Garlino. Auto kompletnie rozbite, kierowca w szpitalu [FOTO]Aktualizacja
— 09/12/2022
Wczoraj, kilka minut po godzinie 15-tej, na leśnym odcinku drogi w okolicy Garlina (gm. Szydłowo) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Kierowca osobowego Opla stracił panowanie nad pojazdem i rozbił auto w przydrożnym rowie.
Jak poinformowała mławska straż pożarna, w momencie przyjazdu służb ratunkowych kierowca przebywał poza pojazdem. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy kwalifikowanej, a później przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Karetka odwiozła poszkodowanego do szpitala. Działania ratownicze prowadziły zastępy straży z OSP Piegłowo, OSP Szydłowo i JRG Mława. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Aktualizacja
Jak wynika z ustaleń policjantów, pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący oplem, 37-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego, na łuku drogi w kompleksie leśnym, nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo a następnie zjechał do rowu. Kierowca doznał poważnych obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala w Mławie. Jak ustalono w szpitalu, był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
A to nie obcokrajowiec. Bo oni tak podobno fest balują.
To sobie wyjeździł… Kary zbyt niskie.
Dokładnie tak. I oto delikwent powinien wkońcu zostać jak najsurowiej ukarany, żeby innym pijakom czy ćpunów odechciało się jeździć pod wpływem. Przecież to potencjalny zabójca za kierownicą. Niech gnije w wiezieniu!!!
Niektórym dragi niepotrzebne tak szaleją…
Surowość i nie uchronność kary np. kara śmierci dla handlarzy dragami w Azji nie oznacza że handlu nie ma. Ale obcięcie jajek lub stopy może pomóc. Całkowita prohibicja i kara dożywocia za kielicha i po sprawie.Taki katar po polsku.
Czemu prohibicja? Alkohol niech będzie dostępny, ale dla ludzi odpowiedzialnych. To pijacy mają być ukarani a nie zwykli obywatele.
Kary muszą być mocno zaostrzone, to może, może potencjalnych zabójców za kierownicą będzie mniej.
szalał i wyszalał