fot. UMM
Wczoraj po medialnych publikacjach, na stronie internetowej urzędu miasta ukazał się wpis o prowadzonych przez miejskie służby naprawach nawierzchni ulic. Ratusz poinformował, że naprawy są prowadzone na bieżąco i zachęcił do zgłaszania ubytków do urzędu.
„ Na bieżąco reagujemy i wypełniamy ubytki zimną masą. Wiemy, że to działanie doraźne, ale podnosi bezpieczeństwo uczestników ruchu, co jest priorytetem. Mławskie drogi na bieżąco patrolują straż miejska oraz pracownicy Mławskiego Przedsiębiorstwa Drogowo-Mostowego, którzy na zlecenie miasta wykonują prace remontowe. Otrzymujemy także zgłoszenia od mieszkańców, którzy dzwonią do ratuszowego wydziału inwestycji (23 654 64 33 wew. 503). Zgłoszenie ubytku nie zawsze oznacza, że od razu go naprawimy. W pierwszej kolejności naprawiane są miejsca, które zagrażają bezpieczeństwu użytkowników dróg. Na ulicach Mławy nieustannie pracują ekipy, które zajmują się uzupełnianiem ubytków” – napisał ratusz.
Pod takim postem na miejskim profilu społecznościowym wywiązała się jednak krytyczna dyskusja.
– wspaniale dobraliście państwo zdjęcie. W sposób doskonały obrazuje stan większości mławskich ulic, łata na łacie, łatę przykrywa. A w tej łacie dziura, którą trzeba łatać… – napisał znany społecznik Zbigniew Ruszkowski.
Komentujący odnoszą się też do wystosowanej przez ratusz zachęty do zgłaszania ubytków nawierzchni.
– adresy ubytków? Cała Batalionów Chłopskich, Batorego, Graniczna, Wąska. Chyba nie trzeba tego zgłaszać, tylko wystarczy przejechać się po mieście” – pisze jeden z komentatorów.
– Wyrwy w jezdni nie robią się z dnia na dzień. W okresie letnim nie są naprawiane spękania nawierzchni by zapobiec jej zimowej erozji – pisze inny.
– Naprawy są dokonywane „na bieżąco” od dnia publikacji w/w artykułu. Wybaczcie ale niektóre ubytki w jezdniach są od zeszłego lata – dodaje kolejny komentator.
Zachętę do zgłaszania urzędowi uszkodzonej nawierzchni podsumował znów Zbigniew Ruszkowski pisząc: Proszę zapytać kierownika odpowiedniej komórki jak reaguje na moje zgłoszenia. Nie mam ochoty słuchać odpowiedzi w stylu „wszystko? to do widzenia”.
red.
Czy nie szkoda naszej kasy ? Asfalt z worka ugniatany noga odpada po przymrozkach, które nadchodzą…
Czy tak trudno wyciąć i wstawić profesjonalna łate? Ja wiem że Sławomir to już tu gościnnie jest ale niech dba o zawieszenie swego Opla …
Od czego są urzędasy i radni – dlaczego wszystko się zwala na mieszkańców.
Niedługo i łatanie dziur to też przerzucą do obowiązków mieszkańców.
Sami tylko się zamykają przed społeczeństwem, bo a to pandemia, a to piec od centralnego im się zepsuł.
Do roboty (to do radnych-bezradnych), pieniążki brać, za siedzenie pare godzin na sesji i przyklepywanie pomysłów Naczelnego wodzaq, to za mało za taką kasę. Ruszać w teren i mierzyć dziury (tak głębokość, jak i szerokość oraz długość).
Dramat…
Tak to jest dramat, jak się widzi to co robią pracownicy tej firmy, czy w tej firmie nie ma nikogo, kto by zmienił, formę latania tych dzior, to jest bardzo prymitywne. To jest wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo efekt takiego wykonawstwa, jest na kilka dni, a później z powrotem to samo !!!
To Ruszkowski ma zgłaszać a urzędniki siedzieć racjonalnea radny od parkomatów codziennie chodZi i co dziur na Reymonta i Wyspiańskiego nie widIał
Ale to nie należy do JEGO obowiązków!!!
Prawdę powiedIał Ruszkowski tak się odnoszą do ludzi
Pan Burmistrz prosi o zgłaszanie ubytków? Ok, zatem zgłaszam: MIASTO MŁAWA. Wszystkie ulice, łącznie z tymi rzekomo wyremontowanymi. Miasto remontuje drogi, które w dniu otwarcia już nadają się do remontu. Oczywiście do remontu kwalifikują się także studzienki w jezdni, które swego czasu Pani Rzecznik powiedziała że są wciskane przez auta ciężarowe (oczywiście nikt wcześniej nie mógł przypuszczać że po ulicy będą jeździły różne auta – osobowe, ciężarowe itd).
Nikt też nie mógł przewidzieć że skoro w lato ulica Grzebskiego gdy była popękana to po zimie będzie jeszcze gorzej.
Nikt też nie mógł przewidzieć że płyty chodnikowe (wokół Handlowca czy też przy przejściach dla pieszych na Sienkiewicza) jeśli będą byle jak położone to popękają. Wszak, cytując słowa Pani Rzecznik UM, „one nie zagrażają bezpieczeństwu pieszych”. Ważne że UM ze Starostwem błyszczą przy „wielkich otwarciach”.
Pani rzecznik z ratusza to niczym Hołecka z TVPIS.
Nawet nie znasz nazwiska Pani Danusi pokrako
Pani? – panią to trzeba się urodzić, pokrako, a holecka nie była nigdy żadną panią.
Za pieniądze ksiądz się modliu, za pieniądze lud (holecka) się podli.
Ej chłopcze a co Ci przeszkadza publiczna telewizja jej dziennikarze? Nie chcesz to nie oglądaj a zawsze możesz przełączyć na prawdę całą dobę w TV-NAZI
Ja o niebie ty o chlebie.
Druga sprawa, to nie ma publicznej telewizji – jest telewizja pisowska. Tylko publiczne pieniadze są marnowane na tę zakłamaną telewizję, w tym również moje pieniądze. Dlatego też mogę wyrazić swoją opinię na temat TVPIS. NA inne telewizje (obojętne jak je nazywasz, choć niesłusznie je tak określasz) nie daję ani grosza.
Kolejna sprawa: jak widać z mojego nicka, to nie jestem chłopcem, no ale dla ciebie pewnie wszyscy są facetami, jak dla tego bota dzwoniącego po ludziach i zwracającego się do każdego „per pan”..
Po cholerę kopią tą kanalizację i ryją w miarę dobre ulice.zostawiaja syf i bałagan na ulicach. Ludzie i tak nie chcą się przyłączać.