Wchodzenie z butami na pomnik nie jest przestępstwem?
— 07/06/2023
Na początku lutego br. w mediach społecznościowych ukazał się bulwersujący filmik nagrany w mławskim parku. Młoda Ukrainka przy pomocy innych wchodzi na głaz przy Dębie Niepodległości i robi sobie „pamiątkowe zdjęcia”. Jak się okazuje, mławska Policja, która podjęła czynności po publikacji „Jak się bawią Ukraińcy w Mławie?” w Codzienniku Mławskim, nie dopatrzyła się w takim zachowaniu przestępstwa z art. 261 kodeksu karnego – a więc znieważenia pomnika.
– W marcu 2023 roku w KPP w Mławie było prowadzone postępowanie sprawdzające w kierunku art. 261 kk [Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności] i zostało zakończone w dniu 23.03.2023 r. sporządzeniem decyzji o odmowie wszczęcia dochodzenia na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. – poinformowała asp. Aneta Prusik z KPP Mława.
Art. 17 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania karnego, na który powołuje się w odmowie wszczęcia dochodzenia KPP w Mławie stanowi, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”. KPP w Mławie nie wyjaśnia jednak dokładnie, jakie czynności wykonała w ramach tego postepowania i co było podstawą do przyjęcia takiej kwalifikacji czynu.
Niedawno znów w sieci pojawiło się zdjęcie obcokrajowca, który również uznał, że dobrym miejscem do pamiątkowego zdjęcia jest zrobienie go po wejściu na głaz przy Dębie Niepodległości.
Nie przesądzając tu o intencjach obcokrajowców – zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku (choć w pierwszym Policja już przesądziła) to jednak jest to jakiś trend, który powinien nas zaniepokoić. Nawet jeżeli jest to czynione jako rodzaj „fajnej zabawy” i zdjęcia w niezwykłej pozie – a nie celowego znieważenia, to przecież są to zachowania, których akceptować nie można.
W obu tych przypadkach nie wiemy, czy może ktoś miał odwagę i próbował tym rozbawionym osobom zwrócić uwagę na niestosowność zachowania. A może po prostu przestaliśmy się tu już czuć bezpiecznie, choć mamy Policję i straż miejską.
JK
Zobacz także:
https://codziennikmlawski.pl/2023/02/06/jak-bawia-sie-ukraincy-w-mlawie-film/
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Mądrzy ludzie robią zdjęcia przy pomniku, a nie na pomniku. Komuś na głowę też wolno wejść ? Jak to mówią ” rad głupi, że oszalał”
Z tym wchodzeniem na głowę to porównanie nie zbyt trafione. Trzeba zauważyć że obcy kulturowo ludzie czytaj mułzumanie mają gdzieś pomniki jeśli byli w stanie wysadzić zabytki z tysiąc letnią tradycją to wysranie się na pomnik w Mławie nie robi różnicy . Teraz do meritum . To od obiektu który ogląda zdarzenie zależy czy jest śmieszne czy obraźliwe dla nich było to śmieszne dla nas już nie zupełnie. Więc sprawa jest dyskusyjna.
tu w polin już państwa nie macie jakiś czas dopiero teraz to wychodzi
Słyszałem o tym zjawisku jak polin , ale też słyszałem o samo spełniającej się przepowiedni . Teraz kwestia czy wierzysz w to i zjawisko polin się nakręca czy jest inaczej
..
A może wybijanie szyb w radiowozie też nie jest czynem zabronionym.
Innymi słowy swoboda bez ograniczeń.
Ciekawe co by się wydarzyło gdyby, któryś z Polaków wszedł na pomnik w Turcji lub na Ukrainie?
Podejrzewam, że konsekwencje takiego czynu byłyby nieciekawe.
Czasami ręce opadają!
Choć warto zauważyć, że polityka multikulti, do niczego dobrego w UE nie prowadzi.
Tak. Waćpan jesteś monokulturowy, monotematyczny, a gdyby nie „Łunia”, to bylibyśmy zaściankiem. Polska była krajem wielokulturowym i wielonarodowym Bredzisz monotematycznie. Włażenie na pomniki jest chamstwem wszędzie, chyba, że to.pomnik Bandery, Putina, Stalina lub Hitlera. Proponuję prowadzić politykę na skale osiedlową, a nie europejską. Waćpana lans irytuje mnie. Nie lepiej się podpisać K. P. i nie dodawać informacji o prezesurze?
Warto zapoznać się z historią UE, w tym przypadku odsyłam Pana do wykładów Krzysztofa Karonia, który krok po kroku tłumaczy powstanie tego w cudzysłowie tworu.
Skąd wiesz jak jest w UE skoro najdalej gdzie byłeś to nasz powiat?
Byłem zdecydowanie dalej niż Panu się wydaje.
Jednym słowem można też wejść na radiowóz, na dach komendy policji, na wieżę ratusza. I żadnych konsekwencji z tego nie będzie.
Ciekawe co by się działo, jakby jakiś Polak wszedł na pomnik Bandery we Lwowie. Może to nie przestępstwo ale żądamy szacunku dla polskich symboli narodowych. Dotyczy to Polaków i Ukraińców.