Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mławski ratusz unieważnił przetarg na zakup luksusowego SUV-a, na który chciał przeznaczył 160 tys. złotych. Powodem unieważnienia był fakt, że żaden z wielu dystrybutorów takich aut z wyższej półki, nie złożył żadnej oferty. Nie oznacza to jednak, że z planów zakupu auta urząd miasta się wycofał.
Ratusz w ogłoszonym w końcu kwietnia br. przetargu (pisaliśmy o tym TUTAJ) określił w wymagania, jakie miał spełniać pojazd służbowy typu SUV i trzeba tu zauważyć, że te wymagania określił na najwyższym poziomie. Miała to być jednostka z napędem hybrydowym o mocy nie przekraczającej 313 KM i wszystkimi systemami: m.in. ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu z funkcją na zadany tor jazdy, rozpoznawania znaków drogowych; wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych i rowerzystów.
Dzień przed terminem składania ofert (i już po naszej publikacji prasowej) ratusz poinformował publicznie, że na takie auto zamierza przeznaczyć 160 tys. zł. Być może właśnie ta kwota zadecydowała, że żadna oferta nie wpłynęła. Miasto jednak nie zrezygnowało z planów zakupu auta.
– Urząd miasta planuje powtórzyć przetarg. Nie podjęto jeszcze decyzji, czy ponowne zapytanie przetargowe będzie dotyczyło samochodu o takiej samej specyfikacji, jak poprzednio. Badamy dostępność samochodów na rynku – poinformowała naszą redakcję Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy UMM.
Po co jednak ratuszowi takie drogie, służbowe auto? Przecież od roku 2006, kiedy to Sławomir Kowalewski został wybrany burmistrzem, ratusz z powodzeniem obywał się bez służbowego auta, nie licząc tego, którego używała i użyczała straż miejska.
Według pani rzecznik urzędu, zakup SUV-a uzasadniony jest potrzebą przewożenia różnych przedmiotów, dokonywania zakupów, przemieszczania się pracowników urzędu po całym mieście.
– Do celów służbowych pracownicy Urzędu Miasta Mława wykorzystują cały czas swoje prywatne samochody – nie jest to naturalna sytuacja. Na niektórych stanowiskach samochody prywatne pracowników są eksploatowane bardzo intensywnie w różnych, czasem trudnych warunkach. Stąd decyzja, aby na potrzeby realizacji zadań służbowych pracownicy urzędu mieli do dyspozycji samochód służbowy – uzasadnia Magdalena Grzywacz.
Te wyjaśnienia nie tłumaczą jednak takiego szczególnego zamiłowania do klasy SUV. A może w takich pojazdach gustują nie tyle urzędnicy (choć luksusowym autem zawsze miło się przejechać), a szef miasta?
Jak się bowiem okazuje, burmistrz Sławomir Kowalewski jeszcze w końcu ubiegłego roku tego typu auto nabył. Nowy pojazd w stajni burmistrza (oprócz wcześniej wykazywanych w oświadczeniu majątkowym Volvo S80 i Forda Fiesty) to amerykański Buick Encore z 2019 roku (na zdjęciu tytułowym). Wygląda więc na to, że przynajmniej przez jakiś czas, burmistrz Kowalewski nadal będzie zmuszony używać prywatnego auta do celów służbowych. Nie będzie to jednak eksploatacja nazbyt częsta. Jak nas poinformowała rzecznik ratusza, w 2021 r. dla burmistrza Kowalewskiego zostało wystawionych 45 delegacji, w 43 przypadkach były to podróże służbowe zlecone do wykonania pojazdem własnym. Z tytułu wystawionych delegacji zostały zwrócone koszty podróży w wysokości 7046,58 zł. Taka częstotliwość oznacza średnio 4 wyjazdy miesięcznie, a biorąc pod uwagę stawkę zwrotu za kilometr średnia odległość przejeżdżana podczas jednej delegacji to niecałe 200 kilometrów.
