W niektórych wymiarach sąsiednie szpitale, np. w Działdowie czy Ciechanowie działają lepiej niż szpital mławski. Taką tezę postawił radny Jan Salwa podczas wczorajszej sesji rady powiatu. Poparł ją do tego wybranymi przykładami.
Zanim jednak radny Salwa wytknął słabości mławskiego szpitala, podziękował dyrekcji, za wypłacenie wszystkim stykającym się z „covidem” pracownikom szpitala dodatku. Dalej, w swojej ocenie pracy mławskiego szpitala porównywał go ze szpitalami w Działdowie i Ciechanowie, choć jak zaznaczył szpital ciechanowski jako wojewódzki to inna kategoria. Potem już wypunktował słabości powiatowego szpitala.
– Poradnia urazowo – ortopedyczna – nie działa, działa za to w Działdowie i Ciechanowie. W SOR-ze, pacjenci nie otrzymują wyników badań. Urolog nie wydaje zaświadczenia w ramach kasy chorych. Poradnia kardiologiczna – pacjent nie otrzymuje recept, badania są recept nie ma. Podobno tam jest lekarz nie od wypisywania recept. Ja rozumiem, że czas pracy lekarza jest cenny, ale może to zlecić np. pielęgniarce – wyliczał radny Salwa.
Podkreślił też odpowiedzialność zarządu powiatu za zarządzanie szpitalem, który co prawda nie zarządza nim bezpośrednio, ale poprzez dyrektora.
– Nie oczekuję odpowiedzi, ale oczekuję podjęcia określonych działań naprawczych i usprawnienia pracy SP ZOZ, żeby było mniej narzekań w tej materii – zakończył radny.
Do wypowiedzi radnego Salwy odniósł się przewodniczący zarządu, starosta Jerzy Rakowski.
Zwrócił uwagę, że w obecnej sytuacji nie da się prowadzić wszystkich poradni specjalistycznych na wysokim poziomie ze względu na brak lekarzy. To powoduje, że na północnym Mazowszu w jednym szpitalu pewne usługi są bardziej rozwinięte, a w innych inne, a w ocenie starosty – dzisiaj nie jest problemem dojechać do ościennych szpitali, pod warunkiem, że uzyska się tam pomoc na wysokim poziomie.
– To, że w innym szpitalu coś jest to nie znaczy, że w naszym musi być. Nie jest to łatwe umieć się dogadać, aby w niektórym szpitalu coś działało na bardzo wysokim poziomie, a w innym szpitalu tego po prostu nie ma, ale za to w naszym szpitalu coś jest na bardzo wysokim poziomie, ale w innym szpitalu tego nie ma – mówił starosta Rakowski.
Obiecał radnemu, że jego uwagi przekazane będą dyrektorowi szpitala.
– Intencją zarządu, rady powiatu jest podnoszenie standardów, podnoszenie poziomu pracy tego szpitala i myślę, że nam wszystkim to przyświeca. Te uwagi co pan raczył zauważyć zostaną przekazane dyrektorowi i jeżeli taka potrzeba będzie odniesie się do nich na forum rady, a na pewno na zarządzie – dodał starosta.
JK
SZpital w Mławie sięgnął dna, lekarze chamscy, kłamstwo na dniu powszednim, oczywiście dyrektor o tym wszystkim wie, przy ogólnym przyzwoleniu dyrektora, o wszystkim wie, puste słowa. Pacjenci skazywani na śmierć z braku leczenia jak i opieki. Szpital to przedpiekle zła.
Po co pan starosta zatrudnił takiego dyrektora , Który nie sprawdził się nigdzie albo jego zastępcę. To porażka. A pielęgniarki po sludiach słyszą od pana dyrektora że mogą iść do pracy tylko nie do mławskiego szpitala. Ten pan pracowników ma z nic. Niedługo i masz szpita rozłoży na łopatki jak te gdzie dyrektorował.
Jeżeli Szanowny Pan Starosta nie wie co się dzieje w szpitalu, to dobrze o nim nie świadczy. Jeżeli wie, to jego odpowiedz jest godna cytowania.
Cóż można dodać do tej dyskusji, że bierzmy przykład z tych co robią to na wysokim poziomie a nie z tych co tak samo działają.Ludzie chcą wysokich standardów a u nas cały czas PRL .
