Niefrasobliwy 15-latek na motocyklu. Sprawa trafi do sądu
— 27/06/2024
Motocykl, motorower czy quad, nie jest zabawką dla dziecka. Rodzice powinni dołożyć wszelkich starań, by ich dzieci, nie posiadające uprawnień, nie miały dostępu do kierowania takimi pojazdami . Tymczasem, w pobliżu Mławy, patrol ruchu drogowego zatrzymał 15-letniego chłopca, kierującego motocyklem. Pojazd nie był dopuszczony do ruchu ani ubezpieczony. Sprawa została skierowana do sądu rodzinnego.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu, na terenie gminy Lipowiec Kościelny. Patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli kierującego motocyklem. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, był nieubezpieczony i niedopuszczony do ruchu. Za kierownicą motocykla siedział 15-letni chłopiec. W rozmowie z policjantami oświadczył, że motocykl jest jego własnością. Chciał sobie pojeździć pod nieobecność rodziców. Motocykl został odholowany na policyjny parking a chłopiec przekazany pod opiekę matce. Sprawa została skierowana do sądu rodzinnego.
Policja ostrzega – każdego roku, podczas wakacji, dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń z udziałem dzieci, które nie mając uprawnień, kierowały quadem lub motorowerem. Brak nadzoru ze strony rodziców lub opiekunów może doprowadzić do tragedii. Pojazd, który uczestniczy w ruchu drogowym, nie jest zabawką a kierujący musi posiadać stosowane uprawnienia.
źródło: KPP Mława
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
I co takiego się stało żeby tak się rozpisywać. Dzieciak chciał sobie pojeździć po pół ej drodze.
siniaki albo płacz do końca życia
Siedzą w domach dzieciaki źle, mają jakas pasję źle. Nie pochwalam jazdy bez uprawnień ale jeśli to nie była droga publiczna to też nie powinno ciągać dzieci po sądach
Zgadzam się, bo przecież takie zachowanie jeszcze bardziej zachęca do łamania przepisów w myśl że tym razem mnie nie złapią i nieukarzą. Z resztą komu by się mogła przydarzyć krzywda jadąc drogą polną, jedynie chyba kierowcy ale i tak by co najwyżej kilka siniaków i zadrapań dostał.