13 października okazał się pechowy dla zawodniczek KS Zawkrze. Co prawda zespół młodziczek dotarł do Radzymina, aby rozegrać swój piąty ligowy turniej. Jednak planowo dziewczęta miały rozegrać jak zawsze dwa mecze, ale na turniej nie dojechała drużyna ULKS Olimpia Radzanowo, dlatego nasze dziewczęta zagrały tylko jedno spotkanie z UKS Małkinia Górna.

Niestety tego dnia trenerzy Edward Staniszewski i Arkadiusz Dłubisz nie mieli do dyspozycji wszystkich zawodniczek, w naszej drużynie zabrakło Mai Wyszyńskiej oraz Leny Pikus, co skutkowało mniejszą ilością zmian i większą intensywnością gry dla pozostałych zawodniczek. Dodatkowo rywalki podczas meczu bardzo dokładnie pilnowały Roksanę Cieślińską, co uniemożliwiło jej jeszcze lepszy występ.

W konsekwencji nasza drużyna młodziczek przegrała swój mecz 22:15 (do przerwy 12:8). Trzymamy kciuki za kolejne ligowe turnieje.

źródło i fot. KS Zawkrze