2500 jajek a najwiecej miało dziecko które zebrało 40. Później już tylko mniej. Wiec gdzie te 2500 jajek?
To jajobranie to była jedna wielka organizacyjna porażka. Aż żal było patrzeć na te płaczące, zawiedzione dzieci którym nie udało się znaleść ani jednego jajeczka.
Miejmy nadzieje ze będą wyciągnięte wnioski na kolejne tego typu imprezy.

Sławomir Kowalewski bez Magdaleny Grzywacz nie istnieje. To dzięki jej protekcji Kowalewski utrzymuje się u władzy po dziś dzień.

a gdzie tego dnia byli ” mławscy społecznicy „, żeby pomóc w organizacji imprezy ? ha ha ha no tak oni tylko potrafią krytykować

Moje dzieci są dorosłe, nie brały udziału w tej zabawie więc będę obiektywna. Patrzyłam z boku jako emerytowana nauczycielka i żal mi było tylko dzieci. Rodzice roszczeniowi jak zwykle, wszystko podaj na tacy a i tak nie będzie smakowało. Co prawda było to takie pierwsze wydarzenie i na pewno słabe punkty tej imprezy zostaną poprawione w następnym roku ale od czegoś trzeba zacząć. Proponuje aby w następnym roku zaprosić rodziców do współpracy żeby nie było narzekań.

ludzie co się z wami porobiło , jest wielki post , tydzień zadumy i wyciszenia . Zbojkotujcie takie zabawy a nie gówno burzę robicie .

Miało być 10 minut

Powiem tak chodziłem z mała córeczka . Nie widzieliśmy żadnego jajka więc nasuwa się pytanie jak w ciągu 40 minut można zebrać 40 jajek ? Na pewno na je było to uczciwe

Porażką to jest to całe miasto. Tutaj nie wolno nic organizować, bo dzicz rozniesie w pył.

Burmistrz to fajny gość, wiele ciepłych słów wypowiedział pod adresem dzieci i rodziców. Dzieci do koszyków zbierały Kinder Jajka, tak jak obiecywały im to nauczycielki, które namawiały dzieci do wzięcia udziału w tej imprezie.
A Pani Grzywacz w geście radości rozpostarła ramiona chcąc przytulić wszystkie dzieci

To rodzice powinni zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci a nie teraz mają pretensje do organizatorów. Powinni też nauczyć swoich dzieci kultury .

To rodzice przede wszystkim powinni pilnować swoich dzieci . Powinni ich nauczyć kultury a nie wyrywania innym dzieciom z ręki jajek.

A ja byłem z żoną na tej imprezie. Odrazu było wiadomo co to za organizacją i jak to wszystko wypadnie na koniec. A więc zobaczyliśmy taka damusie z pieskiem buldogiem w butach moncler z olx. Miała kaptur na tym pustym łbie, a jej bombelek tak pilnował pieska, że ten przy pomniku św. Wojciecha postawił swój posąg. Ja nie wiele myśląc, wziąłem złote pazlotko i rękawiczki i z klocka zrobiłem jajko. Pokazałem dziecku i to wziął. Na koniec imprezy Michałek chciał zjeść jajeczko więc mówię synu te najlepsze otworzył i mówi kupa. A ja mówię JAKA GOWNIANA WLADZA, TAKA GOWNIANA IMPREZA.

To organizator winien zadbać o wszystkie aspekty wydarzenia. Niestety, ale pomimo dobrego pomysłu, wyszło jak zawsze. Burmistrz wraz z M.Grzywacz powinni lepiej przyłożyć się do roboty.

Cóż za roszczeniowe pokolenie nam pis wychował. Wszystko na NIE. Zrobili coś fajnego – źle. Nie robią nic – źle. A to jajka nie takie, bo nie najdroższe, a to pogoda brzydka, a to dzieci płakały. Rada na przyszłość – siedź jedna z drugą w chałupie i nie chodź na imprezy jeśli twoje dziecko nie rozumie co to rywalizacja i jest za małe na taki tłum ludzi. A najbardziej mnie rozwala ten argument – dziecko płakało. No i kogo to obchodzi?

Dzieci mogły szukać ale nie rozumie tych agresywnych, nakręconych ,żądnych jajek nastolatków.Był płacz krzyk itd jeden nastolatek 40 szt a dzieci małe zero

Impreza była super Pan Burmistrz jak zwykle wspaniały pasywny piękny mężczyzna .Pni Grzywacz z wielkim taktem i kultura zaprowadziła porządek dzięki wysokiej kulturze osobistej
Jajek byli mnóstwo nawet wszystkie nie zostały zebrane a tak ogólnie były przepyszne gros z gustem wybrał te jaja zastanawiałam się czy czekolada bylaszwajcarska czy niderlandzkia
Organizacja bez zarzutu dzieci grzecznie zbierały jajka nie depcząc pięknych pięknych kwiatów nie było żadnego falstartu to kłamstwo nieprzyjaznej prasy .
Wszystko mogło być jeszcze lepiej gdyby pan Burmistrz zdążył na początku powiedzieć do dzieci i rodziców kilka mądrych przemyślanych słów
Tylko źli ludzie ciągle narzekają

Wiecie co? Co by nie zorganizować to ktoś będzie niezadowolony. Inicjatywa spoko. Co poradzić ze ktoś zbierał wcześniej? Co poradzić ze dziecko płakało bo nic nie znalazło? Może czas uczyć dzieci ze nie zawsze ma się wszystko żeby później w sytuacjach gdy coś nie wychodzi nie załamywały się. Może następnym razem należy zrobić przedział wiekowy.. np tylko dzieci do 7 roku życia.. żeby wszyscy mieli większe szanse.. a dla starszych dzieciaków inna zabawa..

Ogólnie pomysł fajny. Ale organizacja na wielki minus.
Od wielu lat w tym mieście nic się nie dzieje.

Fajna impreza! Organizacyjnie jest trochę do poprawy na kolejny rok, ale cieszę się, że coś się w ogóle odbyło.

Ogólnie tragedia. Te panie prowadzące darły mordę przeciągały, dzieci masa. Większość tych brzdąców chodziła z pustymi koszykami, dzieci płakały i co gorsza nawet się biły. Ukraińce zbierali jajka przed rozpoczeciem a jajek za mało, na drugi raz nie robi się takiej imprezy

Dzieci miały szukać kinderjajek a okazało się że to były te małe chińskie jajeczka na wagę wstyd taka reklama Organizacja żadna wszyscy urzędnicy tylko patrzyli gdzie sobie zdjęcie zrobić Tak mam wrażenie że zrobili tą imprezę dla siebie było dużo przemocy dzieciaki używały przekleństw nikt organizatorów nie reagował tylko krzyczeli że na kwiaty nie wolno wchodzić a i tak dzieciaki tam biegały No i ta komiczna Pani która przy falstarcie biegła z rozłożonymi rękoma krzyczała stop wracać wracać no komiczne to było

Porażka. Szkoda tych biednych dzieciaczków, które że łzami wracały z pustymi koszykami. Mniejsze dzieci nie miały szans bo już na falstarcie prawie nas stratowano. Tyle jajek podobno było rozłożonych, ale po koszykach dzieci nie było tego widać. Bardzo dużo pustych koszyków. Malowanie nie tak znowu wielkiej pisanki też było problematyczne. Ogólnie brak organizacji popsuło fajnie zapowiadającą się zabawę. A co by było gdyby pogoda dopisała….