrze
PAMIĘTACIE MODLIN?
Tak i trudno o tym zapomnieć mimo wielu lat
Zdarzenie to ostrzeżenie dla organizatorów.wyjazdu Czy to szczytny cel czy nie. Odpowiedzialność za jest ogromna. Czasem uczniowie ( malolaty ) bawią się całe noce na tzw biwakach. Gdzie jest wtedy opieka ? Warto się nad tym zastanowić
A co ma piernik do wiatraka?
„Obyś cudze dzieci uczył ” Obowiązkowo -przestrzegac zasad bezpieczenstwie i zawsze rozmawiac i o tym jak trudna jest praca pedagoga i odpowiedzialna. Ku przestrodze (szczególnie)młodym nauczycielom
Ogromna odpowiedzialność za uczniów, szczególnie podczas wyjazdów. Mlawa pamięta straszny wypadek, gdy nauczycielki wracały z olimpiady . Tylko zarówno wiedza jak i odpowiedzialność bardzo kosztuje . Zawsze organizowanie wycieczek to jedna z trudniejszych form ( jeśli nie najtrudniejsza forma) w edukacji. Dyrektorzy ( szczegolnie) nie zawsze do tego podchodzą z należytą wyobraźnią.
Burdel
Co na to dyrektor!
Tam jak zwykle cyrk.
70 lat to w ochronie młody ,
300godz pracy i z bronią
za panie płacą i na czarno zatrudniają.KTO WYDAJE ZAŚWIADCZENIA NA BROŃ PO 70?WERYFIKACJA .
za spanie na obiekcie oczywiście
W ochronie 70 lat to małolat.
Co do samochodu:
1. Auto jeżeli ma ważny przegląd to znaczy, że było sprawne technicznie w czasie jego wykonania. Wiek auta nie ma żadnego znaczenia. Za stan techniczny w okresie pomiędzy przeglądami odpowiada właściciel samochodu, czy ono ma rok czy 100 lat.
2. Co do wieku kierowcy, sytuacja jest podobna jak do przeglądu samochodu. Jeżeli ma uprawnienia, to może prowadzić każdy pojazd, do którego je posiada.
3. Przepisy. To będzie sprawdzać Policja i nie ma o czym zbytnio pisać. Te dotyczące oświaty i drogowe.
Przepraszam, czy coś co jest napisane powyżej jest dla piszących minusy, niezrozumiałe? Jakaś konstruktywna odpowiedź? Takie są przepisy i takie zasady i też trzeba wiedzieć do czego się odnosić, pisząc komentarze i stawiając minusy lub plusy na powyższe tematy. Zdarzył się wypadek, który będzie oceniać zapewne prokuratura i sąd i one też muszą się opierać na przepisach a nie minusach i plusach.
Hahaha jakie oburzenie przecież wy sami będziecie tyrać do 70 lat. Kierowcy ciężarówek i autobusów w tym wieku to będzie norma. Już teraz wiele osób dorabia do emerytury do 70, gdzie wy żyjecie.
Pan/Pani też należy do grupy „dziwnych ludzi”. Oburzenie nie wynika z powodu wieku kierowcy, lecz jego zachowania po zdarzeniu i nie dostosowania odpowiedniej prędkości oraz spoglądania na pole zamiast na drogę.
Dzieci były w szkole na kilku godzinach czyli lekcji nie ominęły . Jechaly w szczytnym celu zawieść prezenty do domu Samotnej Matki.
Ale to nie chodzi o lekcje . Bezpieczenstwo jest najważniejsze i czy wyjazd był odpowiednio przygotowany . Nikt nie mówi o celu wyjazdu
Cel uświęca środki?
Czy rodzice nie wiedzieli o takim wyjeździe, że pozwolili swoim pociechom pojechać? Może ważniejsze było dla nich „wolne od lekcji” tego dnia. Szkoła średnia to już nie przedszkole, młodzież też powinna mieć własny rozum, ale co istotniejsze wyjazd niedopuszczony do racji bytu. Życzyć tylko bardzo szybkiego powrotu do zdrowia i trzeźwości umysłu w przyszłości.
