Mławskie Święto Rowerów po raz ósmy
— 25/06/2024
Już po raz ósmy duzi i mali miłośnicy rowerów w czerwcową niedzielę przejechali przygotowane uprzednio na obrzeżach miasta trasy – dziewięcio i czternastokilometrowe. W tym roku na linii startu stanęło ponad 1000 osób.
Starsi uczestnicy mieli do wyboru będą dwie trasy: zielona o długości 14 km oraz fioletowa o długości 9 km, wiodące ulicami: Kopernika – Al. Marszałkowską – ul. Krajewo – ul. Podborna – Al. Marszałkowska – ul. Kopernika, a w przypadku tej dłuższej trasy ulicą Piekiełko. Swój przejazd potwierdzani zbieranymi w punktach kontrolnych pieczątkami. Dla najmłodszych uczestników imprezy został przygotowany wyścig na rowerkach biegowych. Na zakończenie rajdu, odbyło się tradycyjne losowanie nagród, wśród których obowiązkowo znalazły się rowery.
źródło i fot. UMM
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Słabo. Najlepiej wypadł Dyzma
Biorę udział w tym wydarzeniu praktycznie co rok i trochę dziwię się komentarzom. Czy ze wszystkiego trzeba robić wojnę polsko – polską? Mławskie Święto Rowerów niech zostanie świętem wszyskich którzy chcą ten dzień spędzić aktywnie z rodziną czy znajomymi, a Ci którzy rządzą miastem niech po prostu nam to zorganizują.
Impreza średniej klasy , bywały lepsze
Kto jest dyrektorem MOSIRu?
Nicko ponad prawem!
Wielkie rozczarowanie. To nie była ta sama impreza. Mniej atrakcji, mniej nagrod i nawet pogoda nie dopisała
Czyli czym gorzej tym lepiej . Tak to jest jak teren został zaminowany . Wg mnie obsługa dała radę , pogoda świetna i to pokazuje jedno ludzie nie chcą się spotykać dla osób które realizują evnet a dla zabawy i wspólnego spotkania się. Do zobaczenia za rok.
Bo bez takiej specjalistki jak Ty, Iwonko. Bez Ciebie i Krzysia to już nie będzie to samo
Tam jeszcze jest pare fałszywych iwonek.
Rzeczywiście brakowało tych klaunów w kapeluszach ze słomy
Jeszcze słychać wiernych bunia z UM. W oczy nie anonimowo.