Dziewczyna wystawiła go do wiatru. Ukradł auto by nie wracać pieszo do domu
— 26/11/2022
Czasami naprawdę zadziwiające są motywy i tłumaczenia sprawców przestępstw. Jedną z takich historii jest ta, z którą niedawno mieli do czynienia policjanci w Płońsku.
Reklama
Płońscy policjanci zostali wezwani do miejscowości Siedlin, gdzie z parkingu, mieszczącego się niedaleko szkoły został skradziony samochód. Właścicielka osobowej hondy poinformowała policjantów, że zostawiła auto na parkingu po południu, a gdy skończyła pracę jej samochodu już nie było.
Następnego dnia funkcjonariusze otrzymali informację, że skradziony pojazd był widziany na ul. Grunwaldzkiej w Płońsku. Dyżurny jednostki od razu skierował na miejsce policyjny patrol. Policjanci zauważyli hondę na jednym z parkingów. Auto miało włączone światła, a siedzący za jego kierownicą mężczyzna próbował uruchomić silnik. Mundurowi zablokowali wyjazd i podbiegli do pojazdu. Kierowca, którym okazał się być 50-letni mieszkaniec Płońska został zatrzymany.
Mężczyzna wyjaśniał policjantom, że w dniu kradzieży pojazdu umówił się ze swoją dziewczyną w Siedlinie. W umówione miejsce poszedł pieszo, jednak nie zastał tam kobiety i nie mógł się z nią skontaktować. Przechodząc przy parkingu, niedaleko szkoły, postanowił ukraść jeden ze stojących na nim samochodów, by wrócić do Płońska. Przyznał, że później chciał to auto sprzedać ale nie znalazł kupca.
50-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.
źródło: KPP Płońsk
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
ach te baby.