Organ prowadzący ( wicestarosta, dyrektor wydzialu) mają co robić, a nie tylko w światłach fleszy się uśmiechają
Dyrektor wydzialu nie jest od roboty tylko od biegania po uroczystościach. Pan starosta ( dyrektor z wieloletnim doświadczeniem) niech pogoni do roboty
Co na to Starostwo ?
Mam nadzieję, że ludzie którzy do tego dopuścili poniosą konsekwencje. Jest dobrze jak jest dobrze. Auto było niesprawne. Dorośli, którzy nie udzielili pomocy są symbolem nieodpowiedzialności. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Ciekawe czy Pan kierowca posiada uprawnienia do przewozu osób. Zachowanie siostry zakonnej jest karygodne.
Dyrektor blisko PSL, a następny już naznaczony też z PSL
Cyrk!
Rodzice Dzesik i Brajanow się wypowiadają. Widać że kierowca wolno jechał, nie miał wpływu na stan pojazdu, widocznie coś zawiodło, a gdy bym był młody i szybko jechał to co byście pisali. Cieszmy się że nikomu nic się stalo
Widzę, że Pan idealnie nadaje się na przedstawiciela rodziców „Dżesik i Brajanów”. Kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych oraz podziwiał widoki za oknem. Uszczerbki na zdrowiu fizycznym i psychicznym to przecież nic takiego. Intryguje mnie jakby zachował się Pan będąc rodzicem dziecka w takiej sytuacji.
Nie chodzi o to aby wytykać wiek pana kierowcy, ale o to, że nie dostosował odpowiedniej prędkości. Mówią o tym ofiary wypadku. Jak i również zdjęcia.
Dzbanem można być bez względu na wiek.
Wielki szacunek i ukłon dla Kamila który wezwał pomoc medyczna .
czy wyjazd był zorganizowany zgodnie z rozporządzeniem ws warunków organizowania wycieczek ?… czy opiekun miał uprawnienia sprawowania opieki nad uczniami ?
Wyjazd był nie zgłoszony. Autokar nie przepadany przez policja i nikt z rodziców nie podpisał zgody na wyjazd dzieci.Opiekunką była zakonnica, która po wypadku nie pozwalała zadzwonić uczniom po karetkę ani do rodziców. Krzyczała,że nic nikomu się nie stało i ze Pan dyrektor wezwie busa i odwiezie ich z powrotem do szkoły. Masakra .Takich mamy odpowiedzialnych pedagogów.
Co na to starostwo ?
W poślizg? Co by było gdyby było slisko? Krzycząca opiekunka ?współczuję uczniom takiej opieki
Jak można wpaść w poślizg przy takiej pogodzie. Czy prędkość była dostosowana do warunków? A ta wrzeszcząca opiekunka ? Współczuć tym uczniom takiej opieki
Przecież to nie pedagog, tylko zakonnica
Dobrze, że dyrekcja była w szkole, a nie wczasach( w trakcie roku szkolnego) jak za poprzedniego starostę .
Co tu minusować. No chyba, że dyrekcja ( czytaj i wicedyrektor) nie są szkole potrzebni
„Wyjazd był niezgłoszony” „nikt z rodziców nie podpisał zgody na wyjazd dzieci” akurat, dzieci pewnie same się pchały żeby nie być na lekcjach
„Opiekunką była zakonnica” „Przecież to nie pedagog, tylko zakonnica” oczywiście stan duchowny ma ogromne znaczenie w tej sprawie
Brawo Panie Dyrektorze ! Wysłać dzieci z seniorem i 20 paro letnim autem ! To jest szczyt odpowiedzialności.
Brawo Młodzież – sami będziecie do 70 lat pracować zanim dostaniecie emeryturę – a 66 lat to STARUSZEK ?!!!?
Do emerytury tym dzieciakom daleko ale kierowca z takim doświadczeniem
i wiekiem to chyba porazka.!!!
Gdyby sprawy potoczyły się nieco bardziej drastycznie, niektóre dzieci mogłyby nie dożyć pełnoletności.
