Zgłosił swoje porwanie, bo nie mógł znaleźć telefonu. Na dwa dni trafił do aresztu
— 05/10/2021

fot. ilustracyjne
Takie historie nie zdarzają się codziennie i potrafią zadziwić nawet policjantów. Taki właśnie przypadek zdarzył się niedzielnej nocy w powiecie płońskim.
W niedzielę w nocy, dyżurny płońskiej komendy skierował policyjny patrol na stację paliw do miejscowości Czerwińsk nad Wisłą, gdzie miał oczekiwać mężczyzna, który twierdził, że został porwany. We wskazanym miejscu policjanci zastali, będącego pod wyraźnym wpływem alkoholu, 51-letni mieszkańca gm. Czerwińsk.
Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić funkcjonariuszom co się stało. Co chwilę zmieniał wersję wydarzeń, stwierdzając ostatecznie, że porwany został jego telefon albo go zgubił, bo nie może go znaleźć.
W czasie legitymowania i sprawdzenia w bazach danych okazało się, że 51-latek jest osobą poszukiwaną do ustalenia miejsca pobytu i odbycia kary 2 dni pozbawienia wolności. Funkcjonariusze ustalili, że jest to zastępcza kara za niezapłaconą karę grzywny orzeczoną prawomocnym wyrokiem sądu, w związku z popełnionym przez mężczyznę wykroczeniem dot. naruszenia przepisów porządkowych (zakazu zgromadzeń obowiązującego w określonym czasie, w ub. roku). Mieszkaniec gm. Czerwińsk nie krył swojego zaskoczenia, gdy został zatrzymany. Z policyjnego aresztu trafił do zakładu karnego.
źródło: KPP Płońsk
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
2 dni wczasów na koszt podatnika – dobre.
Nie lepiej skazać takiego delikwenta na ileś tam godzin prac społecznych na rzecz gminy czy miasta, a nie serwować mu darmowe wyżywienie i darmowe noclegi za nasze pieniądze – Polska to jednak dziwny kraj.