Prokuratura postawiła zarzut kierowania gróźb karalnych dyrektorowi jednej z mławskich szkół
— 02/11/2021
Marcin Bagiński, Prokurator Rejonowy w Mławie
W miniony piątek (29 października) mławska prokuratura postawiła zarzut kierowania gróźb karalnych Jackowi D., dyrektorowi jednej z mławskich szkół. Miał on powiedzieć do uczniów „następnym razem będę musiał was zabić” i wyjąć z kieszeni scyzoryk.
Zdarzenie miało miejsce 7 października br. podczas koncertu w szkole muzycznej. Wówczas to dyrektor Jacek D. wywołał na bok trzech uczniów pierwszej klasy liceum ze względu na niestosowne zachowanie. Wtedy doszło do skierowania do nich wspomnianej groźby, podkreślonej wyjętym z kieszeni scyzorykiem. Rodzice jednego z piętnastolatków skierowali sprawę do organów ścigania. Sam dyrektor – który obecnie jest zawieszony – twierdzi, że to był tylko „niefortunny żart”.
– Przesłuchany nie zaprzeczył okolicznościom. Wyraził skruchę i zawnioskował o mediacje ze stroną przeciwną – poinformował Marcin Bagiński, prokurator Rejonowy w Mławie.
Jeżeli strony nie podejmą mediacji, sprawa wraz z aktem oskarżenia trafi do mławskiego sądu.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
A mogło być tak fajnie panie Jacku miałeś być księdzem a zostałeś dyrektorem tyranem i alkocholikiem. Gratulacje oby nigdy więcej pan już nikogo nie skrzywdzil.ani w szkole ani na ulicy jeżdżąc po pijaku
To już nie są Szkoły Katolickie tylko kurnikarskie została tylko nazwa. Wykupili je kurnikarze którzy już uruchomili swoje wpływy i próbują wyciągnąć dyrektora z tego wszystkiego
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. W tym przypadku w pełni zasłużoną burzę…
edi a uczniowie to cacy,trudny zawod w tych czasach…
Wymignie się, bo każdy nauczyciel jest bezkarny.
Przecież pan derektor był kilka lat temu nawet zatrzymany za jazdę po pijaku. Spowodował chyba nawet jakiś wypadek lub miał stłuczkę. Może warto by było o tym wspomnieć w jego kontekście?
Jak skończyłam te szkole to poczułam się wolna-od ciągłego strachu, stresu. Te 3 lata to był jednocześnie najlepszy i najgorszy czas w moim życiu. Przez dyrektora w tej szkole nie było tolerancji i wsparcia. Każdy nas zastraszał, zdarzało się że nauczyciele płakali po wyjściu, z jego gabinetu, uczniowie za to praktycznie ciągle. A to zły strój, spóźniłeś się, poza szkoła wziąłeś udział w czymś co niby przeczy wartościom szkoły. Straszył nas całe 3 lata. I pomimo, tego, że to naprawdę zorganizowany człowiek, który rozwiązywał każdy problem techniczny I pomógł nam w zdaniu matury, to jednocześnie wielu uczniom zniszczył psychikę, ja pisząc ten komentarz się boję, a już nie jestem pod jego wpływem.
Uprzedzony, wredny, chamski w stosunku do rodziców jak I uczniów. Ja zostałam wyrzucona z lekcji bo nie mógł skontaktować się z moimi rodzicami którzy byli w pracy, kazał mi ich zmusić aby odebrali bo inaczej nie weszłabym na lekcje. W końcu może ta szkoła odetchnie, placówka jest wspaniała ale dyrektor prowadzi do jej upadku. Tak samo nauczyciele(nie wszyscy)którzy są mu podporządkowani.
A I najlepsze, mówił że ma fake konta na portalach aby nas śledzić I rzeczywiście potrafił wstawić naganę za zle profilowe, nie polecam.
To trzeba było nie wstawiać zdjęć z błyskawicami , akurat tutaj popieram zachowanie.
Każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania, błyskawica na profilowym to prywatna sprawa, która nikogo nie krzywdzi, ale po co się produkowac skoro karma to suka I wróciła do niego z podwójna siła.
W powiecie mławskim jest więcej takich dyrektorów – tyranów. Niestety kuratorium nie reaguje, bo to kolega.
Pan D byl moim nauczycielem w I LO jakies 28 lat temu.
Ten czlowiek to dno i 4 metry mułu gnoil młodzież bez jakiejkolwiek przyczyny mial uluiencow i tych od rownania z ziemia. wrozyl kariere ochroniarza sprzataczki. w moich czasach nikt nie mial mozliwosci ani odwagi komukolwiek to zglosic…
nie jestem msciwym czlowiekiem ale po tylu latach czekania wreszcie moge to „powiedziec” Jacuś zycze Ci swietlanej przyszlosci ochroniarza w biedronce bo nadajesz sie tylko do tego
Skończyłam te szkole później od ciebie I mogę powiedzieć, że nadal każdy się bal go zgłosić I nadal był dnem.
