Aleja Marszałkowska. BMW w rowie
— 05/08/2024
Młodość, prędkość i brawura połączona z autem marki BMW nie zawsze kończy się szczęśliwie. Mławska Policja ustala, jakie czynniki zadecydowały, że kierowca BMW wiozący dwóch pasażerów wczoraj wieczorem na prostym odcinku drogi zakończył podróż w rowie Alei Marszałkowskiej. Na miejsce zdarzenia dotarły wszystkie służby – Policja, straż i zespół ratownictwa medycznego. Obyło się tu jednak bez osób poszkodowanych.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Jak w mieście zaczynają się wieczorne wybryki samochodami to policji jak na lekarstwo nie widać a wystarczy jechać na wólkę na stację moya a tam śpią panowie p.
O quadach i motocyklach mknących ulicą Kościuszki nie wspomnę.
Policja wówczas nie widzi i nie słyszy tego typu sytuacji. Boją się takich zatrzymywać już od dawien dawna. Lepiej zatrzymać takiego na krańcach Mławy co przekroczył 5 czy 10 km. Drogą od kopca do wiaduktu przy galerii Św. Wojciecha słychać jeden pisk opon i wyścigi. Jak zjadą z wiaduktu to ile fabryka dała mocy. Dlaczego na tym odcinku nie ma kontroli drogowej? Gdzie jest sprawdzanie prędkości ….?
Masz rację. Policja potrafi zatrzymać za drobne przekroczenie prędkości o kilka km/h. A z drifterami sobie radzą średnio. Pozdro!
A taki był ładny.. amerykański.. SZKODA 🙁
Tak z innej beczki.. Ludzie narzekają że w Mławie jest mało ścieżek rowerowych albo są źle z sobą połączone etc.. A w jakim celu miasto czy gmina ma je budować skoro rowerzyści wolą jeździć ulicą zamiast ścieżką obok?
1) bo po ścieżce rowerowej spacerują ludzie, 2) ścieżka jest w fatalnym stanie – korzenie rozsadzają kostkę, do tego nieobcięte gałęzie, 3) nie ma zjazdu ze ścieżki, trzeba skakać przez rów przy starej 7. Myślę, że jest wiele argumentów. W naszym mieście te ścieżki to chyba jakiś ślepy z pijanym budował. Są nieprzemyślane, krzywe, do tego połączenie z asfaltem, to jakby ze skoczni z progu wychodził. Rower można uszkodzić.
I nie tylko rower. Ścieżki są jak tor przeszkód. Super świadectwo dla kolarza Bunia.
Dlaczego tak mało kontroli drogowych w Mławie? W szczególności kierowcy aut BMW i Audi robią co chcą, piraci, wyścigi na ulicach, źle ustawione oświetlenie, piski opon, szyby czarne jak smoła. Czy komenda mławska o tym wie?
Proszę nie wrzucać kierowców np. Audi do jednego wora. To nie marka samochodu ma tu wpływ na zachowanie kierowców, a wiek.
Nie marka samochodu ale jako kierowca i pieszy obserwuję,że jak ktoś pędzi i łamie przepisy to właśnie BMW lub Audi.Taka opinia nie powstała z niczego.
Dokładnie,