Sprawa dyrektora Jacka D. zakończona. Jaki zapadł wyrok?
— 27/01/2023
Dzisiaj Sąd Rejonowy w Mławie ogłosił wyrok w głośnej sprawie Jacka D. dyrektora jednej z mławskich szkół, który groził uczniowi nożem. Sąd uznał oskarżonego winnym, ale umorzył warunkowo wykonanie kary na okres jednego roku oraz orzekł nawiązkę. Wyrok nie jest prawomocny.
Zdarzenie miało miejsce 7 października 2021 r. podczas koncertu w szkole muzycznej. Wówczas to dyrektor Jacek D. wywołał na bok trzech uczniów pierwszej klasy liceum ze względu na niestosowne zachowanie. Wtedy doszło do skierowania do nich wspomnianej groźby, podkreślonej wyjętym z kieszeni scyzorykiem. Rodzice jednego z piętnastolatków skierowali sprawę do organów ścigania. Sam dyrektor twierdził, że to był tylko „niefortunny żart”. Podjęte mediacje nie doprowadziły do porozumienia między stronami i ostatecznie sprawa trafiła na wokandę mławskiego sądu.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Mławski układ, dyrektorka domu kultury jeździ po pijaku – umorzone, dyrektor szkoły przystawia uczniów nuż – umorzone.
Wyrok ogłasza sędzia a nie sąd
Jak pokazuje historia, który nie zawsze jest własciwy i nie zawsze skazuje winnych
„mamuśka” nawet nie zapytała co zrobił jej synalek tylko od razu pobiegła do prokuratury. Gratuluje wychowania!!! Nauczyciele boja się zwrócić mu uwagę bo z taka mamuśka to nic nie wiadomo. To synalek powinien być usunięty ze szkoły!!!!
Szkoda pana dyrektora, ponieważ ta szkoła bez niego to już nie ta sama szkoła!
Być może synalek niewiele warty. Masa takich. Ale jeszcze mniej warty pedagog, który wyciąga nóż na innego człowieka. To po prostu bandyckie zachowanie. Żaden z normalnych ludzi nie nosi przy sobie noża, a zwłaszcza w celu atakowania innych ludzi.
Z tego co tu czytam, to mowa jest o scyzoryku wyjętym z kieszeni.
Nikt nie pisze, jaki to był scyzoryk i jakiego typu ewentualne groźby w tej sytuacji padły, jeżeli w ogóle?
Sam noszę przy sobie zwykle mały scyzoryk wielofunkcyjny, taki z nożyczkami i pilniczkiem do paznokci – nie sądzę, aby to było coś niewłaściwego.
A żart, jak to żart – czasem niezamierzenie wychodzi tzw. suchar, jak to dzisiaj mawia młodzież.
Bardzo możliwe, że Twoja wyobraźnia „Anonimowy” może podpowiadać Ci dużo więcej, niż to miało miejsce w rzeczywistości?
Gdyby było inaczej, to wyrok Sądu byłby zapewne inny, a tak przecież sędzia musiał jakiś wydać, skoro uczeń poczuł się aż tak zagrożony i pokrzywdzony w tej sytuacji.
Swoją drogą to współczuję też jego rodzicom, bo wcześniej czy później, najprawdopodobniej przekonają się, że zrobili tym tylko krzywdę swojemu dziecku.
Przykra sprawa.
Czyli według ciebie, dyrektor może robić takie rzeczy, tak? Szkodliwy sposób postrzegania rzeczywistości, moja droga. A szkoła ma nie tylko uczyć, ale i wychowywać. Ten pań robił przez wszystkie lata wiele rzeczy niewychowawczych, tylko wszyscy udawali, jak ty, że tego nie widzą.
Młody człowiek i jego pewnie bogaci rodzice zrujnowali życie dobrego, choć czasem kontrowersyjnego człowieka. Zasrane małe miasteczko. Jak znam życie biedny chlopiec szalał w szkole dopóki mógł i rodzice wzywani do szkoły kilka razy w miesiącu i nagle udało się usadzic nauczyciela. Brawo rodzice świetna nauka dla syna. Dyrektorze niech się Pan trzyma.
jakiego? hehehehe
Czegoś nie zrozumiałeś? To zadaj pytanie!
Świetny dyrektor. Nóż do szyi przykłada. Naprawdę bronisz takiego zachowania? Dobrze, że pozwolenia na broń nie miał.
Na szczęście synalek został im na resztę życia i pewnie nie raz jeszcze o nim usłyszymy. Jacku faktycznie przesadził, ale sprawę można było załatwić zdecydowanie z nauczką dla obu stron, a nie tylko jednej i to z przesadą. Mamusia z tatusiem muszą teraz zyc ze świadomością, że zniszczyli komuś życie, bo synek w pełni chwały żyję dalej.
Co za durne teorie, wyssane z palca. Żenada…
Ten wyrok to chyba powinien być bardziej surowy! Ten człowiek zawsze był dziwny, a pozycja dyrektora już całkiem przewróciła kolesiowi we łbie
Łbie ??kultura aż razi .
I skończyło się wożonko, wielki pan i derektorek trafił w końcu na sprawiedliwość. Chociaż fakt, ta potraktowała go tym razem mocno ulgowo. Ale następnym razem będzie lepiej, prawda derektorze?
a jaka była kara za jazdę po pijaku samochodem ?
Kto chce jeszcze to byd…uczyć
Taki który idzie na nauczyciela musi się liczyć z tym że i bydło przyjdzie mu ujeżdżać. Tak jak milicjant musi liczyć się z oberwaniem kulki w terenie. Młode chłopaki nigdy spokojne nie będą, sztuką jest zapanować nad sytuacją ale i nad sobą. A tutaj widzimy przypadek wybitnej niekompetencji i idiotyzmu. Jak ten typ tyle lat się utrzymał na dyrektorskim stołku?? To jest niepojęte dla mnie.
Pan z wami
Pozdrawiam i wysyłam modlitwe dla szanownego Pana dyrektora
Karą powinno być ukrzyżowanie
Twoja propozycja kary chyba dotyczy tych trzech twoich kolesi !!!
tak po katolicku
Siebie i tych po paprancow
Wiadomo o którą szkołę chodzi. Tą najbliżej Boga… Jakie to katolickie … Taka cudowna i bezpieczna szkoła ..
Szkoła z duszą…
bardzo dobry tekst, make my day