To prawda nikt nie przychodzi do szkoły aby dowiedzieć się że jest Dnem. Przyganiał kocioł garnkowi.
A czym się teraz Pani Jacku zajmujesz.Czy ktoś zna ochroniarza który ukończył ” katolika” . Szkoła dla elit to i metody muszą być inne ” jak dla komandosów ” .
Wydaje mi się że młody miał albo za mało żelaza , albo dyrektor był z Kielc
tak, podobno na ostatnich wynikach z krwi wyszło że miał anemię, więc Jacuś domowym sposobem starał się mu pomóc – biedakowi
Każdy medal ma dwie strony. Każdy człowiek ma swoją przeszłość i historię, własny system wartości, zarówno chłopiec (a raczej już młody mężczyzna) i dyrektor. Ważne, żeby przyjąć odpowiedzialność i uczyć się na błędach wyciągając mądre wnioski na przyszłość. Dotyczy to obu stron. Czasem, patrząc na niektórych przedstawicieli współczesnej młodzieży, człowiekowi robi się smutno na sercu, bo nie potrafi tam dostrzec żadnych cennych wartości. Dobrego dnia dla wszystkich.
Na błędach? Dyrektor nie może popełniać TAKICH błędów.Nie ma 5 lat!
Mławskie szkoły katolickie nie mają szczęścia do Dyrektorów !
Poprzedni – ksiądz J. też miał problemy z prawem, dyscyplinarne oraz moralne !
Ale gdzieś Go ukryto i schowano !
Obecny, już dawno nadawał się do szrotu !
Dziwne , że tyle Rodzice i Fundatorzy tolerowali , jego sposób zarządzania, zachowania oraz autorytarną „współpracą” z Radą Rodziców !
Wreszcie Szydło wyszło z worka !!!
Tam jest jeszcze więcej ciekawych „kwiatków” !
Oby ujrzały światło dzienne !
Jak nie mają nagrań jego wybryków nic mu nie zrobią, co tam się dzieje…
do tych którzy sprawę znają z tytułów medialnych, niektórzy rodzice zawsze dla zasady walczą z wszystkimi nauczycielami i pewnie ich sukcesem będzie „wyhodowane” dziecko
Niektórzy rodzice, ale tylko niektórzy i to samo dotyczy nauczycieli, że niektórzy nauczyciele nie nadają się do nauczania dzieci w szkole.
Nauczycieli studiując poznaje podstawy psychologi, pedagogikę, uczy się prawidłowego zachowania wobec ucznnia i prawidłowych reakcji, a wyciąganie scyzoryka wobec ucznia, obojętnie jakby ten uczeń się nie zachowywał, chyba nie jest normalnym, standardowym zachowaniem nauczyciela.
Jeżeli nauczyciel nie radzi sobie z uczniami i ci mu zakładają na głowę kosz od śmieci czy pokazują środkowy palec lub wydają mu jakieś rozkazy, to chyba też świadczy o tym, że taki człowiek raczej nie powinien mieć do czynienia z dziećmi, młodzieżą, bo te dzieci czy ta młodzież go zaszczuje i zniszczy mu psychikę.
Tak, obecnie młodzież jest trudna i tyo jest winą ródziców, którzy nie mają czasami zielonego pojęcia o wychowaniu dzieci, ale to nie znaczy, że pomocą wychowawczą nauczyciela mają być groźby karalne.
„Nie radzę sobie jako nauczyciel?” – nic prostszego, trzeba się przekwalifikować i zmienić pracę.
trochę się ktoś zagalopował z ” mądrą radą ” . Niech się wypowiedzą może nauczyciele w temacie ale tacy z doświadczeniem którzy uczyli w starym systemie i teraz nowym . Zjawisko które zaszło jest ekstremalne . Miejsce też dość osobliwe gdzie co drugi to dziecko ” taty maty ” .
Człowiek z problemami,nałogami bez szacunku dla uczniów ukazał swoje prawdziwe oblicze.Wszyscy wiedzieli,mówili i nic nie robili ale bezkarność się skończyła bo trafił na mądrych i odważnych rodziców.Ten człowiek jest niespełniony życiowo i potrzebuje dobrego lekarza przede wszystkim psychologa
dusza nie człowiek, hahahahaahha
I dobrze. Dyrektorzy myślą że im wszystko wolno… a dzieciaki też później będą tak żartować bo będzie wolno a jak zobaczą jakie są konsekwencje to wyciagna z tego najlepsza lekcje w życiu.