Czy ten dyrektor zdaje sobie sprawę ? Starym rzęchem organizować wycieczkę ? Ciekawe czy był ten samochód sprawny?
Auto wiekowe i kierowca.
70 latek kierowca z dziećmi na wycieczkę pojęcie.
66 lat moze wczoraj przeszedl na emeyture jak nadawal sie do pracy to i jazde samochodem ogarnie.
są i p0 80
Tacy to nawet nie potrafią sobie nosa wytrzeć
Na szczęście wszyscy cali. Widać, że auto wiekowe …. Hamulce się skończyły
Wszyscy nie są cali, dziewczyna nie może nic jeść prócz musów przez trzy tygodnie żeby nie naruszać już ruszających się przednich górnych zębów, miała zszywane podniebienie ledwo się wypowiada. Druga za chwilę ma studniówkę i nic nie widzi na jedne oko ponieważ jest tak bardzo spuchnięte przez rozcięcie, blizna pewnie zostanie na całe życie. Chłopak głową wybił szybę i w przeciwieństwie do „opiekunki” umiał zachować trzeźwość umysłu i zadzwonić po służby. A kolejna ofiara wypadku ma udać się do Warszawy żeby zbadać urażoną przegrodę nosową. O reszcie nie będę już wspominała a urazów jest więcej! Takie dostali prezenty na święta od odpowiedzialnych dorosłych którzy nawet nie chcą przyznać się do prawdy która stała się na miejscu zdarzenia.
Wszyscy cali? Pasażerki doznały uszczerbku na zdrowiu.
Jeżeli Pana/Pani zdaniem bycie w „całości”, oznacza uszczerbki na zdrowiu uniemożliwiające normalne spożywanie posiłków – polecam udać się do dobrego specjalisty.
Polecam samemu zastosować dietę ,,papkową” na miesiąc zobaczy Pan/Pani jak to fajnie poza tym dziewczynie grozi utrata zębów więc jest to uszczerbek na zdrowiu i to chyba komuś innemu przyda się dobry specjalista.
Ja natomiast polecam Pani/u naukę czytania ze zrozumieniem.
Nie wszyscy cali bo dziewczynka ma złamany nos druga zeby powybijane
Kolejny zawodowy dzban za kierownicą.
Nie wiadomo co było przyczyną, może „złapł kapcia” i go ściągnęło ? Czytając twój wpis to bardziej widzę, ze dzban to za klawiaturą/ekranem siedzi 😀
No to chyba się sprawdza auto przed pojechaniem gdzieś zawsze a nie może się uda i tym razem. Tym bardziej jak jeszcze wycieczka była. Opony się zmienia jak już bieżnika nie widać a nie do końca i liczyć na cud.
Gdybanie, gdyby, gdyby. Brak wyobraźni by takim rzęchem wozić dzieci. Czy ten samochód jest na stanie starostwa ?
Sama gdybasz, a komuś zarzucasz, jakie to polskie 😀 Stany auta nie znasz, to skąd wiesz, że rzęch? Z tego co pamiętam średnia wieku auta w tym kraju to 15lat, a jak widzę to chyba VW T4 jest , produkowany do 2003r i jeśli technicznie jest ogarnięty, to pewnie nie jedno dwuletnie auto nie ma do niego porównania.
Widzę, że dysponuje Pan zaskakującą wiedzą motoryzacyjną. Stacje diagnostyczne potrzebują takich ludzi
Co tak Cię poruszyło? Czy Młodzi , ktorzy przeżyli szok i są poszkodowani , czy dywagacje na temat samochodu ( starego ). Nie życzę Ci żebyś byl poszkodowany w wypadku
Wiadomo prędkość to niestrzeżony przejazd przy ruszaniu że stopu tego by nie było
Albo w kapciach jechał i nóżka zjechała z hamulca taki był ślizgi.
Kierowca nie złapał kapcia – podziwiał krajobraz przy drodze w trakcie jazdy.
Kierowca był po prostu zajęty podziwianiem widoków przy drodze w trakcie jazdy
Przyczyna jest zawsze taka sama …. Nieodpowiedzialny kierowca