Mławski bohater. Nie zastanawiał się i ruszył z pomocą. Zobacz nagranie!
— 08/06/2021

Michał Ząbecki z Mławy ugasił pożar, który wybuchł się przy jednym z domów w Karwii. Kierowca nie zastanawiał się i ruszył z pomocą.
Do groźnego zdarzenia doszło wczoraj, 7 czerwca br. w Karwii, podczas powrotu mławian znad morza do domu. Jadący samochodem zobaczyli, że obok jednego z budynków przy ulicy pali się. Kierowca bez zastanowienia zatrzymał auto i ruszył z pomocą.
Dzięki szybkiej reakcji pana Michała niebezpieczna sytuacja została szybko opanowana. – Wiele samochodów przejeżdżało, ale nikt się nie zatrzymał. Niewiele brakowało, a mogło dojść do tragedii – powiedział w rozmowie z nami.
Filmik z akcji pan Michał zamieścił na Facebooku. Do redakcji przysłał go znajomy pana Michała. Jak można usłyszeć na nagraniu, taka postawa i brak obojętności zasługuje na szacunek, to coraz rzadsze.
– Warto pomagać – podkreśla mławianin.
Naszego bohatera na co dzień można spotkać w sklepie motoryzacyjnym Doris w Mławie.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Szanowni Państwo, zgaszenie ognia przed domem, w mojej ocenie nie wiązało się aż z bohaterstwem, choć niewątpliwie był to dobry uczynek i prztomne zachowanie zasługujące na pochwałę. Używajmy określenia „bohater” z rozwagą, bo inaczej pozbawimy go jego właściwej rangi i znaczenia. Pozdrawiam.
!00% racji – czyn godny pochwały i naśladowania, ale nazwanie tego bohaterstwem to zbyt wielkie słowa.
Dobrze wychowany człowiek, bo taka postawa młodego również dobrze świadczy o rodzicach jego.
Popieram postulat. Jakie czasy takie bohatery . Postawa godna pochwalenia .
Co za czasy… Jeszcze kilka dekad temu takie zachowanie nazywane było normalnością. W dzisiejszych czasach totalnej znieczulicy taka postawa nazywana jest bohaterstwem. Szacunek dla tego Pana.
Kilka dekad temu nie było znieczulicy? – ha, ha, ha.
Pamiętam jak będąc w zaawansowanej ciąży przewróciłam się na chodniku i skręciłam nogę. Miałam problem ze wstaniem, a przechodzące kobiety omijały mnie łukiem, czyli przechodziły na drugą stronę. Podszedł mi pomóc tylko jeden starszy pan.
Proszę nie mówić, że dawniej ludzie byli inni, byli tacy sami.
To od nas zależy jakie będą następne pokolenia, czy w zdołamy im wpoić ludzkie odruchy, czy też wychowamy na egoistów nie widzących nic poza czubkiem własnego nosa.
Brawo dla tego Pana!
Brawo… Podziwiam.. inne auta przejeżdżały nawet się nie zatrzymały.. brako dla Pana
BRAWO Panie Michale !!! W dzisiejszych czasach okazywanie empatii i chęć niesienia pomocy innym jest odbierane jako coś dziwnego i nienormalnego. Właśnie tacy ludzie jak Pan, udowadniają, że są jeszcze osoby, które bez chwili namysłu niosą pomoc innym. Czasami wystarczy wczesna szybka reakcja, żeby uratować czyjś dobytek lub życie innego człowieka. Jeszcze raz gratulacje, postawa GODNA NAŚLADOWANIA.
Brawo dla Pana Michała.
Jest jednak więcej takich osób, osób z empatią, nawet w naszej Mławie i o dziwo panów.
Kiedyś, przy nasileniu mojej choroby, wychodząc ze sklepu Mila (dzisiejsze Delikatesy Centrum) źle się poczułam i też z pomocą przyszedł mi młody człowiek, który bez chwili wahania zaproponował mi podwiezienie do domu. Mimo, iż powiedziałam że sobie poradzę, uparł się i dopiął swego. Jestem mu również niezmiernie wdzięczna.
Tak pamiętam tą opowieść , było to rok temu jak to czytałem . I pisałem coś o psie i siostrze , dostałem wtedy rugi taka to była historia.