Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Rzadko się o tym mówi czy pisze, ale dziedziniec obecnego mławskiego oddziału Archiwum Państwowego przy ulicy Narutowicza był tym miejscem, gdzie rozpoczęła się ostatnia droga aresztowanych mławian, których 17 stycznia 1945 roku rozstrzelali niemieccy żołnierze na terenie żwirowiska Kalkówka. W rocznicę mordu, Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Mławskiej postanowiło przypomnieć o znajdującym się tutaj wyjątkowym pomniku. Przy tej okazji powróciło też pytanie o prawdę historyczną – ile osób zostało zamordowanych na Kalkówce.
Miejskie, oficjalne uroczystości upamiętniające pomordowanych na Kalkówce odbyły się w niedzielę 15 stycznia, a dokładnie w rocznicę mordu, 17 stycznia na dziedzińcu archiwum, zamordowanych wspominało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Mławskiej. Tym wydarzeniem zainteresował też licealną młodzież nauczyciel historii w I LO Tomasz Chodubski. Tragiczne wydarzenia sprzed 78 lat, które w przeddzień wkroczenia Armii Czerwonej do Mławy rozegrały się w naszym mieście przypomniał dr Leszek Arent. Upamiętnia je nie tylko monument na Kalkówce, ale również składający się z tablicy oraz oryginalnych słupów ogrodzenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, odsłonięty w 1996 r. staraniem śp. Kazimierza Tańskiego, pomnik na dziedzińcu archiwum. Przy okazji tej uroczystości powróciło pytanie, ile osób rzeczywiście zostało zamordowanych na Kalkówce, bo dotychczas przyjmowana liczba 365 osób wydaje się obecnie historykom wątpliwa.
W podobnej sytuacji, prezydent Ciechanowa powołał komisję historyczną, która po dwóch latach żmudnych badań ustaliła, że na pamiątkowej tablicy na froncie ciechanowskiego ratusza upamiętniającej więzionych w jego piwnicach i zamordowanych na dziedzińcu przez Niemców w nocy z 16 na 17 stycznia 1945 roku, pięć nazwisk na tej tablicy znalazło się przypadkowo, za to brakuje nazwisk dziesięciu osób, które faktycznie zamordowano. Na tablicy znajduje się obecnie 50 nazwisk, a według ustaleń komisji powinno być ich 98.
Przy okazji tych badań przez analizowane materiały przewinął się również wątek mordu na Kalkówce. Według szacunków przewodniczącego ciechanowskiej komisji Janusza Witczaka liczba zamordowanych w Mławie może wynosić 90 – 100 osób. W związku z tym Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Mławskiej przekazało ustalenia ciechanowskiej komisji władzom miasta. Jak mówił na Kalkówce zastępca burmistrza Szymon Zejer miasto wystąpiło do Instytutu Pamięci Narodowej o przeprowadzenie badań ekshumacyjnych na Kalkówce.
Jak jednak podkreślał dr Leszek Arent, niezależnie od liczby zamordowanych zastanawiające jest, dlaczego Niemcy popełnili tę zbrodnię, wiedząc o tym, że wojnę przegrywają i mogą być za to sądzeni.
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Nowa gra, do której zmuszają nas sklepy samoobsługowe, polega na zapamiętywaniu jak największej ilości cen na półkach i porównywaniu ich…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
A Przybyszewskiego jak zwykle nie ma
A on do czego tam potrzebny?
Najważniejsze że ty jesteś, przynajmniej w komentowaniu,
SZACUNEK DLA prof. TOMASZA CHODUBSKIEGO ZA PAMIĘĆ O TYCH WYDARZENIACH a co najważniejsze przekazywanie swej wiedzy o tamtych trudnych czasach młodym mławianom ucznim L.O MŁAWA !!!