Ukradli w dwóch mławskich marketach towar za 3800 zł. Szuka ich Policja
— 14/03/2024
Wydział Kryminalny mławskiej komendy Policji prowadzi postępowanie, dotyczące przestępstwa kradzieży w dwóch mławskich marketach. Widoczni na zdjęciach mężczyźni ukradli artykuły spożywcze, przemysłowe, tekstylne oraz alkoholowe warte ponad 3800 zł. Jeśli rozpoznajesz te osoby, powiadom Policję.
Do kradzieży doszło w lutym. Kamery monitoringu zarejestrowały trzech, działających razem mężczyzn. Kradli artykuły spożywcze, przemysłowe, tekstylne i alkohol. Wartość strat to ponad 3800 zł. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Osoby, które rozpoznają mężczyzn, widocznych na zdjęciach z monitoringu lub mają informacje, które mogłyby się okazać pomocne w ustaleniu ich tożsamości, proszone są o pilny kontakt z mławską Policją, tel. 47 703 62 00, 47 703 62 57. Informację można przekazać anonimowo. Można także wysłać wiadomość, korzystając ze skrzynki e-mail kppmlawa@ra.policja.gov.pl.
źródło: KPP Mława
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
gdzie popełniony został błąd
Wpuszczanie wszystkich jak leci do naszyj Polszi
Dokładnie, A teraz dzika pretensja nie wiadomo do kogo, więcej ich ściągajcie i zapraszajcie niech się szlachta bawi
Skąd wiesz, że to akurat przybysze?
Ile tobie płacą za brednie?
Bachus, na pewno nie są to miejscowi. Takich kradzieży zazwyczaj dokonują przybysze na gościnnych występach, czyli ludzie którzy jeżdżą sobie od miasta do miasta i kradną raz tu, raz tam. To mogą być tak samo Ukraińcy jak i Polacy lub Gruzini czy inna nacja. Kiedyś wśród Polaków ten proceder był popularny, może tak jest i do dziś.
U nas wszystko się zwala na Ukraińców, bo jest ich najwięcej, a ponadto ich kultura znacznie się różni od naszej. Oni zachowują się specyficznie, czują się jak u siebie, nawet nie próbują się dostosować do sposobu zachowań Polaków. Po chodnikach chodzą jak krowy po łące, całymi stadami i nawet nie mają zamiaru ci ustąpić mimo że idziesz prawidłowo czyli prawą stroną chodnika. Jeszcze nie słyszałem z ich ust magicznego słowa „przepraszam”. Oczywiście nie wszyscy tacy są, ale ci co tacy są bardzo rzucają się w oczy.