Codziennik Mławski - lokalny portal informacyjny. Piszemy jak jest o wydarzeniach w Mławie i powiecie. Bądź na bieżąco z newsami z Mławy i okolic!

Mławski portal informacyjny codziennikmlawski.pl. Newsy Mława i okolice.
Życzymy wszystkiego najlepszego!
linia
Logo

Cuchnący, martwy pies leżał 4 dni na drodze. Kto miał go uprzątnąć?


fot. ilustracyjne


Wypadki na drodze, również te z udziałem dzikich czy domowych zwierząt wcale nie należą do rzadkości. Właśnie taką historię z martwym psem, leżącym w upale przez 4 dni na jednej z głównych, wjazdowych ulic do miasta, opisał mieszkaniec Osiedla Warszawska.

„Jako mieszkaniec Osiedla Warszawska zgłosiłem do Straży Miejskiej bezdomnego psa który od kilku dni wałęsał się wzdłuż ulicy Warszawskiej, porzucony przez okrutnego właściciela. Pies zawędrował aż w okolice skrzyżowania z ul. Wiśniową. Strażnik podjechał po ok. 50 minutach stwierdzając że nie jest w stanie odłowić bezdomnego psa na pętlę bo zwierzę jest niespokojne a ruch pojazdów zbyt duży. Oczekując cierpliwie na przyjazd Strażnika zaobserwowałem kolejne zdarzenie z udziałem zwierzęcia w okolicy tego samego skrzyżowania. Prowadzony na smyczy, mały domowy pupil nagle zerwał się opiekunce (tak przedstawił mi sprawę kierowca pojazdu który potrącił zwierzę) i z impetem ruszył z chodnika wprost pod koła Daci Duster. W tym momencie spostrzegłem oglądając się wstecz jak piesek kończy swój żywot na środku jezdni. Ruch pojazdów był duży w godzinach południowych tak jak ma to miejsce każdego dnia. Chwyciłem za grabki ogrodowe spiesząc na ratunek zwierzęciu. Zwierzę skonało na moich oczach. Z całą pewnością widziała również to jego opiekunka/właścicielka która najwyraźniej zwinęła smycz i udając że to nie jej zwierzę skryła się gdzieś na swojej posesji. I po problemie… Teraz problem ma zarządca drogi bo musi posprzątać i zapłacić za usunięcie padliny” – taki opis czytamy w mailu do redakcji.

„Sprawę zdarzenia a jakże, zgłosiłem telefonicznie do Straży Miejskiej udostępniając numer rejestracyjny pojazdu który potrącił zwierzę. Poinformowałem dyżurnego że kierowca zatrzymał pojazd dokonał oględzin czy nie poniósł uszczerbku w wyniku kolizji udzielając mi wyjaśnień o tym, że zwierzę było prowadzone na smyczy przez kobietę i że się zerwało że smyczy etc. Zwierzę ściągnąłem na trawnik aby nie doszło do kolejnego nieszczęścia i tak sobie leży na trawniku i potwornie cuchnie wskutek rozkładu tkanek. Strażnik nawet się nie zainteresował padliną. Warszawska to ulica wjazdową do Mławy. Martwe zwierzę leży 15 metrów od skrzyżowania po lewej stronie w kierunku wyjazdu z Miasta. Za Burmistrza Kowalewskiego byłoby to niemożliwe by padlina leżała beż zabezpieczenia przez kolejne 4 dni. Jak długo będzie jeszcze leżeć? Gdzie są właściwe służby sanitarne? Przecież tamtędy chodzą mieszkańcy w tym dzieci do szkoły” – kontynuuje czytelnik.

Krytyka dosięga również służb odpowiedzialnych za egzekwowanie obowiązków prawnych.

„Dlaczego nikt z funkcjonariuszy nie pofatygował się aby ustalić właścicielkę zwierzęcia i przymusić ją surowym mandatem do uprzątnięcia zwłok martwego własnego zwierzęcia. Tak to powinno zadziałać, a nie Strażnik na moje wskazówki odnośnie możliwości sprawnego rozwiązania problemu bezradnie wzrusza ramionami i odjeżdża, bo za półtorej godziny kończy służbę i niech się martwi zmiennik” – podsumowuje czytelnik.

Wyjaśnienia Straży Miejskiej w Mławie są częściowo rozbieżne z opisem czytelnika i wskazują nieco inne okoliczności.

