Zderzenie koło cmentarza. „Karawan” z oplem [FOTO]
— 31/07/2021
Wczoraj, około godziny 11-tej koło starego cmentarza pogrzebowy karawan marki mercedes zderzył się z osobowym oplem. Pojazdami podróżowali tylko kierowcy.
Kierującą oplem karetka pogotowia zabrała do szpitala na obserwację. Według wstępnych ustaleń Policji, zawinił kierowca mercedesa, który podczas wymijania na łuku nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zderzenia pojazdów.
red.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Za szykanowanie zwłaszcza publicznie jest paragraf także tego,
Tam to anorektycy i nie tylko robią a ten z gębą jak arbuz to całkiem lata jak na miotle ale jak tu nie latać jak wózki prywatne w kredytach wozi się szlachta po mieście szpan pełną gębą zcina z nóg zachowanie ich myślą, że jak robią tam to są nietykalni a wezmą się i za nich skończy się latanie w stanie
Brawo wy
Każdy z nas miał lub będzie miał kolizję drogową. Po co kręcić aferę tylko dlatego, że w kolizji brał udział samochód zakładu pogrzebowego. Co do samych pracowników, nie trzeba ich lubić, nie po to są. A jeśli ktoś ma zastrzeżenia do ich pracy to uważam, że należy z tym się udać do właściciela, a nie wylewać żale na forum.
Nie byłoby afery gdyby jeździli normalnie jak przystało na karawan, a nie wyscigi po mieście bo im wolno. A styl jazdy i zachowanie Pana Arbuza pozostawia wiele do życzenia. Nosił wilk razy kilka…
Ale co ma dać wylewanie żali na forum? Jak słusznie zauważyłaś/eś nosił wilk razy kilka, a zdaje się że i prywatnie dzwon już był. Kara nikogo nie ominie, tego Pana też nie. Wszyscy znamy sposób jazdy, wszyscy nie raz widzieliśmy łamanie przepisów, ale nikt nic z tym nie zrobił. Więc uważam, że pisaniem tu nic się nie zmieni. Takie miasto, takie realia.
Każdy mądry oczerniać publicznie potrafi, ale gdyby nie oni ciekawe kto by waszych najbliższych pochował.
Może jakiś normalny kulturalny zakład pogrzebowy a nie ten twór jak z innej epoki.
To tak, jak się wozi samochodem wujka ;-)))
„Ile razy mam wam powtarzać, że dżentelmen nie pije przed 12”
Ale tam nie ma żadnych dżentelmenów
Czy pasażer z paki przeżył?
Bo jeździć to trzeba umić.
A to oni nie są nieśmiertelni?
Ojojoj, chyba wujek będzie zły na swoich niewolników
A zwłaszcza ten wielki z czerwoną gębą
Czerwony jak cegła
Napluł Ci w oko
Pokaż swoją gębę pośmiejemy się i z twojej
Czy kierowca mercedesa był trzeźwy ?
Smutna sprawa jednym słowem . W sumie słów wyszło kilka. Ale zawód nie każdego.