Radiowóz uszkodzony, sarna w lesie
— 29/12/2022
fot. ilustracyjne
Sobotnia Wigilia okazała się pechowa, zarówno dla mławskich policjantów jak też i sarny, która wpadła na jadący radiowóz. Do zdarzenia doszło w sobotę 24 grudnia rano. Wtedy to jak podała mławska policja „jeden z naszych oznakowanych pojazdów brał udział w zdarzeniu drogowym – kolizja, gdzie na drogę wtargnęła sarna. Zwierzę oddaliło się do lasu.”
Przygoda skończyła się uszkodzeniem radiowozu, na szczęście nie była to najnowsza Kia w nowych barwach policyjnych.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Uspokujcie sie. Bo jak zaczną włączać muzykę z tych zielonych rurek z Ukrainy to się uspokoicie. Policji wolno kłamać i się mylić.
Ciekawe czego szukali w lesie pewnie ,,kwiatu paproci”
Jakoś tak mławska Policja nieskora do wyjaśnień: a może warto poddać refleksji ewentualne zachowanie szczególnej ostrożności, lub jej niezachowanie? Nie jest to pierwsza kolizja mundurowych. Słyszałem ostatnio, że stuknęło się im w trakcie cofania w auto prywatne i był problem z ustaleniem winy. W końcu się przyznali. Brak przejrzystości budzi podejrzenia i rodzi pytania. Czyżby byli równi i równiejsi? Źle się dzieje…
Oczywiście mandat karny się należy jeśli ten kierujący go nieootrzymal to sprawę trzeba nagłośnić w TVN
Oj tam, to tylko mała kolizyjka i po co tam zaraz karać mandatem, są gorsze sytuacje i policja nie nałożyła mandatu na prawdziwego sprawcę zdarzenia, jak to miało miejsce w Szydłowie i to facet po pijaku uderzył w ogrodzenie, mało tego uciekł z miejsca zdarzenia i nic policja mu do tej pory nie zrobiła, a najgorsze, że nadal pije i jeździ. Widzicie skoro policja jest wyrozumiała, to i dla nich trzeba być wyrozumiałym.
Sarna 😀 Już mogli napisać, że łoś…
Ciekawe, że w artykule nic nie ma o miejscu zdarzenia? Czyżby policja tego nie podała? No ale sprawca/świadek uciekł do lasu i szukaj wiatru w polu. Jak było naprawdę się nie dowiemy.
Do bandy debili, którzy piszą coś o mandatach… Za co? Jaki konkretny przepis? Ktoś z was dostał za kolizję ze zwierzęciem mandat?
No to dwa razy zastanówcie się, bo jak ktoś wymyśla sytuacje i konsekwencje z dupy, to może głupio wyglądać.
Proponuję mandat karny dla kierowcy, czemu nie trwa żadne postępowanie wobec tego Kubicy?
Czy dostał mandat czy pouczenie? Zwykły człowiek by bulił 1200 zł.
Nie wiem czy potraficie dokładnie czytać, ale to zdjęcie jest „fot. ilustracyjne”.
Zdjęcie ilustracyjne, ale przedstawia FIATA Ducato z Mławskiej Komedy. W archiwum google nigdy nie pojawiło się to zdjęcie wcześniej. Nie pamiętam, aby była informacja aby ten radiowóz brał udział w wypadku. Więc skąd uszkodzenia? A może jednak zdjęcie jest aktualne:)
Tak ten samochód stoi przed Komendą i jest jakoś cały
Nie mam jak zweryfikować pana słów, więc ufam że tak jest. A może pan wskazać skąd zdjęcie z artykułu?
Mi to wygląda jakby komendant przypalił z granatnika
;-))))))
Z uszkodzeń wynika że to był bawół a nie sarna
To chyba ta sarna musiałaby wielkości łosia. Bo ja po zderzeniu z sarną nie miałem takich szkód w osobowym seacie niżeli tu widać duże auto. Ciekaw jestem ile mandatu otrzymał kierowca samochodu Ducato o ile w ogóle go otrzymał.
Na zdjęciach widać ewidentnie, że pojazd wpadł do rowu i chyba jakaś brzózka była grana, prawe koło a bardziej wąchacz krzywy i po środku zderzak wgięty od drzewa. Także to nie tylko sarna
Tu nawet sarny nie było. Nigdzie nie ma sierści, a błotnik wygląda jakby zajebali najpierw w słup sieciowy, a dla większych wrażeń wsuneli się jeszcze w drzewo środkiem zderzaka
Jaka prędkość?
Sarna? Słupki albo drzewa. Jedno na środku a drugie aż podwinęło błotnik do środka i oparło się o zawieszenie. Panowie… proszę…
Radiowóz że zdjęcia nie brał udziału w zdarzeniu. zdjęcie przypadkowe
Ewidentnie widać, że to ten radiowóz brał udział tylko, że stoi już na parkingu policyjnym. Nawet kiedy policjant coś odjebie na drodze chcą nas oszukiwać
Czyżby nie dostosowali się do znaków ostrzegawczych i nie zachowali szczególnej ostrożności?
czy Sarna była trzeźwa, patrząc na zniszczenia radiowozu to musiała być sarna pancerna. Panowie policjanci jechali za szybko i po prostu wpadli w poślizg po co zwalać winę na biedną sarnę.