Jarmark Wojciechowy i coś dla fanów motoryzacji
— 11/07/2021
Pogoda dopisała i już od godzin przedpołudniowych wielu mieszkańców miasta a zapewne i gości wybrało się zobaczyć rozstawione wzdłuż ulicy 3-go Maja i Chrobrego stoiska. Zgodnie z utartą już w Mławie tradycją, najwięcej było stoisk oferujących produkty spożywcze, m.in. chleby, wędliny czy miody. Były też stoiska z biżuterią, ceramiką, zabawki, balony jak też „starocie”. Niewielu jednak było rękodzielników z wytworami unikalnymi.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się za to najróżniejsze pojazdy wyeksponowane na Starym Rynku, które zjechały się tu z całej Polski. Można było podziwiać najróżniejsze pojazdy poczynając od zabytkowych rowerów, starszych i nowszych motocykli aż po takie ciekawostki jak np. Lamborghini Aventador.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
fani jakich we Muławie mnogo… podziwiają NOCNE POŚCIGI pardon… WYŚCIGI…złapany pirat drogowy ZAPŁACI za ZNISZCZONY RADIOWÓZ… przecież to MILICJANT ZNISZCZYŁ JAKO UCZESTNIK POŚCIGU znaczy się WYŚCIGÓW… i nie ma co się oszukiwać… TAKI MILICJANT ŚCIGAJĄCY TO POTENCJALNY ZABÓJCA… I NIE MOŻE BYĆ CHRONIONY IMMUNITETEM MILICJANTA… NADSZEDŁ JUŻ TEN CZAS, ŻE WATYKAN MUSI WRESZCIE DOKONAĆ ROZLICZENIA PEDOFILII POD SUKIENKĄ…
Czas na wizytę u specjalisty.
Ja myślę że za późno he he