Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa wykryła chronione rośliny w jednej z przesyłek z USA. 96 szt. zatrzymanych sadzonek to storczykowate podlegające ochronie CITES. Wszystkie rośliny trafiły do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Funkcjonariuszka Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego I w Pruszkowie podczas kontroli przesyłek nadesłanych z USA znalazła w jednej z nich sadzonki roślin. W kontrolowanym kartonie znajdował się styropianowy pojemnik, w którym umieszczono doniczki z roślinami oraz luźne pęczki sadzonek.
Zawartość przesyłki nadawca zadeklarował jako żywność dietetyczną. Przesyłka nie zawierała żadnych dokumentów. Po konsultacji z koordynatorem ds. CITES, ustalono, że są to storczyki naziemne, objęte ochroną CITES.
Zgodnie z Konwencją Waszyngtońską, czyli Konwencją o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (w skrócie CITES), wszystkie storczykowate podlegają ograniczeniom w przewozie. Większość z zabezpieczonych storczyków, należy do rodzaju tajęża (Goodyera pubescens), występującego we wschodniej części Ameryce Północnej.
Wymierająca tajęża.
Rodzaj tajęża obejmuje około 80 gatunków storczyków. Można je spotkać w tropikalnej Azji, obu Amerykach, na wyspach Oceanii, w północnej Australii oraz na Nowej Gwinei. W Europie występują tylko 2 gatunki: tajęża jednostronna (Goodyera repens) oraz Goodyera macrophylla Lowe, która rośnie wyłącznie na Maderze.
W Polsce tajęża objęta jest ścisłą ochroną gatunkową i znajduje się na czerwonej liście roślin w grupie „E”, czyli gatunków wymierających.
Kwiaty w Ogrodzie, postępowanie w toku.
Wszystkie 96 szt. storczyków przewieziono do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Choć ich kwiaty są małe i w porównaniu z innymi gatunkami, dość niepozorne, to naprawdę warto je zobaczyć. W Polsce gatunek zanika, można go spotkać tylko w kilku miejscach.
W sprawie wszczęto postępowanie karne.
Przewożenie, niezgodnie z przepisami, przez granicę UE okazów należących do gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
źródło: KAS
Pablo powinieneś całować buty Martinowi, że wszedłeś na krzesło za niego.
To dzienki niemu jesteś kimś ważnym.
A teraz proś koalicję o stanowisko.