Nietrzeźwy mławianin wypadł z drogi. Zdarzenie nagrała kamera z innego auta [FILM]
— 02/08/2022
Nietrzeźwy, mławski kierowca audi stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował. 28-letni kierowca audi miał 0,7 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów. Zatrzymali go inni kierowcy.
W sobotę około godz. 16:45 na drodze relacji Mława-Ciechanów, kierująca, która wracała z wypoczynku nad morzem zauważyła audi, którego tor jazdy wskazywał na to, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. O swoich spostrzeżeniach poinformowała dyspozytora nr alarmowego 112. Po minucie od zgłoszenia kierowca samochodu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował. Widząc to zdarzenie zatrzymali się inni kierowcy. Kierowca audi jechał sam, o własnych siłach wyszedł z samochodu i chciał uciec. Świadkowie zdarzenia zatrzymali mężczyznę do czasu przyjazdu patrolu policji. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 28-letni mieszkaniec Mławy miał w organizmie 0,7 promila. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 28-latek nie ma uprawnień do kierowania i ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
źródło: KPP Ciechanów
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Poszedł jak dzik w kukurydzę
Też się przesiadali?
Klaudia nie gadaj teraz jak się mąż nie chciał przesiąść
Moim zadaniem to wina rowu.
Mioooota nim jak szatan
Nie opanował demona hahahah xD
Skutek przerzucenia z gazu na benzyne 😉
Pio Pio piorun pier…