Inwestor Witold Nieznański na działce koło komunalnego cmentarza zamierza wybudować kaplicę pożegnań, w której jednocześnie byłby piec do kremacji ciał. Miałby to być jednokondygnacyjny budynek o pow. ok. 520 metrów kwadratowych, z jednym piecem, którego komin miałby wysokość 10 metrów. Jak zapewnia inwestor, coraz więcej osób chce byś skremowanych, ale jeden piec oznacza, że praktycznie służył będzie jedynie na potrzeby Mławy i najbliższej okolicy.

Witold Nieznański zapewnia też, że obawy mieszkańców o uciążliwość takiego sąsiedztwa są niezasadne.

– Kremacja jest sposobem pochówku mniej zanieczyszczającym środowisko niż ten tradycyjny. Komin krematorium emituje 10 razy mniej zanieczyszczeń niż piece domowe. Myślę, że obawy wynikają z niewiedzy. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego pod protestem podpisywały się nie tylko osoby z bliskiego sąsiedztwa, ale również np. z Wólki. Zamiaru budowy krematorium nie konsultowałem wcześniej z mieszkańcami, bo po pierwsze sąsiadujących domów tam niemal nie ma, a po drugie nie przypuszczałem, że ludzie tak podejdą do krematorium – mówi Nieznański.

Odnosi się również do ewentualnej możliwości zmiany lokalizacji, o której to była mowa na zebraniu mieszkańców przy cmentarzu.

– Nie otrzymałem od burmistrza konkretnej propozycji zmiany lokalizacji. Jeżeli nowa lokalizacja uspokoi nastroje mieszkańców, to ja również się do niej przychylę, ponieważ ta inwestycja ma być zrealizowana dla mieszkańców, a nie przeciwko nim – dodaje Witold Nieznański.

Temat planowanej budowy krematorium pojawił się również podczas obrad sesji rady miasta w dniu 7 marca. I chociaż nikt nie dopuścił do głosu grupy mieszkańców, którzy specjalnie w tej sprawie przyszli na sesję, to burmistrz Sławomir Kowalewski wniósł pod obrady rady miasta projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Kozielsk”. Jak stwierdził, ma to „chronić interesy mieszkańców”, którzy są przeciwni budowie krematorium. Burmistrz jednocześnie przypomniał, że choć toczyły się „luźne rozmowy” z inwestorem, to obecnie trwa procedura rozpatrywania złożonego w lutym br. wniosku inwestora o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i nie jest przesądzone czy będzie ona negatywna, czy pozytywna. Burmistrz Kowalewski nie wyjaśnił na sesji w jaki sposób przystąpienie do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu okolic cmentarza zabezpiecza interesy mieszkańców. Poinformował jedynie, że obowiązujące obecnie dla tych terenów studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (uchwalone w 2020 roku i znowelizowane w 2022 r. na wniosek burmistrza – red.)przewiduje lokalizację krematorium w okolicy cmentarza. Warto w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych ustalenia planu zagospodarowania przestrzennego muszą być zgodne z ustaleniami studium, które lokalizację krematorium przewiduje.

Trudno więc w tej chwili powiedzieć, czy inwestor dopnie swego i krematorium w Mławie powstanie.

JK