Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Wakacje, piękna pogoda i wysokie temperatury zachęcają do relaksu nad wodą, a na Mazowszu jest wiele pięknych miejsc do plażowania i odpoczynku. Przy wyborze kąpieliska warto jednak kierować się zdrowym rozsądkiem i stawiać tylko na bezpieczne i strzeżone miejsca. Skąd wiedzieć, gdzie nie wchodzić do wody? Samorząd Mazowsza niebezpieczne zbiorniki wodne oznacza tzw. czarnymi punktami.
– Mamy wakacje, a to czas kiedy chętniej korzystamy z odpoczynku nad wodą. A na Mazowszu takich miejsc nie brakuje i oczywiście zachęcam do ich odwiedzenia. Jednak pamiętajmy przy tym o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Nasze życie i zdrowie jest najważniejsze – podkreśla marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
W upalne dni szukamy ochłody nad wodą. To przyjemna forma spędzania czasu, ale niepozbawiona zagrożeń. Jak zaznacza ratownik Damian Kopczyński z WOPR w Płocku, szukając ochłody nad wodą, często wybieramy bardziej ustronne miejsca. – Dzikie kąpieliska czy wyrobiska mogą wydawać się atrakcyjne, jednak są bardzo zdradliwe.
Toniemy zbyt często?
Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzą w Radomiu wynika, że na terenie garnizonu mazowieckiego w ubiegłym roku utonęło 46 osób (dla porównania w 2021 r. – 25). – Polacy wciąż pozostają nacją, która zasady bezpieczeństwa traktuje jako balast zaburzający wypoczynek – mówi ratownik i wiceprezes Płockiego Rejonowego WOPR Piotr Lisocki. Toną nie tylko w kraju. Świadczy o tym ponura statystyka blisko 90% utonięć w Holandii to Polacy. – Kilka lat temu, przed rozpoczęciem sezonu letniego, Ambasada Polska w Hadze w Holandii zwróciła się do Rejonowego Płockiego WOPR z prośbą o przeprowadzenie w skupiskach Polaków na terenie Holandii serii spotkań edukacyjnych dotyczących bezpiecznych zachowań nad wodą. Powodem tego był fakt, że na łączną liczbę 11 utonięć w Holandii w 2015 r. aż 9 stanowili Polacy – podkreśla ratownik.
Nikt nie usłyszy!
Często widzimy na filmach, jak osoby tonące machają rękami i głośno krzyczą, prosząc o pomoc. Potem zwykle jest spektakularny ratunek, kilka sztucznych wdechów i powrót ofiary do życia. Rzeczywistość jest zupełnie inna. – Tonący nie ma siły, by wezwać pomoc. Całą energię kieruje na to, by złapać oddech i utrzymać głowę nad powierzchnią wody – podkreśla ratownik Damian Kopczyński. – w sytuacji, w której osoba topiąca się zachłyśnie się wodą i straci przytomność na uratowanie jej życia mamy tzw. złote cztery minuty. Jeśli w porę nie nadejdzie pomoc, tonący w ciszy odpada na dno i umiera.
Widzisz te znaki? Nie ignoruj!
Przed niebezpiecznymi miejscami ostrzegają czarno-żółte tablice. – Czarne punkty powstają w miejscach, gdzie mierzymy się z tragicznymi statystykami utonięć. Widząc taki znak, powinniśmy zrezygnować z kąpieli w danym zbiorniku, nawet kiedy umiemy pływać. Obserwując taflę wody, nie możemy wiedzieć, co kryje się głębiej – mówi mł. asp. Malwina Wlazło z Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.
Akcję oznaczania niebezpiecznych kąpielisk tzw. czarnymi punktami wodnymi prowadzi (od 2009 r.) samorząd Mazowsza wraz z mazowiecką policją. W identyfikacji miejsc szczególnie niebezpiecznych nad wodami i w regionie w tym roku po raz pierwszy zaangażowane zostały podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa wodnego. Dzięki współpracy powstał aktualny wykaz czarnych punktów wodnych na ten rok.