A W NIEKTÓRYCH NASZ – PROSTE PANIE SALWA
A wiecie że z tego gadania nic nie wyniknie i nie wynika . Poza tym jeśli ktoś napisze konkret i wymieni z nazwiska delikwenta to będzie ścigany przez prokuratora. Tak dobrze czytacie . Figurant jeśli poczuje się urażony uruchomi prokuraturę do szukania trola. Po za tym dużo zdrowia życzę .
Potwierdzam również leżałam ostatnio w szpitalu i pościel była w plamach i nieprzyjemna w dotyku. Poziom opieki w mławskim szpitalu zawsze był na niskim poziomie. Ale wcześniej chociaż pościel była czysta i wolna od plam.
Ze Szpitalnych usług rzadko korzystam ale zetknąłem się z oddziałem OIOM i nie mogę powiedzieć nic złego, opieka na najwyższym poziomie, zawsze miłe słowo, lekarze super, pielegniarki życzliwe, było to przed covidem, nawet zaproponowano mi wodę, herbatę. Opieka i podejście godne do naśladowania
Z pacjentami ojomu jest jak z klientami Witolda reklamacji nie składają
Jak na starostę wypowiedź naprawdę bardzo rozwinięta he
Ci Państwo z Zarządu Powiatu – to tragedia ! Oni wypowiadają się na temat szpitala ? Chyba jako nie doszli pacjenci i słuchający „odsłuchów” ! A nie osoby, które powinny tworzyć , inicjować i rządać i rozliczać osoby odpowiedzialne ! A gdzie był Dyrektor Z0Z.
Pan Starosta = to osoba nic nie mogąca zrobić – Żenada !
Ja nawiąże do innej sprawy. Ostatnio leżałem w szpitalu i bardzo nie podobało mi się to że musiałem leżeć na poplamionej pościeli, kiedy poprosiłem o wymiane to usłyszałem że musi dojechać. Bo przecież szpital nie ma już własnej pralni. Zamknął ją dyrektor , a starostwo nie miało nic przeciwko. Wiec ja jako pacjent szpitala odczułem pogorszenie warunków w mławskim szpitalu . Bo wcześniej zawszę można było poprosić o wymiane i nigdy nie było problemu. Kiedy 2 lata wcześniej leżałem w szpitalu pościel zawsze była czysta bez żadnych plam. Wydaje mi się że zarząd starostwa miał coś do powiedzenia w tej sprawie bo w końcu szpital podlega pod starostwo. Właśnie w takich momentach ludzie sobie przypominają o decyzjach urzedników.
Zapytaj pan jeszcze czy przeniesienie pralni na outsorcig było ekonomiczne , i do jakiej firmy usługa została przeniesiona.
Ja tam nie wiem, ale według informacji jakie krążyly po Mławie. Poprzednie kierownictwo szpitala uznało za nieopłacalne korzystanie z usług pralniczych firmy zewnetrznej . Poprzedni dyrektor rozważał współprace z Sierpcem ale po przeliczeniu kosztów zrezygnował bo koszty były za wysokie
No i to jest całe ” pieprzenie o szopenie ” . To jak pan nie widział kwitów to tak naprawdę nie wiemy jaka jest prawda i pewnie się nie dowiemy . Jak dokumenty finansowe nie będą miały statutu publicznego z pełnym dostępem do analizy to tak będzie robione jak gdybamy , może być i tak że dokumenty mogą być tak zrobione od strony księgowej że wszystko będzie grało co w rzeczywistości usługa prania na zewnątrz będzie droższa i tak . I tak to jest w tej naszej budżetówce ” bo Państwowe ” i nikomu nie zależy żeby było po gospodarsku. Dlatego opcja sprywatyzowania szpitala by napewno takie patologie jak brak lekarzy, dyrektor ” zadłużający ” zarabiający krocie i wiele innych ale za to pojawiły by się inne temat rzeka. Tak czy inaczej lepiej nie będzie a Panowie czy to Ci z wyższej półki czy powiatu chcą zmian takich żeby nic się nie zmieniało . Szkoda gadać.
