Często jesteśmy świadkami jak pracownicy różnych firm wykonują prace w pasie drogowym. Zwykle taka niespodziewana obecność koparki czy koparko-ładowarki na drodze oznacza jakąś awarię licznie umiejscowionych pod jezdnią czy chodnikiem różnych instalacji. Na problem związany z usunięciem powstałych w trakcie napraw i po ich zakończeniu uszkodzeń zwrócił uwagę jeden z czytelników.

„Zwracam się z zapytaniem, kto będzie naprawiał i za czyje pieniądze naprawę uszkodzonych chodników i ulic oraz innych elementów drogi, podczas awarii sieci wod-kan. 21.04.2022 r. była naprawiana sieć wodociągowa w ul. Płockiej i oczywiście pan koparkowy zaparkował na chodniku, i przednią łyżką i podporami koparki niszczył kostkę na chodniku, dlaczego nie podstawią drewnianych podkładów aby nie niszczyć chodników. Czy  tak jest jakiś kierownik, osoba odpowiedzialna!!!!!! jedno naprawiają a drugie niszczą. I to nie jest pierwszy raz, czy ktoś poniesie za to karę i jaką, pytam. Nie wspominając o tym jak „łatane są wszelkie nierówności i dziury na ulicach – czy ktoś to w ogóle kontroluje i odbiera ten bubel!!!!” – napisał do nas czytelnik.

Ponieważ do tablicy została tu imiennie wywołana miejska spółka WODKAN, poprosiliśmy o wyjaśnienie tej sytuacji i otrzymaliśmy odpowiedź, którą cytujemy poniżej.

„Zakład Wodociągów, Kanalizacji i Oczyszczalnia Ścieków „WOD-KAN” Sp. z o.o. w Mławie pragnie podziękować za zwrócenie uwagi na powszechnie istniejący problem z którym notorycznie borykają się wszyscy użytkownicy koparko- ładowarek. Informujemy, że w przypadku tylnych podpór koparko-ładowarki dedykowane są gumowe nasady (takie posiadamy zamontowane na stałe przy naszych maszynach), niestety jeśli chodzi o przednią łyżkę koparko- ładowarki to jeszcze żaden producent nie wyprodukował niczego co ułatwiłoby pracę operatorom a byłoby na stałe przytwierdzone do łyżki i pozwoliłoby chronić elementy infrastruktury drogowej przed ich zarysowaniem bądź uszkodzeniem. Taki element na przedniej łyżce byłby zrywany każdorazowo przy nabieraniu urobku .
Nasz Zakład dokłada wszelkich starań żeby radzić sobie z tym problemem poprzez stosowanie podkładów z drewnianych belek, bądź gum, lecz biorąc pod uwagę specyfikę i różnorodność wykonywanych przez nas prac nie jesteśmy w stanie każdorazowo przewidzieć jakiej wielkości podkład i z jakiego materiału w danym momencie będzie nam potrzebny, a tym bardziej gdy jedziemy usuwać awarię na sieci wodociągowej.
Podczas usuwania awarii mamy do czynienia z ogromną presją czasu, a pracownicy bardzo starają się w jak najkrótszym czasie, dostać się (w nasiąkniętym gruncie napotykając na liczne media tj. światłowody, kable energetyczne, rury gazowe) do infrastruktury wodociągowej położonej poniżej tychże przeszkód, żeby móc jak najszybciej usunąć awarię i wznowić przepływ wody na danym odcinku sieci i to jeszcze w taki sposób żeby nie zakłócić pracy i życia codziennego, Odbiorcom naszych usług na terenie Miasta Mława.
Co do Pana stwierdzenia dotyczącego „łatania  wszelkich nierówności i dziur na ulicach” pragniemy nadmienić, że Spółka nie zajmuje się bieżącym utrzymaniem i naprawą infrastruktury drogowej. Jeśli chodzi o naprawy nawierzchni po swoich pracach, Zakład „WOD-KAN” Sp. z o.o. posiada do tego celu wynajętą profesjonalną firmę wyspecjalizowaną tylko i wyłącznie w takich naprawach”.

Nie rozsądzając tu nawet konkretnego przypadku, trzeba jednak zauważyć, że każda ingerencja w infrastrukturę drogową pozostawi po sobie ślady, szczególnie na nawierzchni asfaltowej. A jaki jest stan miejskich ulic w Mławie najlepiej wiedzą ci, którzy nimi na co dzień się poruszają.

JK