Od nich możemy uczyć się miłości Ojczyzny. 70. rocznica ostatniej walki oddziału „Puszczyka” [FOTO,FILM]
— 06/07/2023
Polową mszą świętą, wspomnieniami a także apelem poległych, honorową salwą oraz złożonymi kwiatami uczczono w Niedziałkach 70. rocznicę ostatniej walki siedmioosobowego oddziału Wacława Grabowskiego „Puszczyka”. Organizatorem uroczystości było Stowarzyszenie Historyczne Mazowsza Północnego.
Od wielu lat uroczystości pod leśnym obeliskiem , upamiętniającym oddział „Puszczyka” w Niedziałkach gromadzą liczne grono osób, dla których pielęgnowanie tej pamięci jest ważne. Również i w tym roku nie zabrakło gości oficjalnych, jak m.in. przedstawicieli Urzędu ds. Kombatantów, IPN-u, władz powiatu mławskiego, służb mundurowych, leśników, kombatantów Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych i rodzin żołnierzy poległych w Niedziałkach. Nie zabrakło również mieszkańców gminy Lipowiec Kościelny i sąsiednich miejscowości, którzy jak co roku w tych uroczystościach uczestniczą. Uroczystość odbyła się z asystą kompanii honorowej 2 OREL Przasnysz i pocztu flagowego 5 MBOT Ciechanów.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Dziękuję za pamięć o Polakach, którzy w sercu mieli wolną Ojczyznę do ostatniego tchnienia, wspaniała to jest rzecz, celebrować taką wzniosłą rzecz. Załuję że nie mogłem być.
Nic nie straciłeś
Miliony zginęły w walce o Polskę
Polska podnosiła się z ruin, ziemię otrzymywali biedacy, można by wymieniać, to o co walczyli??
Ludzie mieli dość wojen, walki, partyzantki.
Czy może byli zwykłymi rabusiami?
A Ty jesteś idiotą
Prawda boli
Jak pisze Pani Ewa Rzeszutko w książce pt. „Niezłomni znad Welu, Brynicy, Wkry i Drwęcy”, do dnia dzisiejszego , odnośnie Żołnierzy Niezłomnych, istnieje obok „legendy białej”, także „legenda czarna” , cyt. : „…szczególnie trwała w rodzinach, których członkowie byli karani w różnoraki sposób przez tych pierwszych za przynależność do PPR, ORMO, UB, MO i zbrojne działanie w ich strukturach”. Z tych względów, takie uroczystości jak wczorajsza w Niedziałkach, są szczególnie ważne, bo obok oddania honorów , Niezłomnym Bohaterom, którzy do końca pozostali wierni swej żołnierskiej przysiędze w walce z nowym zniewoleniem i okupacją, ukazują kolejnym pokoleniom Polaków, czym jest prawdziwy patriotyzm i miłość do Ojczyzny. CZEŚĆ I CHWAŁA, śp. por. Wacławowi Grabowskiemu, ps. „Puszczyk” i Jego Oddziałowi !!!
Co osiągnęli tą walką? NIC
Lepiej by zrobili w tym czasie, żeby odbudowywali zniszczoną Warszawę
Człowieku o czym ty piszesz. Ojczyznę zawładnęli ubecy jak i teraz ich dzieci . Fakt że walka z góry była skazana na przegraną ale to był ich wybór .
To po co walczyli skoro byli skazani na przegraną?
Piszę to z perspektywy dnia dzisiejszego, wtedy nie musiało to tak wyglądać a sądząc ile mieli popracia wśród lokanej ludności mogli wierzyć że los się odwróci .
Poparcia?
Lokalna ludność musiała ich żywić w tych ciężkich, powojennych biednych czasach
Całe życie chcieli siedzieć w tej norze na niedziałkach, czekali na trzecią wojnę
Naiwniacy