Tak popularne i ciągle zyskujące nowych zwolenników internetowe zakupy zawsze niosą ze sobą pewne ryzyko. Dla własnego bezpieczeństwa trzeba jednak być przy tym rozważnym, bo Policja odnotowuje bowiem co i rusz nowe przypadki oszustw. Do takiego doszło właśnie w powiecie działdowskim przy zakupie węgla na zimę, a w przasnyskim przy próbie inwestowania w giełdowe spółki i kryptowalutę.
Reklama
W piątek (12.08.2022 r.) do policjantów w Działdowie zgłosiła się mieszkanka gminy w związku z podejrzeniem oszustwa na jej szkodę. Kobieta kilka dni wcześniej poprzez portal internetowy chciała zakupić węgiel na zimę. Na poczet zaliczki wpłaciła 300 złotych. Po wpłacie pieniędzy kontakt ze sprzedającym urwał się, zamówiony opał nie został dostarczony a kobieta nie otrzymała zwrotu pieniędzy.
Z kolei metodę z wykorzystaniem zainstalowanego w komputerze i telefonie złośliwego oprogramowania wykorzystali oszuści w powiecie przasnyskim.
W dniu 16 sierpnia br., do przasnyskiej komendy zgłosił się 29-letni mieszkaniec gminy Krasne, który poinformował, że w wyniku oszustwa stracił prawie 47 tysięcy złotych. – Oświadczył, że od początku sierpnia „wydzwaniał” do niego nieznany mężczyzna i namawiał do handlu kryptowalutami, obiecując szybki i wysoki zysk. W dniu 12 sierpnia dał się przekonać do tej inwestycji i za namową mężczyzny zainstalował w swoim komputerze i telefonie komórkowym aplikację, za pomocą której miał dokonywać przelewów. Po wgraniu aplikacji, za jej pośrednictwem zalogował się na stronę internetową swojego banku, skąd dokonał trzech przelewów na kwoty: 5 tys., 10 tys. i 31 tys. 608 zł. Po ich wykonaniu mężczyzna obiecał, że środki które zainwestował, zostaną mu wkrótce zwrócone, natomiast w późniejszym czasie otrzyma również zysk z tej inwestycji. Gdy nie otrzymywał zwrotu wpłaconych pieniędzy, zaczął się denerwować i postanowił zadzwonić do mężczyzny, jednak ten miał już wyłączony telefon i nie można się było z nim w żaden sposób skontaktować– informują przasnyscy policjanci.
Kolejna ofiara oszustów to 63-letni mieszkaniec Przasnysza, który skuszony ofertą zachęcającą do inwestowania w akcje jednej ze spółek giełdowych, stracił ponad 49 tys. zł. Po wpisaniu do formularza swojego numeru telefonu skontaktował się z nim mężczyzna, który posługiwał się obcym, wschodnim akcentem. W celu inwestowania w akcje namówił poszkodowanego do zainstalowania w swoim komputerze aplikacji, przez którą miał możliwość śledzenia zakupu i cen akcji spółki giełdowej. Jak się później okazało, było to złośliwe oprogramowanie, które umożliwiało sprawcy zdalną obsługę pulpitu. Oszust dokonywał przelewów, a pokrzywdzony podawał mu sms-owe potwierdzenia transakcji ze swojego banku – opisuje mechanizm oszustwa KPP w Przasnysz.
Takie przypadki wskazują, że ciągle warto przypominać o coraz to nowych metodach i pomysłach oszustów, którzy często wykorzystują nadarzającą się okazję.
źródło: KPP Działdowo/KPP Przasnysz
Pazerność ludzi, chęć łatwego zysku i głupota jest pożywką dla wszelkiego rodzaju oszustów …a naiwnych nie brakuje.