W takiej sytuacji, chyba jednak lepiej przeznaczyć to 160 tysięcy na załatanie dziurawych dróg w mieście.
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
„Zapraszamy wszystkich chętnych do przeniesienia się w klimaty lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. W niedzielę, przy ulicy Płockiej we wczesnych godzinach…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
komentarze żenujące! Burmistrz tego nie zrobił, tego w mieście nie ma itp. Ciekawe co w zrobiliście w swoim życiu? Co macie? Jakie osiągnięcia itp.?Mam wrażenie, że nieudacznicy wymagają tylko od innych a nie od siebie. Burmistrz dla ciemnoty powinien: jeździć polonezem, wynajmować mieszkanie, nie mieć oszczędności nie mieć pasji i być takim samym osłem jak oni. Nie jestem fanem burmistrza tylko nie mogę zrozumieć tej ciemnoty której zawsze coś nie pasuje.
Nie możecie zrozumieć jednego, gdyby był w naszym mieście zrównoważony rozwój, Burmistrz dbałby o swoich mieszkańców a nie ciągle szukal kasy w ich portfelach wierzcie mi nik nie miałby nic przeciwko by jeździł nawet Ferrari ale niestety jest inaczej, mieszkańcy nie są zadowoleni więc nie dziwi ta frustracja….
Nie mogę zrozumieć jednego:
Czemu do jasnej anielki ciągle wybieracie na burmistrza człowieka, którego promuje i i na którego propagandę wyborczą wykładają pieniądze deweloperzy i inni wielcy „biznesmeni” żerujący na mieszkańcach?
Wytłumaczy to ktoś?
Każdy winien wiedzieć, że taki człowiek nie poprze Kowalskiego, tylko owego biznesmena, co z tego że Kowalski na niego głosował. To nic nie znaczy, bo Kowalski na niego głosował, ale dzięki owemu biznesmenowi.
Rączka rączkę myje – to powiedzenie znane od stuleci.
Trzeba wybierać na takie stanowisko człowieka zaangażowanego w działalność miejską, człowieka, któremu zależy na mieście, któremu los mieszkańców nie jest obojętny, który potrafi dobrze gospodarzyć, a nie fircyka deweloperów, wuefistę, który ma pstro w głowie i dba tylko o własne interesy, no i o interesy swoich sponsorów.
W PUNKT!!! — no nie takiej odpowiedzi, to już dawno, na portalu nie czytałem, cała prawda, o rządach KOWALEWSKIEGO !! — i mieszkańcach którzy na niego głosują!!! — z tego widać że mieszkańcy wola jednak obecnego włodarza — a to tylko dlatego że w MŁAWIE, jak na razie nie widać, czlowieka godnego uwagi, któremu mieszkańcy mogli by powierzyć to zaszczytne stanowisko gospodarza miasta, jest jeden kandydat, tylko ŻE ??? — Mieszkańcy muszą dojrzeć do tego wyboru– o tym będę pisał kiedy przyjedzie czas pół roku przed wyborami!! A DEVELOPERZY mają tylko do powiedzenia, że sypią kasą, która pozwalała KOWALEWSKUEMU osiągnąć dobry wynik!! — tylko że do dzisiaj nie na odważnego aby sprawdzić jaką kasą i kto ja wpłacał na rzecz tego wyboru ??? . Myślę że MLAWIANIE mają już dość rządów wuefistów i ekipy Kowalewskiego, do którego bdolaczyl ZEJER
Co to jest zrównoważony rozwój w naszym mieście? Proszę mi wyjaśnić co ma Pani na myśli.
„…prywatne pracowników są eksploatowane bardzo intensywnie w różnych, czasem trudnych warunkach” – ach tak.. dziury w jezdniach dają się we znaki? To może ktoś by w końcu je PRAWIDŁOWO POŁATAŁ?
Pomijając animozje do osoby pana Sławomira co niektórych , służbowy samochód na stanie i ew.kierowca nie powinien dziwić i poniekąd powinien być standardem dla miast wielkość Mławy a za 160tyś kupić teraz suva to życzę powodzenia. Temat mało kontrowersyjny wg mnie aby się aż tak rozpisywać….
