Takiej kumulacji sztuki pozazdrościłaby niejedna galeria
— 10/03/2024
Otwierający wystawę twórczości Zdzisława Kruszyńskiego i niestety nieżyjącego już Jana Stępkowskiego wernisaż, okazał się wydarzeniem ze wszech miar niezwykłym. I to zarówno ze względu na bogatą twórczość i dorobek obu artystów jak i towarzyszący mu rodzinny koncert w wykonaniu Józefa Skrzeka i córki – Elli Skrzek.
– Takiej kumulacji sztuki, jaką chcemy tu dziś państwu zaprezentować pozazdrościłaby nam niejedna galeria. Artyści naszego regionu, stąd zadaniem naszego muzeum jest, aby ich promować – mówił otwierając wernisaż dyrektor MZZ Robert Zaborowski.
Niewątpliwie artystycznego uroku dodał wernisażowi niemal godzinny koncert multiinstrumentalisty, kompozytora i wokalisty Józefa Skrzeka i córki Elli. Koncert stanowił swoiste preludium do drugiej części wernisażu, a mianowicie prezentacji twórczości Kruszyńskiego i Stępkowskiego.
Jan Stępkowski to rodzimy rzeźbiarz i malarz, przez wiele lat mieszkał i prowadził galerię „Step” w Strzegowie. Był autorem wielu pomników na ziemi płockiej i ciechanowskiej, a także rzeźb sakralnych w kościołach Polsce, Anglii i Kanadzie. Pracował w drewnie i kamieniu. Jego autorstwa jest m.in. droga krzyżowa w kościele w parafia MB Królowej Polski. Prace zaprezentowane na wystawie udostępniła żona zmarłego artysty, Bożena Stępkowska.
Jako że Kruszyński i Stępkowski przez wiele lat przyjaźnili się i razem uczestniczyli w życiu artystycznym regionu, stąd pomysł na wspólną wystawę prac.
Zdzisław Kruszyński , mieszkający i tworzący w Mławie uprawia malarstwo, rysunek i grafikę. Na obecnej wystawie zobaczyć można wszystkie te rodzaje malarstwa. Prezentowane są tu m.in. „Drzwi do Mławy” – mające swoje miejsce na co dzień w mławskim ratuszu, ale też portrety i pejzaże – pokłosie krajowych i zagranicznych plenerów.
Wystawę malarstwa i rzeźby można oglądać w mławskim muzeum do 30 kwietnia.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]