Na pewno na wysokim poziomie jest wynagrodzenie dyrektora ,którego wsadził tam system starostwa.Dla nich wszystko będzie na wysokim poziomie,a jak się narodowi nie podoba to niech sobie pojedzie do innego szpitala.Arogancja na wysokim poziomie.
Arogancja to mało powiedziane!!!!jak żyję tyle lat ,takiej odpowiedzi się nie spodziewałam. To jest chamstwo
Panie starosto, „coś jest w naszym szpitalu na bardzo wysokim poziomie” – niech Pan doprecyzuje co jest w naszym szpitalu na bardzo wysokim poziomie:
– znieczulica?
– pensja dyrektora?
– brak kompetencji na każdym kroku?
– zarozumialstwo?
Bo zapewne nie usługi, nie podejście do pacjentów.
Szkoda, że p.starosta nie podal co takiego w mlawskim szpitalu jest na wysokim poziomie !!!. A po drugie ,co to za zwrot : ze p.radny raczył zauważyć? brzmi to lekceważąco. Organ prowadzacy to powiat. Wobec tego obowiązek starosty czy parodia ?
Jest jakaś rada społeczna przy szpitalu co oni robią. Co robi Łukasik, Krajewski, Karpińska. Czy im tylko kolejne wybory w głowie? Słychać na burmistrza się szykują.
Nie wiesz co robią w/w osoby w RADZIE SPOŁECZNEJ, ???? PO PROSTU TAKA BYŁA POTRZEBA WIĘC SĄ, — myślę że z tym kandydowaniem na BURMISTRZA to z pewnością za żartowałes !!! ŁUKASIK, To niech się zajmie wr, mszcie tym budynkiem po ZAKŁADACH MIĘSNYCH, miał organnizować tam DOM KOMBATANTA SOLIDARNOŚCI I CO CISZA !!!
Krajewski z agencji ten ma chrapkę podobno
Uważam że jeśli się utrzyma władza PSL I STRÓZIKA, W WOJEWÓDZTWIE MAZOWIECKIM —to w Mławie na BURMISTRZA WINIEN KANDYDOWAĆ PAN RADNY BURCHACKI !!!
Oby tak było dobry wybór.
Myślę że lepsza będzie Jola Karp…. Tylko czy Kiełbasa ustąpi
Ci dbają o swoje posadki byle do wyborów później ponowny start i jakimś cudem znów wybrani i tak w kółko a my tylko narzekamy.
Poradnia Kardiologiczna to po prostu porażka. Tam trzeba tylko wysłuchać lekarza i koniec, kropka, on ma tylko rację. Brak empatii, cięte riposty itd. Człowiek wychodzi gorzej chory niż wszedł. A wielka szkoda bo wiedzę ma dużą i potrafi leczyć, tylko jego stosunek do pacjenta ma wiele do życzenia, dlatego zrezygnowałam z Mławy, wolę jechać do Ciechanowa.
Lekarze są tylko trzeba im odpowiednio zapłacić.
To tak jak z pozostałymi pracownikami. Do dobrego pracodawcy ustawiają się kolejki. Do złego chętnych brak.
To niestety kwestia cech narodowych i zaden system nic nie zmieni
Dochodzi do absurdu w Polsce, lekarz (bez dodatkowych dyżurów) zarabia mniej niż maszynista kolejowy (porównując etaty 168 godzin). Nawet w Rumunii płacą więcej lekarzom niż w Polsce. Dlatego 70% absolwentów studiów medycznych wyjeżdża z Polski zaraz po otrzymaniu dyplomu.
hmmm…do Rumunii ?
Ot… pisior-suweren – jak zwykle niekumaty 😀
Idź na maszynistę będziesz miał lżej, a taki masz stosunek da pacjenta jak i do zawodu, to z korzyścią dla pacjentów.
Lerkarzom rodzinnym to powinni płacić minimalna krajową za to udzielanie porad telefonicznych, bo taką poradę to uzyskam i od doktora Google. Szczyt wszystkiego, żeby w dalszym ciągu przychodnie z medykami podstawowej opieki zdrowotnej były zamknięte dla pacjęta, a niestety tak się dzieje. Przykład? – proszę bardzo: przychodnia na Sądowej.