W skrocie Burmistrz Miasta Mławy jak sama nazwa wskazuje urzad swoj w Mławie sprawuje wiec MKM przejechac sie moze ewentualnie spacerkiem dla zdrowotnosci a przy okazji z mieszkancami mozna porozmawiac tylko trzeba chciec nie tylko przed wyborami ale i po wyborach dzien dobry sie mowi bo burmistrz to urzad dla ludzi ale to trzeba zrozumiec delegacje to prywatnym autem mozna dobrze placa za kilometr urzednicy miejscy tez moga MKM badz spacerkiem tez z ludzmi przy okazji porozmawiaja opini wysluchaja w urzedzie pracuja mieszkancy z podatkow ich utrzymuja wiec niech urzedasy tyłki podniosa i w teren MKM lub piesza jak jest potrzeba sie przeniosa, a o trudnych terenach niech nie opowiadaja jak im nie pasuje to na budowe lub do marketu chetnie zatrudniaja tam roboty sie naucza i powiedza o trudach terenu, a towary i dostawy od kogo kupisz to przywiezie wiec pod urzad kazdy z towarem podjedzie i przestancie farmazonic bo nadejdzie czas ze ludzie zaczna was z urzedu gonić rekawy podwijać i brac sie do roboty nie tylko kawa ciasteczka i glupoty.
Świetny pomysł. Już widzę te komentarze 😀 Burmistrz łazi po mieście, zamiast pracować! Naczelnik wydziału X w godzinach pracy jeździ MKM-ką na Wólkę do swojej teściowej! Referentka z ratusza, zamiast siedzieć przy biurku, idzie spacerkiem z jakimiś facetami nad zalew Ruda!
Paru mławian zaraz zorganizuje patrole, żeby jak paparazzi fotografować wagarowiczów. W końcu jakaś gra terenowa się z tego wykluje 😉
Spacerkiem można czasami , można i MKMą ale nie chciałbym aby zapocony i zdyszany burmistrz reprezentował mnie publicznie. Ludzie co jest z Wami dlaczego chcecie za wszelką cenę upodlić i zmieszać z błotem urząd. Nie . Nie głosowałem . Ale standard to standard.
Dlaczego „zapocony i zdyszany”? Słoneczko dogrzewa? Może coś warto było z tym zrobić wcześniej zamiast betonować miasto?
Wszyscy bardzo aktywni tu zieloni powinni raczej chwalić wybór ekologicznego i niezawodnego japońskiego napędu hybrydowego.
Temat petarda, żeby 2 razy pisać o samochodzie. Jestem pod wrażeniem kreatywności i fachowej wiedzy w zakresie rynku motoryzacyjnego autora
Nie znam się dokładnie ale luksusowy SUV na 160 tys? W tej cenie przeciętny svv się kupi. Nie przesadzajcie. Najmniejszego volvo w tej cenie nie kupi się nowego.
„Redaktorze” to już naprawdę jest żenujące. Byle co aby pisać.
Dobrze że redaktor w cudzysłowie bo już miałem protestować
Sam zakup samochodu, to dopiero początek wydatków. Trzeba jeszcze będzie zatrudnić kierowcę, a to kolejne kilkadziesiąt tysięcy rocznie!
A ile mieszkań i domów ma rodzina burmistrza?
Ok sporo
Podobno nie mają. Śpią pod mostem na starej siódemce
Pytanie żenada- tyle na ile stać każdego z osobna. Każdy pracuje inie ustawia się w kolejkę po darmowe miejskie mieszkanie
Co ty tam wiesz… podobno w każdym nowo budowanym bloku…
Może w każdym nowym bloku to nie —ALE W CO NIEKTÓRYCH TO TAK !!!!—- a zresztą którz zabroni DEVELOPEROM, mieszkania dawać w prezencie za załatwienie sprawy—za te mieszkania i tak zapłacą pozostali mieszkańcy !!!
