Masywne i ciężkie wojskowe pojazdy, uśmiechnięci i rozmowni żołnierze, różne rodzaje broni, którą można obejrzeć, dotknąć czy nawet wziąć do ręki, a dla chętnych co prawda nie wojskowa, ale strażacka grochówka – tak wyglądał kolejny militarny piknik na ulicach Mławy.

Piknik w centrum miasta przypomniał nam o kolejnej rocznicy wybuchu II wojny światowej. A choć w tym roku wojskowego sprzętu było mniej, to i tak chętnych do oglądania nawet wnętrza pojazdów.  

Wojskowy sprzęt prezentowali żołnierze z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Hetmana Polnego Litewskiego Wincentego Gosiewskiego, 1. Mazurskiej Brygady Artylerii im. gen. J. Bema w Węgorzewie, 2. Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu, 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, a Wojskowe Centrum Rekrutacji w Ciechanowie zachęcało do wstąpienia w szeregi armii. Piknik był też okazją do sprawdzenia celności oka na mobilnej strzelnicy czy zakupu pamiątek.

 red.

12►