„Autor poniższego e-maila poinformował telefonicznie straż miejską  o przebywającym bez nadzoru psie na ul. Warszawskiej oraz o zabitym psie leżącym w pasie drogowym, także na ul. Warszawskiej. Na miejsce został wysłany patrol, który potwierdził oba zgłoszenia. Strażnik na miejscu nie uzyskał od zgłaszającego wiążących informacji o właścicielu, czy też posiadaczu zarówno jednego jak i drugiego psa. Następnie patrol podjął czynności związane z pierwszym zgłoszeniem, tj.  próbą wyłapania i ustalenia miejsca zamieszkania właściciela błąkającego się psa” – informuje  Marek Wysocki Komendant Straży Miejskiej.

Z dalszych wyjaśnień wynika, że dla odpowiednich służb nie jest jasne, czyim obowiązkiem jest uprzątnięcie martwego zwierzęcia z pasa drogowego, w przypadku, gdy nie udało się ustalić jego właściciela.

„Na miejsce, do zabitego psa został wysłany drugi patrol dysponujący czytnikiem do odczytywania czipów – ustalono, że zabity pies nie miał wszczepionego czipa, strażnicy podjęli więc czynności rozpytania w celu ustalenia właściciela tego psa. W związku z jego nieustaleniem, tego samego dnia e-mailowo poinformowano zarządcę drogi – Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie Rejon Drogowy w Ciechanowie o konieczności usunięcia zwłok psa. Pismem z dnia 15.06.2024 r. MZDW w Warszawie Rejon w Ciechanowie przesłał informację zwrotną, że uprzątnięcie zwłok padłego psa leży w gestii właściwego miejscowo Urzędu Gminy. W przypadku wcześniejszych tego typu zdarzeń, straż miejska powiadamiała zarządzających drogami innymi niż gminne o konieczności usuwania zwłok  zwierząt. Zwierzęta te były usuwane. W związku z zaistniałą sytuacją zlecono współpracującej z urzędem miasta firmie utylizującej padlinę, uprzątnięcie zwłok tego psa. W zakresie swoich zadań, strażnicy przeprowadzili niezbędne czynności” – dodaje komendant Wysocki.

Trudno jest rozsądzić, czyj opis zaistniałej sytuacji jest prawdziwy. Wydaje się jednak, że właściwe organy, w przypadku niejasności, odmiennej interpretacji przepisów czy sporu kompetencyjnego powinny ten problem rozwiązać w odpowiedniej procedurze. Rzeczywiście, martwy pies, który wita wjeżdżających, to kiepska wizytówka naszego miasta.

JK

Udostępnij:
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski [TUTAJ]
0 0 vote
Oceń artykuł
guest
29 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwyżej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu

A z kurników smród to co jedyne usunąć kurniki.

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu

Nie ma nadzoru z UM, domek z kart się wali. Każdy urzędnik czuje się najważniejszy i każdy ma rację. Ja się tylko dziwię, że Burmistrz Burchacki bierze udział w tym kabarecie.

ŻOŁNIERZ FORTUNY
ŻOŁNIERZ FORTUNY
9 miesięcy temu

NA KOPERNIKA W NIEDZIELĘ BYŁO GŁOŚNO MELANŻ U SĄSIADÓW ZE WSCHODU ,BYŁA POLICJA ZAWINĘŁA TOWARZYSTWO A W ETERZE CISZA,TAM LUDZIE WALCZĄ A TU IMPREZUJĄ.ZAKOŃCZYĆ TĘ WOJNĘ ,ALBO WALCZYĆ.

GŁUCHY
GŁUCHY
9 miesięcy temu

PRAWDA.

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu

PRZY MONOPOLOWYM CIĄGLE DYM BUTELKI POBITE HAŁASY NIE W POLSKIM

Polak
Polak
9 miesięcy temu

Walki obejmują maksymalnie 1/5 wschodniej Ukrainy. Całą reszta żyje normalnie. Proszę sobie obejrzeć filmiki nagrywane na ulicach Kijowa czy Lwowa. Życie toczy się zwyczajnie. Ukraińcy nie musieli uciekać aż do Polski przed wojną. Zresztą uciekali ci, którzy są setki kilometrów od działań wojennych. To nie jest wojna totalna jak w Polsce podczas II wojny światowej.

Ha ha
Ha ha
9 miesięcy temu

A co na to społecznicy?