Po aktualizacji na Mazowszu będą 123 miejsca oznaczone „Czarnymi punktami wodnymi”. – Wśród mieszkańców wciąż popularne są niebezpieczne odcinki nad Narwią czy Wisłą. A przecież w naszym regionie jest wiele kąpielisk strzeżonych i to właśnie z nich należy korzystać. Niech te wakacje będą spokojne i bezpieczne – apeluje radny województwa mazowieckiego Konrad Wojnarowski.
Najwięcej niebezpiecznych miejsc jest w subregionie ostrołęckim (24 czarne punkty), ciechanowskim (23 czarne punkty) i w Warszawie (23 czarne punkty). Następne w kolejności są subregiony: siedlecki (15 czarnych punktów), żyrardowski (10 czarnych punktów), warszawski zachodni (9 czarnych punktów), radomski (9 czarnych punktów), płocki (7 czarnych punktów) i warszawski wschodni (3 czarne punkty).
Piłeś? Nie pływaj!
Ze statystyk policyjnych wynika, że zgubne – zwłaszcza w przypadku starszych amatorów wodnych atrakcji – mogą być brawura, lekkomyślność oraz alkohol. Ratownik Damian Kopczyński mówi ze swojego doświadczenia, że za 4 z 10 utonięć stoją napoje procentowe albo środki psychoaktywne. – To ciągle jeden z większych problemów – wskazuje.
Co robić, gdy widzimy tonącego?
Jeśli przebywamy blisko ratowników, jak najszybciej poinformujemy ich o zagrożeniu. Są oni szkoleni w działaniu z osobami topiącymi się i wiedzą, jak szybko i bezpiecznie przeprowadzić akcje. Bywa jednak, że sami decydujemy się pomóc. – To bardzo ważne i szlachetne, ale najpierw oceńmy nasze możliwości – fizyczne i sprzętowe. W przypadku dużych rzek, jak Wisła, nie możemy biec na pomoc bez sprzętu, bo sami możemy ucierpieć – przypomina Damian Kopczyński.
Jeśli nie znajdujemy się nad kąpieliskiem strzeżonym, w pierwszej kolejności powinniśmy powiadomić odpowiednie służby. Widząc tonącego najpierw dzwonimy pod nr tel. 112. Gdy jest większa grupa osób i mamy np. linię czy nawet zwinięty ręcznik, możemy próbować ratować tonącego. Najpierw odpowiednio zabezpieczamy się linią i przy asekuracji innych stojących na brzegu wchodzimy do wody. Mamy wtedy pewność, że ktoś nas ściągnie do brzegu.
W jaki sposób możemy uchronić się przed niebezpieczeństwem nad wodą?
Potrzebna pomoc dla WOPR i OSP
O właściwe wyposażenie służb ratunkowych od lat dba samorząd województwa. Od 2016 r. współpracuje z organizacjami pozarządowymi w ramach otwartego konkursu ofert w obszarze „Ratownictwo i ochrona ludności”. W tym roku wsparcie trafiło do 13 organizacji (WOPR-y oraz jedna jednostka OSP), które otrzymały łącznie 1,4 mln zł. Na przestrzeni ostatnich 7 lat pomoc wyniosła 3,5 mln zł. Środki te pomagają w zakupie m.in. sprzętu ratowniczego, ale też organizacji szkoleń i dyżurów ratowników na kąpieliskach.
Cały materiał można przeczytać na: https://mazovia.pl/pl/pismo-samorzadu-wojewodztwa-mazowieckiego/mazowsze_serce_polski_nr_6_62_2023/gdzie-i-jak-toniemy.html
Artykuł zewnętrzny
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Mławą i Polską w ostatnim czasie wstrząsnęły dwa okrutne morderstwa. Pierwsze z nich miało miejsce pod koniec kwietnia w Mławie,…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.