Uwierzyła w opowiedzianą przez telefon historię i zapakowała w paczkę wszystkie oszczędności
— 27/05/2024
„Na policjanta” to jedna z metod, którą stosują przestępcy, wykorzystując zaufanie do funkcjonariuszy. Ich ofiarą padła 51-latka z Raciąża, którą oszust podczas rozmowy telefonicznej poinformował o wypadku spowodowanym przez jej syna. Kobieta uwierzyła w przedstawioną historię i by uchronić bliską osobę przed więzieniem, przekazała fałszywym funkcjonariuszom 20 tys. zł.
W miniony czwartek, po godz. 14:00 do 51-letniej mieszkanki Raciąża zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Przekazała, że syn 51-latki jadąc samochodem razem z kolegą, spowodował w Warszawie wypadek. By mógł uniknąć kary i wyjść z aresztu potrzebne były pieniądze.
Fałszywa funkcjonariuszka wypytywała kobietę o oszczędności i posiadaną biżuterię, a gdy ta powiedziała jaką kwotą dysponuje, poleciła jej zapakowanie pieniędzy w foliową torebkę. 51-latka uwierzyła w opowiedzianą historię i postępując zgodnie ze wskazówkami, przygotowała paczkę z 20 tys. zł. Przekazała ją nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania. Wieczorem, gdy pomimo zapewnień policjantka ponownie nie zadzwoniła do kobiety, ta skontaktowała się ze swoim synem, dzwoniąc na jego numer telefonu komórkowego. W czasie rozmowy z nim uświadomiła sobie, że została oszukana.
Kolejny raz apelujemy i przypominamy!
– Nie przekazuj gotówki obcym osobom!
– Policjanci nigdy nie dzwonią i nie proszą o pieniądze!
– Nie informuj nikogo o swoich oszczędnościach, które posiadasz!
– Jeśli otrzymasz tego typu telefon, jak najszybciej rozłącz się i zadzwoń do bliskiej osoby, by potwierdzić informację. Jeśli to oszustwo zadzwoń pod numer alarmowy 112!
Bądźmy ostrożni i nie dajmy się oszukać!
źródło: KPP Płońsk
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
I zn.ów nie rozumiem… kobieta 51 lat… i łatwiej jej było uwierzyć i spakować swoje oszczędności oraz przekazać je obcej osobie niż zadzwonić do syna. Toż to całkowity brak logiki. Mam bez mała 70 lat, a nie dałabym się nabrać na taki numer.
Czy ludzie naprawdę niczym się nie interesują i nigdy nie słyszeli o tego typu oszustwach, czy też podczas takich rozmów coś pada im na mózg…
Kretynka to mało