Oleje to bardzo uniwersalne substancje. Czy wiesz, że są stosowane już od tysięcy lat? Kobiety używały ich do pielęgnacji włosów i ciała, gdyż świetnie wygładzały i nawilżały. Dzisiaj poznasz niesamowite właściwości wynikające ze stosowania tajemniczo brzmiących olejów marula, tamanu i inca inchi.

Olej marula

To jeden z najbardziej uniwersalnych olejów – mogą go stosować posiadaczki każdego typu cery. Jest lekki, szybko się wchłania, a dodatkowo w swoim składzie kryje całe mnóstwo cennych substancji odżywczych takich jak tokoferole, flawony oraz witaminy C i E. Dogłębnie nawilża, świetnie ujędrnia, a przede wszystkim doskonale wygładza nawet szorstką i popękaną skórę, jednocześnie przyspieszając jej regenerację. Warto jest aplikować go na obszary, które mają tendencję do przesuszania i rogowacenia (na przykład na łokcie i pięty) oraz te pokryte rozstępami lub cellulitem. Mogą go również stosować osoby cierpiące na atopowe zapalenie skóry, łuszczycę oraz egzemę. Docenią go także posiadaczki cery trądzikowej i problematycznej, gdyż dzięki swojemu intensywnemu działaniu przeciwzapalnemu oraz antybakteryjnemu przyczynia się do przyspieszenia leczenia wyprysków. Antyoksydanty zawarte w oleju marula zwalczają wolne rodniki, więc jest to także preparat, który opóźnia proces starzenia się tkanki.

Możesz go również nakładać na końcówki włosów, by zabezpieczyć je przed większymi uszkodzeniami.

Olej tamanu

Czy wiesz, że ta substancja była dawniej stosowana przez Polinezyjczyków. To fakt, często jest dodawany do produktów przeznaczonych do opalania, jednak sam w sobie nie wykazuje aż tak silnych właściwości ochronnych. Ma za to całe mnóstwo innych fantastycznych zalet. Przede wszystkim działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie – to właśnie dlatego poleca się go głównie do pielęgnacji skóry wrażliwej, dotkniętej trądzikiem. Świetnie łagodzi podrażnienia i przyczynia się do redukcji zaczerwienień, a ponadto stopniowo niweluje przebarwienia.

Łupież lub nadmierne przesuszenie skóry głowy spędzają Ci sen z powiek? Olej tamanu redukuje swędzenie, świetnie nawilża skalp i zmniejsza intensywność łuszczenia się płatów naskórka.

Olej inca inchi

Nazwa tej substancji brzmi naprawdę egzotycznie. Jednak nie obawiaj się – zarówno olej inca inchi, jak i wyżej wymienione produkty do pielęgnacji skóry i włosów możesz zamówić online w dosłownie kilka chwil: makeup.pl/brand/351415/.

Rozstępy, cellulit, zmarszczki… Tego typu defekty skórne potrafią być naprawdę problematyczne w zredukowaniu. Olej inca inchi nie tylko świetnie ujędrnia i uelastycznia skórę, lecz także stopniowo ją wygładza i wyrównuje – zarówno obszary na twarzy, jak i na ciele.

Możesz go także stosować jako olejek do rąk i paznokci. Świetnie odżywia i nawilża, niweluje uczucie suchości i nadmierne łuszczenie się naskórka. A dodatkowo wzmacnia płytkę, dzięki czemu zapobiega jej łamaniu i rozdwajaniu.

Masz suche, zniszczone włosy? Dodaj kilka kropel oleju inca inchi do swojego szamponu lub odżywki. Oprócz tego, że wzmocnisz i wygładzisz swoje kosmyki, to dodatkowo ułatwisz sobie ich rozczesywanie, bez szarpania i łamania pasm.

Teraz już wiesz, że oleje marula, tamanu i inca inchi to doskonały sposób na kompleksowe zadbanie o skórę, włosy, a nawet paznokcie. Już po pierwszym zastosowaniu zauważysz, że wykazują fantastyczne właściwości pielęgnacyjne. Jeśli zależy Ci na nawilżeniu, wygładzeniu i dogłębnym odżywieniu, to koniecznie wypróbuj je na własnej skórze!

Anna Chrząstek

Artykuł sponsorowany