Pamiętacie, ile kosztowało służbowe auto starosty Wojnarowskiego? (i to ładnych kilka lat temu), i co były kontrole, media komentowały, i co? – i nic.
Kruk krukowi łba nie urwie, a UM winien mieć służbowe auto, jeśli go nie ma i winno ono być w miarę bezpieczne.
Kur*& ale macie problem.
Służbowy pojazd to normalna sprawa.
Ja wydałem 3 tys. zł. na samochód do pracy.
To nie samochód, to złom.
Widać że masz praktykę w używaniu i kupowaniu takich samochodów!! Czyżbyś był rzeczoznawco ???
karwa bardzo byś się zdziwił. nie rozumiesz co czytasz to nie komentuj
samochód w cenie roweru
Dziwne, że burmistrz dopiero teraz wpadł na to, że może kupić sobie służbowe auto. Gminy mają auta, a miasto Mława nie. Taki zaradny, no ale może lepiej mu wychodzi rozliczanie paliwa za prywatne auto niż jeżdżenie służbowym, mimo że to służbowe pewnie będzie woziło naszego wszechwładnego do Trzcińca. No , ale jak służbowe auto, to zapewne i kierowca… czyli dodatkowe oczy które będą coś niecoś widziały i usta, które mogą coś wypaplać.
Panie burmistrzu, po prostu, tam gdzie sprawy „ściśle poufne” pomykać nadal swoim autem i tyle 😀 .
Jednak pamięć jest ulotna—czyżbyście zapomnieli jak BURMISTRZ KOWALEWSKI ZACZYNAŁ SWE RZĄDY W RATUSZU ???– WTEDY NIE MYŚLAŁ NAWET O SAMOCHODZIE, BO DLA ZDROWIA POMYKAŁ JAKO BYŁY KOLARZ NA ROWERZE, ubrany w odpowiedni strój—a nawet wyścigi kolarskie nam Mławiakom organizował, — no tak ale minęło tyle lat, ze trzeba z roweru przesiąść się na samochód, z tego widać że MŁAWA—IDZIE Z POSTEPEM, — a przy tym zapomina się o tak przyziemnych sprawach ze nie dostrzega się że na budynku vis a vis Urzędu, wyrastają drzewa.!!! WARTO ZADAĆ PYTANIE CO ROBI STRAŻ MIEJSKA,??? co robią inne służby że dopuściły do tego stanu, i to w samym centrum miasta !!!
Straż miejska to po prostu kr,ólikarnia – nie ma gdzie pociota wsadzić, bo brak mu tego i owego, no to bach go do sm. – proste? – po to jest właśnie straż miejska.
Burmistrz na tak zapaćkany gabinet bibelotami, różnymi gadżetami i meblami stylizowanymi, że nie widzi przez swoje okna nic a nic, nie mówiąc o kamienicy pod cycami, której właściciel nie remontuje i nawet brzozy z balkonu nie sprząta, tylko celowo okna otwiera, żeby większe przeciągi były i szybciej wszystko runęło, a burmistrza mami i zwodzi przeciąganiem się spraw papierkowych.
Ech, szkoda słów – rączka rączkę myje, a lud ma panom wierzyć, a panów w sumie nie interesuje czy lud im wierzy czy nie, ważne że się tłumaczą od czasu do czasu.
Lepszy Kowalewski niż zielona postkomuna PSL-owska. Tam dopiero towarzystwo i kasa z naszych podatków tylko dla zielonych włodarzy.
Ozwał się wyznawca i wyborca obecnych „elyt”, które nie potrafią się zachować na „dywanach”, brak im taktu i dyplomacji, czyli komuch-pisior.
Lepiej przelicz ile twoi idole doją kasy z naszych podatków, bo jak do tej pory, ta żaden rzad tak nie wydoił Polaków z kasy jak doi PIS, ani zieloni, ani PO, ani nikt inny.