Laptopy dla uczniów, dla nauczycieli… bony na komputer
— 28/04/2023
Czwartoklasiści wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego otrzymają rządowe laptopy w jednolitym standardzie. Teraz minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zapowiada, że wsparcie otrzymają też nauczyciele.
Nauczyciele raz na pięć lat otrzymają 2,5 tys. zł w bonach z przeznaczeniem na zakup komputera – zapowiedział minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Pierwsza partia bonów ma trafić do tych, którzy będą prowadzić zajęcia dla uczniów klas czwartych.
– Takie rozwiązanie ma się znaleźć w ustawie o wspieraniu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. O jej założeniach Cieszyński mówił we Wrocławiu wraz z posłanką PiS, przewodniczącą sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Mirosławą Stachowiak – Różecką – informuje Polska Agencja Prasowa.
„W przypadku uczniów postawiliśmy na jednolity standard dla wszystkich w klasie, ale nauczyciele mają różne potrzeby i ustawa daje im możliwość wyboru takiego sprzętu, jaki najlepiej przyda im się w pracy. Dopuszczamy zarówno tradycyjne komputery przenośne, jak i sprzęt oparty o chmurę” – mówił Cieszyński.
Dodał, że ze względu na dostępność sprzętu bony będą przyznawane w turach, a kryteria kwalifikacji w kolejnych rozdaniach określać będzie Ministerstwo Edukacji i Nauki.
ren infoprzasnysz.com
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Ciekawe w jakiej innej pracy pracownik korzysta z własnych narzędzi. A komputer to narzędzie. Tak tylko pytam dla szwagra.
Wyposażyć szkoły w tablice interaktywne!!!!. Zestaw:tablica+kreda+gąbka dawno już powinien zniknąć!!!
Muszę Panią zmartwić są badania które mówią że tablice nie wniosły dużo do przyswajania wiedzy .
Badania jak badania. Efektywność jednostki dydaktycznej zdecydowanie lepsza niż pisanie kredą. A szczegolnie w szkołach ponapodstawowych .
Wyposażyć porządnie sale dla informatyków i programistów w Budowlance!
to jest jakiś dramat….
Narzędzie jak narzędzie. Kąkuter jest zupełnie zbędny jeśli sztuczna Inteligencja np. czat boot GP4 będzie się rozwijała tak jak teraz kiedy te dzieci dorosną będzie przeskok wykładniczy w tym jakie będą możliwości. Przyszłość to podział nadal na biednych i bogatych i podział na tych którzy będą mieli dostęp do technologii i na tych którzy będą sobie rysować w paint taki madmax . Nie wspomnę że technologią o której mowa będzie dysponował wyłącznie google no i może Chiny reszta to będzie jakiś żart.
dobrze godosz
Zarabiają po 6 tys jeszcze bony na laptopy ,ciekawe czy wezmą kasę od pisiorów
Te info o zarobkach to od komucha Balbiny i kłamczucha Pinokia. Doinformuj się a nie tylko propagandy reżimówki słuchasz.
Potrzebuję nauczyciela fizyki. Zapraszam
Pisiory nie dają swojej kasy. Rozdają naszą.
Nie śmieszkuj tu sobie. 6tys to zarabia co najwyżej dyrektor, nawet wicedyrektorzy tyle nie dostają. Nie mówiąc już o nauczycielu przedmiotu. Tu jest Mława, a pewnie naczytałeś się historii o warszawskich szkołach czy innych wielkich aglomeracjach i myślisz że nauczyciele mają kokosy.
Nie piszę tego aby narzekać na swój zawód, ale po to aby podważać takie krzywdzące i nieprawdziwe opinie rozsiewane przez zawistnych polaczków.
Dane z kosmosu. Dyplomowany dostaje 3800.
A za ile godzin pracy
Normalnie za cały etat. A nawet wiecej. Praca przy tablicy i praca w domu by móc pracować przy tablicy. Ale ty jeśli pracujesz to odpekasz 8 godzin i masz potem wolne. Zebranie z rodzicami też są poza godzinami. Bo rodzic wolnego nie weźmie. Itd.
Ale co ja będę tłumaczył komuś kto z datków pewnie tylko żyje i słucha tylko reżimówki
Ktoś kto uczy latami chyba z lekcji na lekcję nie musi się aż tak przygotowywać? Poza tym nie każdy przedmiot aż tak tego wymaga. Także uprzedzając sprawdzanie prac można zrobić w okienku, które nauczyciele nieraz mają pomiędzy lekcjami. A poza tym godziny etatu do wyrobienia dają nam dwa i pół dnia normalnej ośmiogodzinnej pracy w innym zawodzie. I na koniec wielu moich znajomych za tą niby małą wypłatę wyjeżdżają na zagraniczne wojaże… i to dosyć często. A zawsze można było nie iść na pedagogikę.
To mogłaś iść jak uważasz, że tak łatwo jest. A z drugiej strony popatrz Ponokio zamiast wykonywać swoje obowiązki za co my mu płacimy jeździ po kraju i robi kampanię wyborczą. Posłowie z kaczorem na czele czasami jeden lub dwa dni w tygodniu pracują, a resztę to się opiernoczają i na dodatek jeżdżą jeszcze na nasz koszt. I co ty na to. A ci co zasiadają w 5 spółkach skarbu państwa to jak wykonują swoje obowiązki. Czy tylko są od dojebnia kasy. A nawiasem mówiąc staje w obronie nauczyciel chociaż nim sam nie jestem. Ale chciałbym aby przyszłe pokolenia były wykształcone w szkole a nie wychowywane przez TVPis
Ile rozprawek maturalnych jesteś w stanie przeczytać podczas 45 min? A nauczyciel musi je jeszcze sprawdzić i skomentować. Pomijając że nie ma gdzie
Rozprawki piszą w podstawówce, na egz. E8, na maturze są już eseje 😉
Rozprawka problemową na maturze !!!!
„Normalnej” ośmiogodzinnej pracy? Już ja znam te „normalne” prace… Twardogłowi ludzie mają jedną wizję: „normalna” praca to codziennie od 8 do 16, namachać się łopatą, najeździć koparką, posiedzieć z kawusią przy podaniach cały dzień, posiedzieć na krawężniku patrząc jak inni machają łopatą, inaczej to przecież żadna robota, tak? Haha! Takie jest życie, są różne zawody, ale ludziska zawsze nauczycielom wypominają te godziny pracy, te wakacje (nie daj boże kogoś w sklepie w wakacje spotkać, od razu słychać jak to takiemu dobrze), te ferie. Każdy zawód ma swoje zaplecze, o którym nie mamy pojęcia, każdy na swój sposób męczy i wyniszcza psychicznie, nie porównujmy kto ma gorzej, bo to polactwo w najczystszej postaci…