Powstanie szlak turystyczny linią walk wrześniowych 1939 roku. Którędy pobiegnie?
— 06/04/2022
Mława i cztery sąsiednie gminy podpisały wczoraj porozumienie w sprawie utworzenia szlaku turystycznego linią walk wrześniowych 1939 roku. Do inicjatywy przystąpiły gminy Iłowo – Osada, Lipowiec Kościelny, Szydłowo i Wieczfnia Kościelna. Partnerzy podpisali też umowy dotacji, zobowiązując się do przekazania środków finansowych Mławie, jako partnerowi wiodącemu. Oznakowany, pieszo-rowerowy szlak będzie miał długość ok. 51,3 km i według zapowiedzi będzie gotowy jeszcze w tym roku.
Projektowany szlak turystyczny będzie przebiegał przez linię walk wrześniowych 1939 r. na terenie miasta Mława oraz gmin Iłowo-Osada, Lipowiec Kościelny, Szydłowo i Wieczfnia Kościelna, w tym na terenie Nadleśnictwa Dwukoły, w oparciu o przebieg już istniejącego szlaku walk wrześniowych 1939 roku, wyznaczonego przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze w latach 80. XX wieku (mapa z przebiegiem szlaku i zaznaczonymi interesującymi poniżej)
Całkowity koszt przedsięwzięcia miasto szacuje na 55 999 zł. Udział finansowy gmin będzie proporcjonalny do długości poszczególnych odcinków szlaku położonych na ich terenie. Po przekazaniu miastu dotacji, będzie ono mogło wyłonić wykonawcę szlaku i podpisać z nim umowę.
– Przewidujemy, że zadanie zostanie zakończone jeszcze w tym roku, a jeśli nic nie stanie na przeszkodzie – nawet tego lata. Szlak zostanie profesjonalnie oznaczony i pojawią się na nim tablice informacyjne poświęcone najciekawszym miejscom. Powstanie także aplikacja mobilna z mapą szlaku i bazą informacji na jego temat – podaje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy UMM.
JK
Zobacz mapę szlaku: Mława szlaki turystyczne

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Pomysł fajny. Ok, ale Iłowski wójt to się nie nadaje do takich inicjatyw. Ten człowiek umie tylko wydawać pieniądze, a nie umie utrzymać i zadbać o to co stworzył za publiczne pieniądze. Przykładem jest jego „centrum Iłowa” czyli miejsce przy stawku. Ścieżka zarośnięta, ławki wyrwane, tablice z pięknymi zdjęciami dawnego Iłowo zniszczone. Te miejsce stworzył i wydał publiczne pieniądze pod nosem U.G., a zadbać o to nie potrafi. Porozumienie to tylko możliwość pozyskania nowych kontaktów, zbliżenia się do Burmistrza Kowalewskiego i kolejna fotka. Przykre… 🙁
Podpowiem tylko, że warto byłoby dołożyć im złotówkę, wtedy będzie im łatwiej zapamiętać kwotę – po prostu 56 tysi.
A TAK PRZY OKAZJI !!!—PANIE TADEUSZU STABACH !! — co Pan na to incjatywę BURMISTRZA, który wykorzystał zaangażowanie waszej grupy — no i przypisał sobie wasze pomysły ???
Naprawcie dziurawe ulice w Mławie!!!
No tak ale nie wiedzą, jak to się robi—technologia jeszcze nie dotarła do MŁAWY !!!!
Projekt na miarę potencjału
Z tego co piszą to bardzo słaby ten potencjał BURMISTRZA KOWALEWSKIEGO– trochę dziwi że dają się w te inicjatywę wciągnąc, Wójtowie okolicznych gmin!!!
Zamiast zająć się ulicami w mieście, wydane zostaną pieniądze na jakieś peryferyjne ścieżki.
Poza tym dlaczego na ten cel nie pozyskano środków zewnetrznych UE. Samorządy takie scieżki rowerowe budują z funduszy eurooejskich, Ratusz jak zwykle potrafi tylko sięgnąć po pieniądze z naszych kieszeni.
To nie będzie ścieżka rowerowa tylko turystyczny szlak dla piechurów. Bunkry zostaną oznaczone i opisane, dojścia do nich oczyszczone z krzaków i innych przeszkód a cała trasa oznakowana jak na szlakach górskich. W internecie znajdzie się informacja o tym szlaku. To jest sposób na lekcje historii i zachowanie pamięci o tych co walczyli w obronie naszej Ojczyzny. A do tego spacer po lesie dla zdrowia.
Spacer 50 kilometrów?
Można wybrać dowolny fragment. Mozna to rozbic na kilka dni (etapów). W Bieszczadach szlak czerwoy z Komańczy do Cisnej to ponad 30 mkm i nie po płaskim ale po górach. I jakos dałem radę. Dla ambitnych może być rower. .
„Znakomite” porównanie Bieszczady i Las Mławski 🙁