Analizator
Analizator
9 miesięcy temu

w alejach marszałkowskiej leży kot zdechły …

Olga
Olga
9 miesięcy temu

A ten „gość ” który zniszczył domofon na jednym z osiedli (chyba to ten )to wczoraj spacerował z jakąś dziewczyną ul. Lelewela

Polak
Polak
9 miesięcy temu
Reply to  Olga

I pewnie nadal nie wiadomo kto to, mimo że zdjęcie wandala dosyć wyraźne. Policja nadal bezradna?

Olga
Olga
9 miesięcy temu
Reply to  Polak

Policji jakby wskazać adres tego ś…cia,
to może by zadziałała

Aska77
Aska77
9 miesięcy temu

Brawo dla czytelnika za prawidłową reakcję. A służby… no cóż, wystarczyło troszkę pomyśleć, a nie spychać jedno na drugiego.

Mławianin
Mławianin
9 miesięcy temu
Reply to  Aska77

Sąsiad, widział właścicielkę, która chowała się na swojej posesji i nie pomógł jej zabrać psa, ani nawet nic się nie odezwał, tylko dzwoni na straż miejską to prawidłowa reakcja? D

PRAWDA
PRAWDA
9 miesięcy temu

ŻYCIE BARDZO BOLI.

interesujące
interesujące
9 miesięcy temu
Reply to  PRAWDA

Nic nie boli tak jak życie

GIT
GIT
9 miesięcy temu
Reply to  interesujące

KTOŚ SIĘ ZE MNĄ ZGADZA?

GIT
GIT
9 miesięcy temu
Reply to  interesujące

KIM JESTEŚ?

Anonimowo
Anonimowo
8 miesięcy temu
Reply to  PRAWDA

Oj boli

Mieszkanka
Mieszkanka
9 miesięcy temu

Boże jedyny jak czytam wyjaśnienia naszej wspaniałej straży miejskiej (świadomie małą literą) to ręce opadają. Ale tylko przypominam miłościwie nam panujący burmistrz podobno zmniejszył w Urzędzie Miasta i w w/w instytucji godziny pracy ze względu na upały. Niech każdy z nas szybciutko pomyśli jakie warunki pracy maja drogowcy, panowie budujący nasze domy. Nie no ręce opadają.

Obserwatorka
Obserwatorka
9 miesięcy temu
Reply to  Mieszkanka

Dyzma niech opowie co działo się za kulisami podczas dni Mławy.

Obserwator
Obserwator
9 miesięcy temu
Reply to  Obserwatorka

Jak byś mogła też byś weszła za kulisy 🙂 Na szczęście nie wpuszczają

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu
Reply to  Obserwatorka

Dyzmy nie było na dniach MŁAWY.

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Jak to nie było Dyzmy na dniach Mławy??? To chyba żart. Oficjalna impreza a jego nie ma? A kulisy się nie kwalifikują? No tak, tam jest strefa incognito i osoba tam przebywająca nie bierze oficjalnie udziału.

Ewa
Ewa
9 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Jak nie było.. jak był.. przecież występował na scenie..

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu
Reply to  Ewa

To nie Dyzma,tylko Burmistrz miasta Mława tyle w temacie ogarnijcie się nikt wam nie pasuje.Przeciez to wy mieszkańcy wybieracie tą WŁADZE MIASTA.

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu
Reply to  Obserwatorka

No dawaj. Opowiadaj. Nie trzymaj w napięciu.

Ewa
Ewa
9 miesięcy temu
Reply to  Obserwatorka

A to co tam się takiego działo za tymi kulisami.. jestem bardzo ciekawa..,

Mieszkaniec
Mieszkaniec
9 miesięcy temu
Reply to  Mieszkanka

Za kowala to dopiero budowali bez względu na warunki pracy czy temperatury. Wazne zeby deweloperom i łysemu kasa się zgadzała!

Anonimowo
Anonimowo
9 miesięcy temu
Reply to  Mieszkanka

Burmistrz czy Dyzma zmniejszył wymiar pracy w UM? Bo to dwie różne osoby z pomyleniem stanowisk. Jak to ZMNIEJSZYŁ? Przecież miał WYDŁUŻYĆ aby pracujący 8h obywatel, mógł po swojej pracy choć raz w tygodniu załatwić sprawy urzędowe bez konieczności brania urlopu. Po to się płaci PODATKI. Co to za paranoja rządzenia w tym Dyzmolandzie?

29
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x