fot. ilustracyjne

33-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, wszedł na teren cudzego gospodarstwa, gdzie uruchomił ciągnik rolniczy, którym najpierw uderzył w zaparkowaną na posesji inną maszynę rolniczą, a potem budynek gospodarczy.

Dość niecodzienna sytuacja wydarzyła się w jednej z miejscowości w gminie Żuromin. 33-latek najpierw spożywał alkohol, świętując narodziny dziecka swoich znajomych, a po zakrapianej imprezie na pobliskiej posesji wsiadł do zaparkowanego ciągnika rolniczego i po uruchomieniu go najpierw wjechał w inną maszynę rolniczą, na koniec uderzył ciągnikiem w budynek. Nietrzeźwy 33-latek został ujęty przez właściciela ciągnika. Mężczyznę zatrzymali żuromińscy mundurowi. Trafił do policyjnej celi. Teraz będzie odpowiadał przed sądem.

W nocy 13/14 lipca br. dyżurnego żuromińskiej komendy policji zawiadomili właściciele gospodarstwa mieszczącego się w gminie Żuromin, że dokonali ujęcia mężczyzny, który próbował ukraść im ciągnik. W miejsce zgłoszenia od razu pojechali żuromińscy policjanci. Ustali, że 33-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, wszedł na teren gospodarstwa, gdzie uruchomił ciągnik rolniczy, którym najpierw uderzył w zaparkowaną na posesji inną maszynę rolniczą, a potem budynek gospodarczy.

Policjanci ustalili, że mężczyzna chwilę wcześniej przebywał na terenie pobliskiej posesji, gdzie wspólnie ze znajomymi świętowali narodziny dziecka. Wypity alkohol, brak samokontroli sprawiły, że 33-latem szukał nowych wrażeń, gdzie za cel obrał sobie przejażdżkę ciągnikiem, nie zwracając uwagi na pity wcześniej alkohol. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Mieszkaniec powiatu rypińskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Po wytrzeźwieniu, w poniedziałek został postawiony 33-latkowi zarzut usiłowania kradzieży cudzej rzeczy oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

źródło: KPP Żuromin