Składane przez mieszkańców deklaracje do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków o źródłach ogrzewania, ani dane zbierane w ramach programów marszałkowskich nie są równoznaczne z wnioskiem o zakup taniego węgla. Prezydent RP Andrzej Duda dopiero podpisał ustawę, więc jeszcze nie wiadomo, na których składach węgiel z rządową dopłatą będzie dostępny. Wiadomo już jednak jakie będą zasady.

– Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 7 lipca 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw – poinformowała Kancelaria Premiera. Większość zapisów wejdzie w życie w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Ustawa przewiduje, że maksymalna cena za 1 tonę węgla, który będzie sprzedawany indywidualnym odbiorcom oraz wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym w przypadku budynków wielorodzinnych będzie wynosić  nie więcej niż 996,60 zł. To cena maksymalna, co oznacza także, że węgiel oferowany przez przedsiębiorców może być jeszcze tańszy. Jedno gospodarstwo domowe będzie mogło zakupić maksymalnie trzy tony węgla w tej kwocie.

Przystąpienie do programu dopłat przez składy prywatne jest dobrowolne, więc dopiero za kilka miesięcy dowiemy się, ile punktów zdecyduje się na sprzedaż węgla w niższej cenie.

Nowe przepisy niemal zbiegły się w czasie z obowiązkiem złożenia przez właścicieli nieruchomości deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, w której podać trzeba było sposób ogrzewania naszych budynków. Wielu mieszkańców zwłaszcza mniejszych miejscowości uważa, że jest to równoznaczne ze złożeniem wniosku o tani węgiel. Dodatkowe zamieszanie w świadomości mieszkańców spowodował też prowadzony wcześniej również w gminach naszego powiatu „spis kopciuchów” na potrzeby ewidencji dla samorządu Mazowsza.  Te jednak deklaracje nie oznaczają, że mieszkańcy otrzymają możliwość zakupu 3 ton tańszego węgla, choć deklaracja do CEEB będzie przy jego zakupie potrzebna.

Przedsiębiorcy z rekompensatami również w Mławie

Podpisana ustawa przewiduje również rekompensaty dla przedsiębiorców. Te będą wynosić nie więcej niż 1073,13 gr brutto za sprzedaż jednej tony paliwa stałego, sprzedanego dla jednego gospodarstwa domowego. Stratę, jaką poniesie prywatny właściciel składu z powodu sprzedaży węgla w niższej cenie, rząd zrekompensuje dopiero po nowym roku.

Podmiotami uprawnionymi do uzyskania rekompensaty będą przedsiębiorcy wykonujący działalność gospodarczą w zakresie wprowadzania do obrotu paliw, którzy są wpisani do Centralnego Rejestru Podmiotów Akcyzowych. Będą one wypłacane na wniosek sprzedawcy z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny. Maksymalnie na dopłaty Skarb Państwa  przeznaczy 3 mld zł.

– Prowadzę dwa składy węgla. Na jeden już złożyliśmy wniosek o sprzedaż węgla z dopłatą. Na razie jednak nie wiadomo jakie będą zasady i procedury. Ogólnie węgla na rynku jest mało, a dzisiaj najtańszy kosztuje 2,5 tys. za tonę, choć dokładnie rok temu kosztował 680 zł – mówi jeden z mławskich przedsiębiorców.

Sprzedaż za okazaniem dokumentów

Odbiorca indywidualny, który będzie chciał zakupić węgiel w preferencyjnej cenie będzie musiał pokazać sprzedawcy informację o ilości węgla, jakie gospodarstwo domowe zakupiło od dnia wejścia w życie ustawy. Dodatkowo będzie wymagana deklaracja o źródłach ciepła lub źródłach spalania paliw lub kopia deklaracji o źródłach ciepła lub źródłach spalania paliw, czyli wpis do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).

Projekt ustawy zakłada utworzenie bazy danych osób, które chcą zakupić paliwa stałe w preferencyjnej cenie na potrzeby własnego gospodarstwa domowego. Każda z nich będzie musiała zarejestrować się elektronicznie lub poprzez placówki Poczty Polskiej.

red.